Tomasz Graczyk
W czasie wszechobecnych oszczędności spowodowanych recesją rośnie znaczenie procesu projektowania opakowań w tym kierunku, by wyróżniały się one i przyciągały uwagę klientów. Punkty druku typu PSP (Print Service Providers) powinny wykorzystać doświadczenie w zakresie projektowania i pracy na drukarkach UV flatbed oraz stołach do cięcia, by zaoferować usługi tworzenia opakowaniowych prototypów.
Drukarzy przyciąga do takich usług względna stabilność przemysłu opakowaniowego. Podczas gdy inne segmenty tej branży poddane są nieustannej huśtawce nastrojów (w zależności od budżetów reklamowych zleceniodawców raz są pieniądze, raz ich nie ma), opakowania trzymają się mocno: wszak produkt trzeba zapakować, by go sprzedać. Recesja może powstrzymać klienta przed zakupem butelki wina za 20 dolarów, ale wtedy znajdzie tańszy odpowiednik; z punktu widzenia przemysłu opakowaniowego rezultat jest taki sam.
Różne zastosowania
W dziedzinie drukowania opakowań nie jest obca technologia cyfrowa, jednak zasadniczo wydaje się być ona bardziej konserwatywna od innych segmentów tej branży – dalej inwestuje bowiem głównie w maszyny fleksograficzne, offsetowe i grawiurowe.
Według ostatnich badań przeprowadzonych przez firmę konsultingową InfoTrends, 36 proc. producentów opakowań korzysta z kolorowej technologii cyfrowej; największą popularnością cieszy się ona wśród producentów etykiet (46 proc.), najmniejszą – wśród producentów opakowań giętkich (zaledwie 19 proc.).
Wiele dużych firm produkujących opakowania nadal wykonuje prototypy w staromodny sposób. Drukują one kolorowy proof, wycinają go nożem z pomocą stalowej przykładnicy, a następnie naklejają na białą tekturę. Proces jest bardzo czasochłonny i nigdy nie wygląda wystarczająco estetycznie jako gotowy produkt, ponieważ praca przechodzi przez ręce wielu osób.
Technologie cyfrowe umożliwiają firmom pominięcie etapu sztancowania i produkcji płyt drukarskich, niezastąpionych w tradycyjnym drukowaniu offsetowym i sitodruku. Pozwalają one na drukowanie na takim samym materiale, jaki jest stosowany w długich seriach sitodruku, a na dodatek oferują odwzorowanie kolorów spotowych.
Maszyna do drukowania cyfrowego UV pozwala na bezpośredni zadruk tektury falistej, która może być zalaminowana. Tym samym wydruk jest trwalszy, nie ma też ryzyka, że zostanie uszkodzony w trakcie wykańczania. Pod względem jakości druk cyfrowy nie ustępuje – a niekiedy przewyższa – sitodruk; na dodatek czyni opłacalną produkcję nawet pojedynczego egzemplarza prototypu (inaczej niż w przypadku druku z sita).
Technologia cyfrowa znacząco zmienia rynek opakowań jednostkowych i prototypów. Krótszy czas realizacji zamówienia, znacznie niższe koszty i większa elastyczność to tylko kilka z korzyści wynikających z jej stosowania. Właściciele marek mogą szybko wyprodukować wiele wzorów opakowań lub wypróbować nowe koncepcje bez ponoszenia wysokich kosztów i narażania się na długie oczekiwanie na realizację zamówienia, typowe dla tradycyjnych systemów drukowania analogowego.
Jednak nie tylko w produkcji prototypów można wykorzystać rzeczone zalety „cyfrówki”. Istnieje duże zapotrzebowanie na regionalizację opakowań, czyli uzupełnianie ich o treści skierowane do odbiorców z konkretnych obszarów (regionów) kraju. Drukowanie cyfrowe nadaje się do tego doskonale, tak samo jak do tworzenia wyspecjalizowanych, niestandardowych pakietów na ważne imprezy czy wystawy. Możliwe jest tworzenie pól ze zmiennymi danymi w opakowaniach personalizowanych; dla punktów druku PSP, tworzących grafikę dla punktów sprzedaży detalicznej, nie jest to dużym problemem.
Branża reklamowa ewoluuje ku krótszym i bardziej zróżnicowanym kampaniom, wymagającym średniej wielkości nakładów na materiały marketingowe i lokalne promocje. Coraz częściej są one drukowane cyfrowo. Wraz z rozwojem tej technologii, jej rosnącej wydajności, lepszej jakości grafiki i efektywności kosztowej wykorzystywana ona będzie coraz częściej.
Linie wykończeniowe
Aby prawidłowo zbudować prototypy opakowań, PSP potrzebuje stołów do cięcia, które nie tylko tną, ale także zaginają podłoże. Proces wykańczania jednorazowych opakowań i prototypów nigdy nie osiągnie pełnego stopnia zautomatyzowania, ponieważ urządzenie do cięcia jest w stanie wykonać swoją pracę szybciej od drukarki. Gdy istnieją dwa oddzielne systemy, przygotowanie pracy jest dużo łatwiejsze. Można wykonać więcej prac, takich jak wstępne cięcie arkuszy lub dwustronna rejestracja. Nowy stół Kongsberg XP tnie w ciągu minuty 60 cali materiału podawanego automatycznie, umożliwiając wykonywanie dłuższych serii w nakładach ponad 2 tys. sztuk.
Niektóre maszyny drukujące są wyposażone w opcje wykańczania, takie jak cięcie i powlekanie. Firma Agfa oferuje hybrydowe urządzenia flekso i inkjet, które umożliwiają wykonywanie niektórych procesów wykończenia inline.
W przypadku aplikacji opakowaniowych, takich jak drukowanie etykiet, zastosowanie zintegrowanego rozwiązania do druku i cięcia jest znacznie opłacalniejsze. Jego największą zaletą jest możliwość uzyskania pożądanego produktu niemal bez interwencji operatora. Upraszcza to znacznie pracę, pozwalając użytkownikom nie orientującym się dobrze (lub wcale) w skomplikowanych systemach cięcia na tworzenie profesjonalnych prototypów wysokiej jakości po przejściu najbardziej podstawowego szkolenia.
Tusze zatwierdzone przez FDA?
W drukowaniu prototypowych opakowań stosuje się głównie farby UV. W zależności od technologii utwardzania możliwe jest tworzenie prototypów nawet na foliach termokurczliwych lub innych materiałach wrażliwych na ciepło, które będą wykorzystywane w procesie produkcji. Rezultatem jest prototyp, który jest ścisłym odzwierciedleniem produktu końcowego.
W dalszym ciągu wyzwaniem jest stosowanie farb UV, mających kontakt z żywnością, w wielkoseryjnej produkcji opakowań. Farby UV podlegają sieciowaniu, co eliminuje zawarte w nich monomery – ale tylko na powierzchni zadrukowanego materiału; te znajdujące się głębiej pozostają aktywne i nadal mogą migrować przez podłoże do żywności.
Niektórzy amerykańscy producenci podejmują próby opracowania takiej receptury farb UV, która zostanie zatwierdzona do kontaktu z żywnością przez amerykańską Food and Drug Administration (FDA). Rynkowe zapotrzebowanie jest ogromne, ale zadanie trudne. Dotyczy to zwłaszcza produktów sprzedawanych na rynkach zagranicznych, które muszą spełniać, prócz amerykańskich, także bardziej rygorystyczne europejskie normy.
Przykładowo firma Agfa, producent maszyny drukującej Dotrix, nie zamierza starać się o atestację farb do bezpośredniego kontaktu z żywnością, ale do kontaktu pośredniego – dzięki zastosowaniu farb o niskiej migracji. Dzięki temu 99,9 proc. monomerów nie będzie w stanie migrować przez podłoże do żywności po tym, gdy farba zostanie usieciowana.
W bliskiej przyszłości bezpieczne farby do opakowań na artykuły spożywcze nie będą stosowane do druku krótkich serii drukowanych na urządzeniach takich, jak drukarki UV flatbed. Większość maszyn z tej kategorii nie jest skonfigurowana do produkcji prawdziwych nadruków na opakowania. Technologia farb UV zmienia się tak szybko, a proces certyfikacji trwa tak długo, że do czasu, gdy farba uzyska certyfikat, technologia druku posunie się dwie generacje do przodu. Oczekiwanie na atestację mogłoby spowolnić proces wdrażania nowych technologii i receptur farb.
Lamcom kształtuje opakowaniową niszę
Firma Kanada Lamcom Technologies z Montrealu zajmuje się produkcją znaków i reklam graficznych. Zatrudnia 65 pracowników. Została założona w 1975 r.; dokładnie 20 lat później uruchomiła usługi druku cyfrowego. Posiada 4,5 tys. m2 powierzchni, na której produkuje pełną gamę prac: od grafik na targi i wystawy, grafiki na pojazdy, reprodukcje dzieł sztuki, korporacyjne marki handlowe aż po POP dla detalicznych punktów sprzedaży. Lamcom szczyci się zdolnością druku na wszystkim: stołach, aluminium, szkle – na czym tylko zażyczy sobie klient.
Firma ma wielkoformatowe drukarki EFI Vutek UltraVu 2360 i Vutek 3360, ploter D-Gen do druku sublimacyjnego tekstyliów, maszyny HP Designjet 9000 oraz imagePROGRAF iPF9000 firmy Canon do druku reprodukcji dzieł sztuki oraz fotografii.
Produkcja prototypów opakowań nie była głównym profilem działalności Lamcom. O ich wykonanie poprosił klient, a główną zasadę, której firma jest wierna można streścić w trzech słowa: klient nasz pan. Doświadczenie Lamcom w realizacji unikatowych zamówień pozwoliło rozwinąć produkcję prototypów; w ich realizacji wykorzystywane są drukarki UV flatbed EFI Vutek QS3220 oraz cyfrowy system wykończeniowy EskoArtwork.
Kanadyjska firma specjalizuje się w wyjątkowych, niepowtarzalnych projektach. Jest w stanie realizować także większe serie produkcyjne, ale nie zamierza konkurować z firmami opakowaniowymi. Wyjście z działalnością poza sektor krótkich serii i jednorazowych zleceń zmieniłoby model biznesowy Lancom i postawiło przed firmą ryzykowne wyzwanie rywalizowania z firmami specjalizującymi się w tej branży.
Produkcyjny workflow jest prosty. Wymaga połączenia pliku wektora druku i cięcia w programie graficznym Adobe Illustrator. Zazwyczaj firma drukuje bezpośrednio na 12-, 20- lub 24-punktowym kartonie. Wydrukowany na Vutek QS3220 materiał zostaje przeniesiony do laminatora, gdzie zostaje nałożona folia z połyskiem. Prototyp jest wielokrotnie prezentowany, więc opakowanie musi być solidne i odporne na ścieranie.
Laminowana tektura falista jest następnie przycinana i zaginana. Stosownie do wymagań, Lamcom może złożyć wykrój i przekazać gotowe opakowanie lub wysłać wykrój do klienta w celu samodzielnego montażu.
Imprezy promocyjne wymagają krótkich terminów realizacji. Klienci często wymagają wykonania zleceń w ciągu 1-2 dni. Najpracowitszymi okresami dla firmy są na ogół wiosna i jesień, gdy firmy przygotowują się do kampanii reklamowych.
Great Northern Corp
Great Northern Corporation (GNC) jest opakowaniowym imperium. Ma pięć zakładów: cztery w stanie Wisconsin i jeden w Minnesocie. Firma produkuje przemysłowe i detaliczne reklamy graficzne, laminaty ochronne na krawędzie i kreatywne opakowania kartonowe dla wielu segmentów rynku. Ma wiele maszyn drukujących, które umożliwiają jej świadczenie usług w drukowaniu flekso, offsetem wstęgowym i arkuszowym oraz cyfrowym (dzięki HP Indigo 7500).
GNC po raz pierwszy zetknęła się z technologią cyfrową w trakcie dwuletniego beta-testu produktu, który nigdy nie trafił na rynek. Firma poświęciła niespełna rok na ocenę cyfrowych drukarek przed podjęciem ostatecznej decyzji. Postawiła na druk cyfrowy, by pozyskać większą liczbę zleceń. Przed zainstalowaniem HP Indigo musiała podzlecać druk krótkich serii oraz prototypowych prac zewnętrznym wykonawcom lub wykonywać je na maszynie offsetowej. Dzięki cyfrowemu urządzeniu, GNC używa argumentów o krótkim czasie realizacji zamówień, swej bogatej wiedzy oraz konkurencyjnych cenach, by odzyskać zlecenia stracone na rzecz punktów druku POP.
Podsumowanie
Coraz więcej drukarni opakowaniowych wykorzystuje szybkość technologii cyfrowej, ale recesja wstrzymała wiele kolejnych inwestycji w te urządzenia. Mimo to, ten segment poligrafii zdaje sobie sprawę, że „cyfra” stanowi podstawę jego dalszego rozwoju.
W okresie powolnej akceptacji – i adaptacji – technologii druku cyfrowego przez firmy produkujące opakowania, PSP mają szansę na niszową produkcję prototypów i bardzo krótkich serii. Poczynając od druku, a kończąc na obróbce introligatorskiej, postęp technologiczny zmienia krajobraz rynku opakowań i prototypów. Podobnie jak we wszystkich innych aplikacjach, także tu katalizatorem zmian jest technologia UV.
Lamcom i GNC znalazły dla siebie nowe możliwości biznesowe dzięki instalacji cyfrowych maszyn drukujących. Obie firmy sięgnęły po cyfrową technologię wyłącznie z myślą o przyciągnięciu do siebie większej liczby klientów.
Unikatowe zalety cyfrowego workflow czynią go bardziej efektywnym kosztowo w porównaniu z tradycyjnymi metodami prototypowej produkcji, oferując dodatkową korzyść: możliwość wejścia na nowe rynki zbytu.