Bez kompromisu, bez przypadku, bez błędu
13 Jul 2017 09:07

Biorąc pod uwagę obecny, niezwykle zaawansowany poziom techniki, z którym mamy do czynienia na co dzień w niemal wszystkich procesach – czy to produkcyjnych, czy przemysłowych – nie da się nie odnieść wrażenia, że wszystko jest monitorowane i kontrolowane. Jednak czy na pewno? Czy faktycznie wszystko da się skontrolować, zmierzyć, zważyć lub po prostu, symplicystycznie rzecz ujmując, sprawdzić? 

W procesie pakowania, pod względem technicznym bardzo wymagającym ze względu na produkt końcowy – który w licznych przypadkach musi spełniać wielorakie normy oraz standardy – występuje wiele miejsc, gdzie kontrola jest obecnie powszechnie stosowana i nie stanowi to niczego niezwykłego. Przy czym pytanie: czy produkt finalny faktycznie spełnia najwyższe standardy? pojawia się nieco później, a mianowicie już po jego wyprodukowaniu. I wcale nie chodzi tu o rodzaj zastosowanej folii czy innego materiału użytego do produkcji (choć faktycznie ma on bardzo duże znaczenie w procesie produkcyjnym), ale o szczelność gotowego produktu, bez której w większości przypadków opakowanie nie spełnia swojej podstawowej funkcji: nie zabezpiecza produktu przed kontaktem z otoczeniem zewnętrznym. 

 Czy jest więc możliwe wykrycie nawet najmniejszych nieszczelności, tak aby mieć 100% pewności, że wyprodukowane opakowanie jest faktycznie szczelne oraz że obustronny wpływ: atmosfery zewnętrznej na produkt wewnątrz opakowania oraz produktu na atmosferę jest znikomy? Dodajmy: pomijając w tym przypadku aspekty barierowości użytych materiałów i skupiając się jedynie na nieszczelnościach rzędu 100-200 µm i większych.

Okazuje się, że firma Witt, wiodący producent systemów wykrywania nieszczelności opakowań, posiada gotowe i profesjonalne rozwiązania w zakresie kontroli szczelności opakowań wykonanych zarówno z giętkich, jak i twardych materiałów. Co więcej, bez znaczenia jest fakt, czy dane opakowanie posiada w sobie gazy MAP, gazy neutralne, czy jest opakowaniem przeznaczonym dla produktu pakowanego próżniowo. W portfolio firmy znaleźć można np. serię podstawową urządzeń do kontroli szczelności noszącą nazwę Leak Master Easy, za pomocą których możliwe jest wykrycie nawet najmniejszych nieszczelności dzięki wykorzystaniu testu bąbelkowego. Sam pomiar polega na prostym umieszczeniu badanego produktu w komorze wypełnionej wodą oraz otwarciu zaworu doprowadzającego sprężone powietrze do dysz Venturiego, które przekształcają nadciśnienie w podciśnienie oddziałujące na umieszczone w komorze opakowanie. Proces ten gwarantuje wykrycie wszystkich nieprawidłowości wynikających z błędów pojawiających się w trakcie procesu pakowania, w tym także wskazanie miejsca występującej nieszczelności. Urządzenie jest dostępne w wersjach z kilkoma wielkościami komór testowych, dzięki czemu można skontrolować nawet największe opakowania. Ponadto system badania nieszczelności Leak Master Easy może zostać doposażony w zewnętrzną jednostkę kontrolno-sterującą, dzięki której archiwizacja danych pomiarowych (w tym także zapis daty, czasu pomiaru i nazwiska osoby wykonującej pomiar) oraz wykonanie symulacji zachowania się produktu przy zmianach ciśnienia zewnętrznego (np. podczas lotu samolotem) stają się niezwykle proste i przyjazne dla użytkownika.

Poza prostymi, lecz pewnymi i dokładnymi pomiarami wykonywanymi za pomocą urządzeń Leak Master Easy firma Witt oferuje także urządzenia Leak Master Pro kontrolujące szczelność opakowań, bazujące na wykrywaniu gazu markującego znajdującego się w mieszaninach MAP wewnątrz opakowań, który wydostaje się z tych opakowań przez ewentualne nieszczelności. Ze względu na swoją konstrukcję te urządzenia są bardziej zaawansowane niż ich „młodsi” bracia i działają w oparciu o dwa etapy pomiarowe. Pierwszy polega na wytworzeniu próżni otaczającej badane opakowanie, po czym następuje etap drugi, w którym wykrywany jest dwutlenek węgla zawarty w większości stosowanych mieszanin MAP, ulatniający się przez nieszczelności. Odbywa się to przy użyciu niezwykle czułego sensora do pomiaru CO2 o zakresie pomiaru do 5000 ppm, który błyskawicznie wyczuwa wszelkie nieszczelności. Niewątpliwie wielką zaletą tego rozwiązania jest fakt, że sam proces przebiega w sposób nieniszczący dla badanej próbki, przez co prawidłowe i szczelne opakowanie może z powrotem trafić na linię produkcyjną.

Skoro więc możliwa jest profesjonalna wyrywkowa kontrola szczelności, która zapewnia dokładne, pewne i powtarzalne rezultaty, to czy możliwa jest także 100% kontrola produkcji? Czy każde z produkowanych opakowań mogłoby być przetestowane pod względem szczelności lub jej braku?

Odpowiedzią na to pytanie jest najbardziej zaawansowana seria urządzeń firmy Witt nosząca nazwę Leak Master MapMax. Urządzenia te, wstawiane bezpośrednio za maszyną pakującą, kontrolują wszystkie opakowania przemieszczające się wzdłuż linii pakującej, w wyniku czego cała produkcja testowana jest pod względem ewentualnych nieszczelności. Urządzenia mogą pracować z prędkością ok. 15 cykli na minutę, co daje rewelacyjne rezultaty w przypadku maszyn próżniowych i nie tylko. Sama zasada pomiaru nieznacznie różni się od urządzeń Leak Master Pro działających w oparciu o wykrywanie ulatniającego się dwutlenku węgla – z tą różnicą, że w tym przypadku zastosowane podzespoły umożliwiają niemal nieprzerwaną, ciągłą pracę, jaka ma miejsce w przypadku większości procesów pakowania. 

Opierając się na wiedzy i doświadczeniu firmy Witt oraz wykorzystując jej produkty można nie tylko mieć pewność, że produkowane opakowania są szczelne, lecz także zapewnić własnych klientów, że równie poważnie traktujemy to, co dzieje się z ich produktem po „wypuszczeniu” go na rynek, a tym samym troszczymy się o ich markę, renomę i jakość. Po to, by nieszczelność nie zniweczyła starań o utrzymanie wysokiej jakości naszego produktu, należy stosować profesjonalne systemy wykrywania nieszczelności, nie pozostawiając choćby najmniejszego miejsca przypadkowi w kwestii szczelności opakowań.

Krzysztof Czerwiński