Odzysk PET z butelek pod znakiem zapytania
1 Jan 1970 08:49

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Europejski sektor recyklingu materiałowego nie osiągnie poziomu odzysku butelek z PET przewidzianego na 2025 r., jeśli spadające tempo recyklingu nie ulegnie przyspieszeniu – wynika z nowego badania przeprowadzonego przez ICIS. Przynosi ono również dowód na to, że system depozytowy  może być odpowiedzią na problemy z recyklingiem. 

W marcu 2019 roku Parlament Europejski przyjął proponowaną przez Komisję Europejską tzw. dyrektywę plastikową (w sprawie ograniczenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko, z ang. Single use plastics – SUP), która ma pomóc w zwiększeniu poziomu odzysku tworzywa PET, głównego składnika plastikowych butelek i pojemników na produkty spożywcze, napoje oraz produkty higieny osobistej. Od tego czasu zyskała ona poparcie wielu globalnych producentów, którzy wyznaczyli sobie własne cele w zakresie recyklingu.

Firma ICIS zaprezentowała właśnie wyniki badań przeprowadzonych w 2018 r., które koncentrowały się na łańcuchach dostaw: zbiórce, recyklingu oraz przetworzeniu PET. Raport jest efektem wspólnego wysiłku władz krajowych, agencji kontrolnych, organizacji zajmujących się systemami depozytowymi, a także firm recyklingowych. Wynika z niego, że poziom zbiórki butelek z PET w Europie Zachodniej wzrósł z 58% w 2016 do 63% w 2018 r., a w roku bieżącym ma wzrosnąć o kolejne 2%. Mimo że dyrektywa SUP nakłada na branżę wymóg osiągnięcia do 2025 r. 77% poziomu recyklingu, a następnie podniesienie go – nie później niż w 2029 r. – do 90%, to tempo zbiórki spada. ICIS ocenia, że skala zbiórki surowców będzie musiała rosnąć co roku o 7%, jeśli przyjęty na 2029 r. cel ma zostać osiągnięty. 

Helen McGeough, starsza analityczka ICIS ds. recyklingu tworzyw sztucznych, wyjaśnia: Popyt na RPET (PET z odzysku) zaczął rosnąć na początku 2018 r., po problemach z dostawami pierwotnego PET w końcu 2017 r. (…). To spowodowało wzrost cen z uwagi na ograniczoną podaż, wynikającą z niedostosowania zbiórki surowców do rosnącego zapotrzebowania. Popyt na RPET nadający się do pakowania żywności pojawił się nieco później w 2018 r., gdy przegłosowano dyrektywę SUP.

Choć zapotrzebowanie na RPET wzrosło, odzysk surowców nie był w stanie go zaspokoić, bowiem zbiórka sięgnęła poziomu 2,1 mln ton w 2018 r., co oznacza ilościowy wzrost o zaledwie 2,4% w stosunku do 2017 r. W związku z ograniczoną podażą ceny bel ze sprasowanych butelek z PET wzrosły w 2018 r. o 20% (…). Przemysł przetwórczy zwiększył produkcję wyrobów z RPET o 17% – do 1,4 mln ton; dwie trzecie tej kwoty przejął sektor opakowaniowy. Mimo tego wzrostu podaż RPET przeznaczonego do kontaktu z żywnością nie zdążyła wzrosnąć z uwagi na gwałtowny skok zapotrzebowania na jego dostawy, związany z podpisaniem dyrektywy SUP. W rezultacie ceny RPET „spożywczego” wzrosły o 13%; ten skok cen został zaakceptowany przez rynek, bo cena pierwotnego PET jest średnio tylko 7% niższa. Taka sytuacja zmieniła się jednak w 2019 r. w związku z przeciętnym wzrostem cen na poziomie ok. 30% i 50% maksymalnie.

Spoglądając w najbliższą przyszłość analitycy przewidują, że poziom zbiórki wzrośnie w latach 2019-2020 o mniej niż 4% rocznie; jeśli taka sytuacja utrzyma się w dłuższej perspektywie czasowej, zakładane poziomy odzysku zapisane w dyrektywie SUP nie zostaną osiągnięte. 

Siedem najwyższych poziomów zbiórki odpadów w 2018 r. zanotowały te kraje, w których działają systemy depozytowe; zdaniem autorów raportu może to oznaczać, że takie systemy są niezbędne, jeśli cele przewidziane w dyrektywie SUP mają zostać osiągnięte.

Na podstawie materiałów ICIS opracował TK