Czy plastikowe torebki będą napędzać samochody?
20 Sep 2018 12:16

Dział badawczy brytyjskiego Uniwersytetu Cranfield pracuje nad metodami potencjalnego odzysku wartościowych związków chemicznych z odpadów zawierających tworzywa sztuczne, które obecnie nie są przetwarzane. Otworzy to perspektywy wykorzystania odpadów plastikowych niskiej jakości, trafiających obecnie na wysypiska śmieci, do produkcji chemikaliów stosowanych w procesach produkcyjnych lub do wytwarzania paliw płynnych.

Co roku, z uwagi na ograniczone możliwości przetwórcze brytyjskich zakładów recyklingu, za granicę trafia ponad 3 mln ton odpadów, które mogłyby zostać wykorzystane do produkcji takiego paliwa.

Lokalne pozyskiwanie ekologicznych alternatyw dla paliw kopalnych ma ogromne znaczenie w sytuacji, gdy na całym świecie poszukiwane są metody bezpiecznej gospodarki odpadami i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. To zaś wzmaga zainteresowanie odzyskiem surowców, wpisującym się w idee gospodarki obiegowej. Badania Uniwersytetu Cranfield mają pomóc w opracowaniu metod produkcji wysokowartościowych materiałów z odpadów, które obecnie lądują na wysypiskach albo są wykorzystywane jako proste źródło energii powstającej w procesach spalania.

Uniwersytecki zespół we współpracy z Syngas Products oraz WestAfricaENRG chce udowodnić, że paliwa pochodzące z odpadów (RDF, Refuse-derived fuels) i śmieci zawierające materiały plastikowe niskiej jakości, które obecnie nie są przyjmowane przez zakłady zajmujące się recyklingiem, mogą zostać wykorzystane do przetworzenia w procesie pyrolizy. Model (w miejskiej skali) opracowany przez Syngas Products produkuje energię oraz opłacalne paliwa płynne wysokiej jakości, które można wykorzystać jako podstawowe surowce chemiczne w procesach produkcyjnych. Dzięki uzupełnieniu obecnie istniejącej technologii przetwórstwa odpadów stworzonej przez Syngas Products o dodatkowe etapy obróbki, taki upcykling mógłby stać się komercyjnie wartościowym sposobem na rozwiązanie problemów z odpadami plastikowymi niskiej jakości oraz uzależnieniem od paliw płynnych.

Dr Stuart Wagland, starszy wykładowca na wydziale chemicznym w Cranfield, powiedział: „Materiał RDF ma duży potencjał energetyczny, ale po wywiezieniu z Wielkiej Brytanii staje się straconym źródłem surowca. (…) Nasze dotychczasowe badania wskazują, że dzięki zaawansowanej obróbce termicznej na ograniczoną skalę – w tym wypadku pyrolizie – te materiały można wykorzystać do produkcji energii i zasilania”.

„Chcąc sprawić, by Wielka Brytania przewodziła w procesach termicznego przekształcania odpadów (ATT, Advanced Thermal Treatment), staramy się skomercjalizować w kraju i za granicą paliwa płynne i produkty chemiczne uzyskiwane tą metodą. Procesy ATT niekoniecznie muszą rywalizować z energią konwencjonalną pozyskiwaną z pomocą technologii odzysku odpadów – spalarnie oraz duże zakłady recyklingowe odgrywają kluczową rolę w usuwaniu śmieci z wysypisk. Jednak fabryka ATT działająca na miejską skalę jest sposobem na stworzenie zróżnicowanej i elastycznej przyszłości zarządzania surowcami w Wielkiej Brytanii.”

W Nigerii sieć energetyczna działa sporadycznie i jest zawodna – to sytuacja typowa dla wielu krajów rozwijających się. Z tego powodu ludność wykorzystuje na dużą skalę kosztowne generatory zasilane ropą. Z drugiej strony stopień pozyskania odpadów do celów energetycznych jest bardzo ograniczony. WestAfricaENRG to jedna z najbardziej nowoczesnych firm energetycznych, która wybudowała i zarządza zakładem odzysku odpadów w Lagos o rocznej wydajności 280 tys. ton – pierwszym w Afryce Zachodniej. Gdyby udało się rozszerzyć jego działalność na cały kraj, energia uzyskiwana w procesach pyrolizy mogła stać się źródłem bardziej ekologicznego paliwa do generatorów, zabezpieczyć dostawy prądu i ograniczyć uzależnienie od paliw kopalnych, a w dodatku stanowić bodziec do powstania kolejnych tego typu ośrodków w całej Nigerii.

Dostępność zmieszanych odpadów plastikowych w Wielkiej Brytanii i Nigerii (jak i w innych krajach) jest ogromna, jednak udowodnienie zalet procesów ATT na skalę komercyjną i w efekcie doprowadzenie do komercjalizacji uzyskiwanych dzięki niej paliw płynnych wymaga dalszych prac. Jest szansa, że dzięki wiedzy uzyskanej przez naukowców z Uniwersytetu Cranfield uda się ograniczyć zanieczyszczenie środowiska spowodowane przez transport – o ile zadziała model produkcji energii w lokalnej skali. Potencjalne zyski są ogromne: od zmniejszenia zużycia paliw kopalnych dzięki pozyskiwaniu energii z odpadów nie nadających się do recyklingu, poprawę bezpieczeństwa dostaw, zapewnienie stałego dopływu tańszych i bardziej „zielonych” paliw, aż po uniezależnienie się od dalekiej od stabilności sytuacji panującej na rynkach ropy naftowej i gazu ziemnego.

Na podstawie informacji Packaging Europe opracował TK