„Urzeczywistniamy Państwa puszkowe fantazje, starając się, aby efekt końcowy był uciechą dla oczu, lecz także by spełniał wymagania funkcjonalności” – reklamuje swoją ofertę wrocławska firma Artbox, która od blisko 20 lat zajmuje się produkcją i dystrybucją ozdobnych puszek metalowych. W trakcie targów easyFairs odwiedziłem ich stoisko i namówiłem na chwilę rozmowy Mieszka Nowaka, specjalistę ds. handlowych w tej firmie. Oto, co mi opowiedział.
O firmie
Funkcjonujemy na rynku od 1992 r. (w początkach działalności pod nazwą Biuro Handlowe Korona). Zaczynaliśmy od importu puszek do kawy z Włoch – kupując produkty z gotowym nadrukiem – i zaopatrywaliśmy w nie hurtownie w całej Polsce. Po kilku latach nawiązaliśmy współpracę z producentami chińskimi, którzy okazali się bezkonkurencyjni pod względem ceny (ich produkty kosztują kilkadziesiąt procent mniej niż europejskie odpowiedniki) oraz elastyczności – mogliśmy bowiem zamawiać puszki do kawy i herbaty według własnych projektów.
Początki współpracy nie były łatwe. Zdarzało nam się narzekać na jakość chińskich wyrobów, jednak niedociągnięcia były szybko naprawiane. Dzisiaj Chińczycy prześcignęli pod względem technologicznym europejskich producentów. Koszty narzędzi do produkcji nowych wzorów i kształtów puszek są tam dużo niższe, a potencjał produkcyjny praktycznie nieograniczony. Co roku pojawia się u nas klient z nowym pomysłem na puszkę i jak dotąd nie zdarzyło się, byśmy musieli mu odmówić współpracy, bo jego projekt był niemożliwy do zrealizowania.
Obecnie w swej ofercie mamy ponad 200 różnych wzorów i kształtów puszek, starając się regularnie wzbogacać tę bazę o nowe, niebanalne puszki projektowane przez profesjonalnych projektantów.
O klientach
Rocznie sprzedajemy ok. 3 mln sztuk opakowań metalowych, co stawia nas na pozycji ich głównego dostawcy w Polsce. Nasze zaangażowanie i pasję zawodową docenili nie tylko polscy klienci, ale również kontrahenci z Rosji, Ukrainy, Węgier, Litwy, Łotwy, Estonii, Białorusi oraz z Niemiec i Grecji.
O zainteresowaniu ofertą
W ciągu tygodnia przygotowujemy średnio kilka wycen ofertowych dla agencji reklamowych i klientów końcowych (w proporcji 70: 30 proc.); z tego 5-10 proc. trafia do produkcji. Wiele firm nie ma pojęcia o specyfice opakowań metalowych, np. z tego, że wyprodukowanie i dostarczenie opakowań metalowych z Chin zajmuje dużo więcej czasu niż produkcja opakowania z kartonu w polskiej drukarni. A to oznacza konieczność wcześniejszego planowania strategii marketingowej i dystrybucji produktu.
O czekaniu
Po otrzymaniu projektu od klienta i uzgodnieniu warunków współpracy przystępujemy do produkcji sampla (prototypu) puszki. Trwa to ok. 4 tygodnie. Gotowy projekt trafia do akceptacji klienta; na tym etapie możemy jeszcze zmienić wygląd prototypu, np. jaskrawość barw lub rodzaj uszlachetnień. Po akceptacji blacha zostaje zadrukowana, a potem uformowana w puszkę (łącznie ok. 7-8 tygodni). Trzeba pamiętać, że chińskie fabryki przeżywają oblężenie firm z całego świata i nierzadko trzeba czekać na swoją kolej. Transport odbywa się drogą morską i trwa, w zależności od amatora – od 3 do 5 tygodni. Do tego doliczmy jeszcze 2 dni na dostawę puszek drogą lądową do polskiego odbiorcy.
O puszkach
Puszki produkowane są na indywidualne zamówienie, z nadrukiem wykonywanym według projektów klienta. Na jego życzenie chiński wykonawca może pokryć powierzchnię metalu różnymi typami lakieru (matowym, błyszczącym, klinkierowym, soft touch, antypoślizgowym itd.) oraz tłoczeniami 3D (o różnych głębokościach tłoczenia – można w ten sposób osiągnąć np. bardzo plastyczne odbicie kiści winogron). Może też wyciąć w metalu otwory (perforacja), a następnie połączyć go z innymi materiałami, takimi jak tworzywa sztuczne, zamsz, skóra itd.
We własnym zakresie oferujemy klientom nakładanie na puszki srebrne farb metodą sitodruku lub tampondruku, oklejanie folią oraz laserowe grawerowanie. Takie puszki kupują często agencje reklamowe; przy niewielkich nakładach zleceniodawca może zapakować np. płyty CD z własną prezentacją do oryginalnej metalowej puszki z nadrukiem logotypu firmy.
Opakowania wykonujemy z blachy stalowej o zróżnicowanej grubości (na ogół z przedziału 0,21-0,28 mm; 80 proc. zamówień dotyczy stali o grubości 0,23 mm).
O cenach
Oczywiście metal jest droższym materiałem niż tworzywo sztuczne czy karton. Ale różnica w cenie jest mniejsza niż wydaje się wielu naszym klientom. Przykładowo stalowa tuba na alkohol kosztuje 30 proc. więcej niż tuba tekturowa, ale oferuje wiele „wartości dodanych”, takich jak większa różnorodność kształtów (z tektury możemy wykonywać tylko tuby okrągłe, o ograniczonej średnicy i bez efektownych tłoczeń). Tuba z tworzywa sztucznego jest niewiele tańsza od metalowej, bo w cenę należy wliczyć wysoki koszt produkcji formy do odlewu.
Cena naturalnie zależy od wymiarów puszki, zastosowanych uszlachetnień oraz nakładu. Wpływ na cenę mają również dodatkowe elementy wyposażenia puszki (np. zawiasy) oraz grubość blachy. To wszystko składa się na koszt rzędu 4-4,5 zł za sztukę (przy kilkudziesięciotysięcznych nakładach). Czy to rzeczywiście tak wiele, jeśli mówimy o produktach ekskluzywnych, szlachetnych, wykorzystywanych do pakownia drogich alkoholi, kaw czy herbat? Jak wyliczyć wartość marketingową i reklamową takiej tuby?
O pozyskiwaniu klientów
Zapytania i zamówienia otrzymujemy głównie drogą mailową; przy większych zleceniach spotykamy się z klientami osobiście. Projekty dostarczają z reguły zamawiający, jednak mamy w firmie własnego grafika, który pomaga przy opracowywaniu wyglądu puszek.
O perspektywach rozwoju
Uważam, że rynek opakowań metalowych w Polsce ma jeszcze przed sobą bardzo duże możliwości rozwoju. Na Zachodzie w każdym miejscu, w którym prowadzi się handel (markety, małe sklepy, stacje benzynowe) można spotkać bardzo wiele produktów zapakowanych w puszki. Myślę, że z czasem u nas będzie podobnie. Firmy zrozumieją, że opakowanie metalowe ma tę przewagę nad np. tworzywem sztucznym czy tekturą, że jest o wiele trwalszym i elegantszym nośnikiem reklamy.
Tomasz Krawczak