Kampania Kartonove ma uświadamiać, że karton to coś więcej niż pudełka, w których codziennie na świecie transportowane są wszelkiego rodzaju towary. To kwintesencja ekologiczności i stylu: karton nadaje się do wielokrotnego użycia i rozkłada się w zaledwie pół roku, co plasuje go w czołówce materiałów najbardziej przyjaznych środowisku; na dodatek w dobie współczesnej mody na bycie eko materiał ten doskonale wpisuje się w potrzeby i oczekiwania nowoczesnego społeczeństwa.
Organizatorem zainaugurowanej jesienią ub.r. kampanii Kartonove jest ECMA Polska – Związek Pracodawców Przetwórców Kartonu i ich Dostawców, zaś jej wykonawcami – Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga oraz Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Produkcja kartonu stanowi jeden z najżywiej rozwijających się rodzajów wytwórczości przemysłowych w Polsce – podkreśla Marek Roszak, sekretarz ECMA Polska. – Dajemy pracę kilkudziesięciu tysiącom ludzi, notujemy roczne obroty liczone w miliardach złotych. Jednak na przeszkodzie dalszemu rozwojowi branży stoi idąca szeroką ławą ekspansja opakowań z tworzyw sztucznych. Opakowania giętkie produkowane z różnego rodzaju folii, aluminium i plastików zyskują popularność, bo są tańsze w produkcji, oferują wysoką barierowość oraz atrakcyjne wzornictwo. Ale nie są ekologiczne, trudno je usunąć i źle wpływają na estetykę krajobrazu. To właśnie opakowania z plastiku stanowią obiektywną przesłankę, by zacząć kreować nowy wizerunek papieru i kartonu, który był dotychczas zaniedbany w naszym kraju.
Potwierdzają to wyniki badań UE z 2010 r. dotyczące poziomu zużycia cienkich torebek foliowych. Na głowę mieszkańca Polski przypadało wówczas statystycznie blisko 490 torebek rocznie, czyli – z wyjątkiem Portugalii – zdecydowanie najwięcej w Europie. Dzisiaj zeszliśmy do 400 opakowań, co jest pewnym postępem, ale do średniej ligi europejskiej nadal nam daleko. Dlatego działania zmierzające do wypromowania kartonu jako głównej jednostki produkcyjnej czas zacząć – uważa Marek Roszak.
K’arto promuje karton
Odbiorcami kampanii mają być konsumenci sklepów spożywczych. Ze względu na bardzo szeroką grupę docelową planowane jest podzielenie odbiorców na mniejsze grupy, dla których zostanie opracowany indywidualny, spersonalizowany przekaz. Proponowany podział grup to dzieci i młodzież szkół średnich i studenci, dorośli oraz osoby śledzące najnowsze trendy/blogerzy.
Jednym z działań podjętych w ramach kampanii Kartonove było stworzenie koncepcji kampanii opartej na słowie „kartonove”, czyli neologizmie zbudowanym z kompozycji słów (karton plus dowolne interpretacje słowa „nowy”), z towarzyszącym jej systemem identyfikacji wizualnej, logotypem i maskotką K’arto. Jest to postać zbudowana z kartonowych pudełek, której kolory są spójne z kolorami zastosowanymi w logotypie kampanii. Ostre kontury zastosowane w sylwetce mają podkreślać materiał, z którego została wykonana maskotka. Imię K’arto pochodzi od słowa „karton” – tworzywa, które będzie promowane w kampanii. Poprzez użycie apostrofu imię jest ciekawe i niebanalne.
Powstała również strona internetowa www.kartonove.pl, zawierająca stale aktualizowane informacje na temat kampanii oraz galerie zdjęć. Uruchomiony został profil na Facebooku, który ma zachęcić młodych ludzi do przekazywania treści wysyłanych do grup docelowych. Organizowane są imprezy plenerowe, których uczestnicy zachęcani są do gry i zabaw z wykorzystaniem kartonów. Dodatkowo treści edukacyjne związane z ekologicznością tektur są regularnie prezentowane na łamach czasopism grupy Cogito („Victor”, „Victor Junior”, „Kumpel”, „Cogito”).
Czy opakowania plastikowe mogą zniknąć?
Nadzieja na całkowite wyeliminowanie tworzyw sztucznych z sektora opakowań jest płonna – przyznaje prof. Izabella Łęcka z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych UW. – Przyglądając się wyzwaniom, jakie stoją przed nami, należałoby uznać, że już zastąpienie przez papier i tekturę połowy zużywanych tworzyw byłoby gigantycznym sukcesem. Bo choć nie kochamy torebek foliowych – zwłaszcza jako źródła zanieczyszczeń – to odejście od nich nie jest sprawą prostą. Zdaniem pani profesor nie tylko przemysł petrochemiczny i tworzywowy, ale przede wszystkim konsumenci nie chcą rezygnować z wygodnych opakowań plastikowych. Produkcja tworzyw sztucznych w skali świata rośnie – tłumaczy prof. Łęcka. – Przemysł z nimi związany jest gigantycznym pracodawcą. Dlatego najnowszym marzeniem świata jest, by – zamiast rezygnować z polimerów syntetycznych – pożenić je z naturalnymi dla otrzymania surowca lepiej ulegającego biodegradacji. Dużo można również zrobić w zakresie recyklingu tworzyw sztucznych; w Polsce 73% odpadów z tworzyw sztucznych ląduje na składowiskach (na świecie średnio 40%), bo to najtańszy koszt utylizacji, ale jednocześnie fatalny dla środowiska.
Na zbliżającym się Szczycie Klimatycznym ONZ w Katowicach (3-14 grudnia br.) obecni będą organizatorzy kampanii Kartonove – trudno o lepsze miejsce na jej promocję na międzynarodową skalę.
Opracowanie: AN