Opakowania na bioprodukty: mity kontra rzeczywistość
22 May 2020 14:44

Czy sektor produktów organicznych naprawdę spełnia swoje obietnice dotyczące opakowań? By się o tym naocznie przekonać, specjalistka ds. opakowań Carolina Schweig odwiedziła BIOFACH i VIVANESS, czołowe targi organicznej żywności oraz naturalnych i ekologicznych produktów do higieny osobistej.

Organiczne (naturalne) produkty cieszą się dużym powodzeniem wśród konsumentów. Dowodzi tego rosnąca popularność imprezy wystawienniczej, która połączyła BIOFACH, najważniejsze targi organicznej żywności, oraz VIVANESS, międzynarodowe targi naturalnych i ekologicznych produktów do higieny osobistej. W 2020 roku oba wydarzenia pobiły rekordy pod względem liczby wystawców, przestrzeni wystawienniczej oraz liczby zwiedzających, gdy w dniach 12-15 lutego 3792 firmy ze 110 krajów zaprezentowały na swych stoiskach ofertę ponad 47 tysiącom gości Centrum Wystawienniczego w Norymberdze. Do najważniejszych tegorocznych trendów obowiązujących w tym sektorze zaliczono na targach zrównoważone odpowiedniki tradycyjnych materiałów opakowaniowych oraz redukcję ilości opakowań.

Między innymi z tego powodu organizatorzy targów zaprosili Carolinę Schweig, ekspertkę ds. opakowań i specjalistkę w zakresie zrównoważonego rozwoju, by opowiedziała o opakowaniach przyjaznych dla środowiska oraz sprostowała kilka mitów dotyczących zrównoważonego rozwoju. Ostatecznie sektor produktów organicznych musi odpowiadać na te same pytania dotyczące proekologicznych opakowań co „konwencjonalni” producenci. I choć pozostaje sporo miejsca do poprawy, Schweig jest pełna optymizmu: Chęci nie brakuje, tylko trzeba skierować je we właściwym kierunku! Jej zdaniem sektor produkcji organicznej, z własnymi klientami i ich oczekiwaniami, jak również z możliwymi do osiągnięcia marżami, mógłby kłaść podwaliny pod rozsądne wykorzystanie tworzyw organicznych. Schweig zauważa również, że europejski sektor ekologicznej produkcji mógłby odegrać kluczową rolę w osiąganiu docelowych wartości recyklingu, o ile poświęciłby wnikliwą uwagę kwestii odzysku swych opakowań.

Dobrze Ci z zielonym

Na stoisku poświęconym nowościom targów BIOFACH i VIVANESS producenci pokazywali w praktyce, jak zwiększać zużycie materiałów przyjaznych dla środowiska, ale zmniejszać skalę wykorzystania materiałów opakowaniowych. Zdaniem Schweig również tutaj jest miejsce na poprawę. Jako przykład podaje opóźnianie prac nad wdrażaniem rozwiązań służących ograniczaniu ilości opakowań i promowaniu stosowania materiałów jednorodnych (monomateriałów) oraz opakowań łatwych w recyklingu. Często dzieje się tak, ponieważ sektor posługuje się odmienną, bardzo idiosynkratyczną definicją ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju, zgodną z własną percepcją – zauważa. Inną ścieżkę wybierają zwłaszcza młode start-upy i firmy działające w branży produktów organicznych, które wchodzą w skład konwencjonalnych przedsiębiorstw macierzystych. Pozycjonując się na rynku, z rozmysłem stosują się do przepisów Unii Europejskiej oraz niemieckiej ustawy opakowaniowej (Packaging Act). W ten sposób nie tylko poprawiają swój wizerunek i zyskują akceptację klientów, ale także dzięki redukcji opakowań lub ich odzyskowi zapewniają sobie korzyści finansowe.

To jeden z powodów, który powinien zachęcić firmy do starań o uzyskanie korzystnej Oceny Cyklu Życia (LCA) opakowań i pozyskanie kluczowych klientów – tych, którzy lubią oglądać swoje ulubione marki w opakowaniach przyjaznych dla środowiska. Schweig jako przykład podaje recyklowalność: Co do zasady łatwe do odzysku opakowania powinny być powszechnie dostępne. Jednak dla skuteczniejszego praktycznego wdrożenia strategii recyklingu musimy kompleksowo radzić sobie z rzeczywistymi potrzebami i oczekiwaniami stawianymi przez nasze własne produkty, łańcuchy dostaw, produkcję i oczekiwania klientów. Należy je zdefiniować możliwie precyzyjnie, a następnie dopracować do ostatniego szczegółu.

Papier czy plastik? LCA w roli przewodnika

Wielu producentów, z myślą o zaspokojeniu oczekiwań klientów na zrównoważone opakowania, wybiera dzisiaj papier lub folię o „wyglądzie przypominającym papier do pakowania”. Niestety często wybór opakowań lub materiałów opakowaniowych nie prowadzi do uzyskania pożądanych i deklarowanych rezultatów, ale wręcz przeciwnie – ostrzega Schweig. Liczne firmy, nie tylko te działające na polu naturalnej żywności i kosmetyków, wykorzystują dla własnych celów marketingowych subiektywny pogląd, że papier jest przyjazny dla środowiska. Ale nawet spośród nich część zdaje sobie sprawę, że ich papierowe opakowania nie zapewniają żadnych korzyści środowiskowych: przykładem mogą być papierowe torby, które są większe niż ich wersje wykonane z tworzyw sztucznych, ponieważ w celu zagwarantowania niezawodnego zgrzewu sztywnego papieru na linii napełniającej potrzebne jest więcej materiału. 

Jeśli chcemy dowiedzieć się, czy planowane papierowe opakowanie (wykonane z celulozy) zapewnia środowiskowe korzyści, musimy dokonać porównania i oceny innych rozwiązań – radzi Schweig. Oznacza to, że poza odpowiedzią na pytania o masę opakowania, skalę zużycia surowców, rodzaj papieru oraz potencjalnie wyższą energo- chłonność procesów produkcyjnych w zakładzie pakującym, musimy sprawdzić, skąd pochodzi celuloza. Wszak nie jest wcale pewne, że pozyskuje się ją ze zrównoważonych zasobów leśnych w Skandynawii, bo może pochodzić z mniej ekologicznie zarządzanych plantacji. Jedynym sposobem na uniknięcie niebezpieczeństwa „greenwashingu” jest uwzględnienie wszystkich wspomnianych czynników i ustalenie po ich zsumowaniu, czy zysk jest rzeczywisty – mówi Schweig.

Carolina Schweig radzi producentom naturalnych produktów, by oceniali ekologiczność opakowań i materiałów opakowaniowych głową raczej niż sercem i by stawiali przed sobą konkretne zrównoważone cele, których skuteczność – w procesach, opakowaniach i materiałach – będzie można ocenić na końcu. 

Na podstawie materiałów FachPack opracował TK