Smacznie, bezbłędnie i bezpiecznie
21 Sep 2016 08:55

Coraz częściej kupujemy świadomie, zwłaszcza produkty spożywcze. 6 na 10 Polaków przyznaje, że uważnie czyta informacje na opakowaniach i etykietach. Wybieramy także lokalnych dostawców, przedkładając świeżość i pochodzenie towarów ponad wszystko inne. Pomagają w tym również aplikacje mobilne – choćby PESA, wskazująca regionalne firmy tworzące unikatowe wyroby. Trendowi, którego nie sposób zatrzymać, sprzyja także unijne prawodawstwo, a szczególnie obowiązujące od końca 2013 roku rozporządzenie w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, które od 13 grudnia 2016 wprowadza dodatkowo obowiązek podawania informacji o wartości odżywczej. To wszystko sprawia, że opakowanie staje się jednym z kluczowych elementów w zdobyciu tego świadomego i coraz lepiej poinformowanego klienta. Bardzo ważne jest zatem, żeby nie tylko przyciągało jego uwagę, ale – przede wszystkim – było bezbłędne. Jest na to sposób. Celem wprowadzanych zmian prawnych – jak podaje ustawodawca – jest lepsza, pełniejsza i bardziej czytelna informacja dla konsumenta. Nie oznacza to jednak określenia minimalnej czcionki, jaką należy stosować w obowiązkowych informacjach na temat żywności, ale zakaz wprowadzania konsumentów w błąd poprzez rzetelne i szczegółowe komunikaty na temat m.in. składu, pochodzenia czy kaloryczności produktu. I tak, jak zadaniem producentów żywności jest dostosowanie się do nowych wymogów prawnych, szczegółowo opisanych w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. (Polska miała trzy lata na dostosowanie prawa do tego rozporządzenia) w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, tak drugą istotną funkcję pełnią dostawcy opakowań dla tego sektora. Odtąd bowiem, z uwagi na restrykcyjną kontrolę informacji umieszczonych na opakowaniach, ich obowiązki będą podobne do tych, jakie mają firmy z przemysłu farmaceutycznego – a tu liczą się najwyższa i bezbłędna jakość druku, brak pomyłek, dokładność i pewność. Więcej i częściej Branża spożywcza ma jednak do czynienia z dużo większą różnorodnością produktów i częstszymi zmianami informacji drukowanych na opakowaniach. Ponadto typowy łańcuch dostaw jest dłuższy, a tempo procesów szybsze, co sprawia, że ryzyko błędu jest w tym przypadku większe niż w innych sektorach. Nieprawidłowe lub brakujące informacje o składnikach odżywczych, alergenach, modyfikacji genetycznej czy przechowywaniu i przyrządzaniu mogą prowadzić do reklamacji, a nawet wycofania produktu, co jest kosztowne i zagraża reputacji firmy. Tymczasem w obliczu konkurencji cenowej dostawcy żywności muszą minimalizować ryzyko i obniżać koszty. W jaki sposób? Jednym z najbardziej bolesnych scenariuszy jest świetny produkt w innowacyjnym opakowaniu, którego treść jest niezgodna z wzorem zaakceptowanym przez właściciela marki. Mamy do czynienia z klasyczną sytuacją – rynek kupującego nakłada obowiązek akceptacji projektu do druku, choć to kupujący odpowiedzialny jest za swój brand. Kto zatem powinien badać zgodność plików z projektem i jakość gotowych opakowań? Tu konieczne jest zastosowanie skutecznego rozwiązania: EyeC Proofiler – mówi Marcin Weksler, szef firmy EyeC Polska. Systemy do inspekcji EyeC dają gwarancję, że materiały opakowaniowe będą zgodne z zaakceptowanym projektem i będą spełniać standardy jakości, a także uproszczą i przyspieszą proces produkcji dzięki szybkiemu zwolnieniu materiałów opakowaniowych do konfekcji. To godne zaufania rozwiązania do weryfikacji jakości na każdym etapie: wykonywania projektu i jego zatwierdzania oraz sprawdzania dostarczonych opakowań. Polepszają jakość, skracają czas inspekcji i przyspieszają wprowadzenie produktu na rynek. Są intuicyjne w obsłudze, co zwiększa satysfakcję użytkownika i pozwala na bezproblemowe włączenie ich do istniejących procesów. Oprogramowanie EyeC jest produkowane zgodnie z GMP, GAMP5 i ISO 9001:2008 oraz posiada wszystkie funkcje niezbędne do walidacji zgodnie z wytycznymi określonymi w dokumencie U.S. FDA Title 21 CFR Part 11. Jak to działa? EyeC Proofiler to system inspekcji wizyjnej do inspekcji albo plik vs. plik, np. PDF vs. PDF w procesie akceptacji projektu, albo w procesie inspekcji zaakceptowanego pliku do zeskanowanego opakowania przed zwolnieniem do konfekcji lub wysyłką przez producenta opakowań. System składa się z oprogramowania i/lub szybkiego skanera o dużej rozdzielczości, który pozwala uzyskać wysokiej jakości skany próbek nakładu. Opatentowana przez firmę EyeC technologia umożliwia automatyczne wykrywanie każdej próbki i weryfikację jej treści względem zaakceptowanego wzorca (zazwyczaj pliku PDF). W jednym cyklu inspekcyjnym sprawdzane są: tekst, grafika, zmiany kolorów, a także weryfikowane, zgodnie z normami ISO, kody 1D (np. EAN13, PZN, Pharmacody Laetus) i 2D (Data Matrix i QR). EyeC Proofiler precyzyjnie wykrywa wszelkie błędy, takie jak nieprawidłowe kolory, przesunięcia, plamki, wypełnione lub brakujące litery, złej jakości kody, ale też wersje językowe, zmiany treści i grafiki. Dzięki systemowi można porównywać wszystkie projekty opakowań, kartoników, etykiet, folii PVC i alu. Istotne jest to, że do dyspozycji mamy narzędzie, które skutecznie, ultra szybko, dokładnie i – co najważniejsze – bez pomyłek pomoże bezpiecznie zaakceptować projekt do druku lub opakowanie do konfekcji. My wiemy, że nawet najbardziej drobiazgowa inspekcja oparta na zmysłach ludzkich jest zawodna. Zmęczenie pracownika, nieodpowiednie warunki czy chwila rozproszenia i utrata koncentracji mogą mieć negatywne skutki dla finalnego produktu – począwszy od konieczności wycofania całego nakładu wadliwych opakowań, po utratę zaufania klientów, jeśli owa partia trafi na rynek – przekonuje Marcin Weksler. Dlatego też budowanego latami wzajemnego zaufania należy pilnie strzec i kontrolować! O konsekwencjach jego utraty do marki i producenta nie trzeba nawet wspominać… *** Pod koniec tego roku – 13 grudnia 2016 – wejdzie w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE, zgodnie z którym producenci zostaną zobowiązani do podawania na opakowaniu także informacji o wartości odżywczej, w tym energetycznej, danego wyrobu. Każde opakowanie będzie indywidualnie oceniane przez Państwową Inspekcję Sanitarną, Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych lub Inspekcję Handlową. Wymogi dotyczące zamieszczania na opakowaniach informacji na temat wartości odżywczej zostały w rozporządzeniu bardzo dokładnie określone. Co ważne, wszystkie obowiązkowe informacje na temat żywności muszą być umieszczone w widocznym miejscu, wyraźne i nieusuwalne, a ponadto wydrukowane na opakowaniu lub etykiecie w sposób zapewniający czytelność. Określono również rozmiar czcionki, jakiej należy użyć: jest to, co najmniej, 1,2 mm, z wyjątkiem opakowań lub pojemników, których najmniejsza powierzchnia ma pole mniejsze niż 80 cm2 i minimalna wysokość x rozmiaru czcionki wynosi 0,9 mm. O ile pozwala na to dostępne miejsce, informację należy przedstawić w formie tabeli wraz z uszeregowanymi wartościami liczbowymi. Gdy dostępne miejsce nie pozwala na przekazanie informacji w formacie tabeli, można stosować format liniowy. Należy również zastosować kolejność i jednostki miary. Producent, na zasadzie dobrowolności, najistotniejsze informacje o wartości odżywczej, tj. wartość energetyczną, ilość tłuszczu, nasyconych kwasów tłuszczowych, cukrów oraz soli, może również powtórzyć w głównym polu widzenia, by pomóc konsumentom dostrzec podstawowe informacje o wartości odżywczej produktu. Poszczególne kraje członkowskie mogą zalecić producentom stosowanie jednej lub większej liczby dodatkowych form wyrażania i prezentacji informacji o wartości odżywczej, jakie uznają za najlepiej spełniające wymogi. Obligatoryjność podawania wartości odżywczej na opakowaniach produktów ma być narzędziem edukacyjnym umożliwiającym prawidłowy wybór żywności dostępnej na rynku, zgodny z indywidualnymi potrzebami. źródło: www.cdr.gov.pl Opracowano na podstawie materiałów firmy EyeC Polska