BW Papersystems świętuje 50-lecie działalności
10 Oct 2018 09:46

W 2018 r. mija dokładnie pół wieku od chwili, gdy inżynierowie i inwestorzy Cark Marschke oraz Richard Thomas założyli w małym miasteczku Phillips w północnym Wisconsin (USA) firmę Marquip, która zajmowała się produkcją maszyn do produkcji papieru i tektury falistej. Przedsiębiorstwo - znane dzisiaj pod nazwą BW Papersystems – hucznie świętuje 50 lat wyjątkowego rozwoju i zmian na lepsze.

W ubiegłym miesiącu odbył się w Phillips jubileuszowy piknik dla ponad 600 pracowników lokalnej fabryki należącej do tego przedsiębiorstwa. Miejscem wydarzenia był Park Chapmana, tyleż wyjątkowy, że upamiętniający rodzinę Boba Chapmana, prezesa i dyrektora generalnego firmy Barry-Wehmiller działającej na rynku rozwiązań dla światowych rynków kapitałowych oraz produktów inżynieryjnych, która w 2000 r. kupiła Marquip od Marschke and Thomas, a następnie wspomagała ją w rozwoju z przedsiębiorstwa wartego na początku wieku 100 mln dolarów do potentata o zdywersyfikowanej ofercie, którego wartość wzrosła do 540 mln dolarów.

„Założyciel firmy Carl Marschke wyznał mi kiedyś, że jego marzeniem było projektowanie nowych maszyn” - wspominał Chapman. „Wraz z Richardem założyli Marquip, by tworzyć innowacje i rozwiązywać problemy klientów. Nie było wątpliwości, że musimy wzmacniać te zdolności i dbać o ich spuściznę”.

Dokładnie ten cel realizuje Barry-Wehmiller po przejęciu Marquip i na drodze jej organicznego wzrostu. Obecnie BW Papersystems gromadzi 13 dobrze znanych marek i działa na szerszą skalę niż rynek tektury falistej: na rynkach produkcji arkuszy, opakowań, materiałów piśmienniczych, opraw książkowych oraz zabezpieczania dokumentów. W czerwcu tego roku firma wykonała kolejny krok w swym rozwoju, gdy domknęła historyczną akwizycję – swą pierwszą w Azji – łącząc się z K&H Machinery, czołowym producentem kompletnych tekturnic z siedzibą w Dongguan w Chinach. Obecnie BW Papersystems obsługuje klientów w ponad 120 krajach całego świata.

„Naszym celem jest stanie się globalnym liderem w zakresie przetwórstwa papieru i tektury falistej” - podkreśla Neal McConnellogue, prezes BW Papersystems. „Przez ostatnie 18 lat stworzyliśmy firmę zbalansowaną, wszechstronną i o globalnym zasięgu. Nasza główna siedziba w Phillips była i jest centrum przedsiębiorstwa i tam mieści się największa i przynosząca największe zyski fabryka. Zespół jest z tego dumny i dostrzega szanse dalszego rozwoju i wzrostu. Nieustanne dążenie do ulepszeń to element naszego DNA. Wiemy, że ciągle stać nas na więcej”.

Na podstawie informacji BW Papersystems opracował TK