25% przetwórców tworzyw sztucznych inwestuje w maszyny
1 Jan 1970 12:07

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W trakcie trwania pandemii koronawirusa 27% przedsiębiorstw z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych zwiększyło nakłady na odnowienie parku maszyn, a 25% rozwinęło automatyzację procesów produkcji – wynika z badania Siemens Financial Services w Polsce. Mimo wciąż utrzymującej się niepewności gospodarczej przedsiębiorcy reprezentujący tę branżę prognozują w najbliższym roku wzrosty. Prawie połowa (48%) ankietowanych planuje w tym okresie przeznaczyć wyższe nakłady na odnowienie parku maszyn i urządzeń, a 38% zwiększyć automatyzację. Ponad 44% firm spodziewa się także wzrostu przychodów z eksportu.

Firmy odnawiają maszyny i zwiększają automatyzację

Według badania Siemens Financial Services w Polsce co czwarte przedsiębiorstwo przetwarzające tworzywa sztuczne, mimo trudnych okoliczności, w jakich dziś działa biznes, zwiększyło nakłady na odnowienie parków maszyn i urządzeń (MiU). W gronie krajowych przetwórców obecna jest liczna reprezentacja eksporterów. Z badania wynika, że obecnie 80% firm prowadzi aktywne działania w handlu zagranicznym, co z kolei wymaga posiadania najnowocześniejszych urządzeń, które dają przewagę na tym silnie konkurencyjnym rynku. W perspektywie najbliższych 12 miesięcy aż 48% ankietowanych z tej branży zamierza przeznaczyć więcej środków na odnowienia, przy czym połowa planuje zakupić wyłącznie nowe urządzenia. W szczególności informują o tym eksporterzy.

Wyższe budżety na inwestycje w parki maszynowe i częstsze modernizowanie środków trwałych to ważne elementy budowania konkurencyjności. Nowoczesne, zautomatyzowane linie produkcyjne nie tylko wspierają rozwój, ale też zapewniają większą elastyczność w czasie permanentnie zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej, na którą wpływają z jednej strony postęp technologiczny i oczekiwania klienta, a z drugiej skutki pandemii koronawirusa – mówi Tomasz Kukulski, prezes zarządu Siemens Financial Services w Polsce.

Co czwarty badany producent z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych zwiększył także automatyzację procesów produkcji w stosunku do minionych 6 miesięcy. Co więcej, w najbliższej przyszłości w ten obszar chce inwestować 38% ankietowanych.

Przetwarzający tworzywa spodziewają się większej sprzedaży

Jak wynika z badań Siemens Financial Services, 20% firm przetwarzających tworzywa sztuczne odnotowało w ostatnich 6 miesiącach wzrost sprzedaży na rynku krajowym, natomiast 35% informuje o spadku obrotów. Co istotne, prognozy sprzedaży kształtują się już znacznie lepiej. Mniej, bo jedynie 12% zakłada utrzymanie się spadków również w tym roku, a jednocześnie 21% spodziewa się wzrostów.

W ostatnich 6 miesiącach blisko 23% badanych odnotowało wzrosty w eksporcie, natomiast spadki objęły 29,1% firm. W perspektywie najbliższych miesięcy większej sprzedaży zagranicznej spodziewa się ponad 44% ankietowanych firm. Spadki przewiduje zaledwie 7,6%.

Konkurencyjność branży powinna wzrastać

Umiarkowanie dobre wyniki sprawiły, że zdolność do konkurowania ankietowanych firm wzrosła, co potwierdza odczyt branżowego wskaźnika zdolności do konkurowania Siemens Financial Services w Polsce (Indeksu MiU). Wartość sub-indeksu MiU dla branży przetwórstwa tworzyw sztucznych wynosi obecnie 52,28 pkt. Co ważne, jest to wzrost o 6,49 pkt w relacji do pomiaru marcowego, przeprowadzonego w przeddzień wybuchu pandemii. Oznacza to, że badani producenci poprawili swoją zdolność do konkurowania i będą skupiać się na dalszej ekspansji na nowe rynki zbytu, a także na utrzymaniu dotychczasowego tempa inwestycji w parki MiU i automatyzację.

Poprawę konkurencyjności w trakcie trwania pandemii potwierdzają również sami ankietowani – uważa tak 17%. Z kolei w najbliższym roku poprawy w tym obszarze spodziewa się blisko 40%.

Pandemia przyspiesza zmiany, które powinny w dłuższym horyzoncie korzystnie wpłynąć na pozycję firm, ich rozwój, ale też na gotowość do rozwijania się na nowe rynki. Bez wątpienia właśnie dzięki inwestycjom w maszyny i automatyzację konkurencyjność przedsiębiorstw poprawia się. Ostatnie miesiące przyspieszyły zarówno pewne trendy, w wyniku których intensywne działania firm powinny zaprocentować w najbliższych latach, jak i decyzje, z którymi być może w wielu organizacjach zwlekano – mówi Anita Grygorowicz, szefowa Zespołu Vendorskiego w Siemens Financial Services w Polsce.

Finansowanie parków MiU

Przetwarzający tworzywa sztuczne przeznaczając środki na odnowę parków MiU najczęściej sięgają po środki własne (52,3%). Taka praktyka podyktowana jest wieloma powodami i wynika po części z przyzwyczajeń. Kolejne 40% badanych wskazuje, że stara się dywersyfikować źródła finansowania podczas podejmowania decyzji o inwestowaniu w maszyny i urządzenia. Chętnie wybieranym modelem jest również mix środków własnych łączonych z leasingiem, kredytem lub dotacją. Warto tu zaznaczyć, że ogółem 13% firm z tej branży informuje, iż w najbliższych miesiącach zamierza zwiększyć udział finansowania zewnętrznego przy inwestycjach w park MiU.

Spora grupa firm stawia na dywersyfikację źródeł finansowania. Jak wynika z naszych badań, przedsiębiorstwa, które inwestują w taki sposób, częściej automatyzują i odnawiają park MiU. W efekcie także lepiej oceniają swoje przygotowanie do konkurowania niż ci, którzy wykorzystują wyłącznie własne środki. Trudno jest bowiem wyprzedzać konkurencję opierając się tylko na wypracowanych zyskach, podczas gdy inni maksyma- lizują swoje możliwości inwestycyjne – mówi Tomasz Kukulski.

W dobie obecnych wyzwań zewnętrzny kapitał jest coraz ważniejszy, aby biznes funkcjonował na najwyższym poziomie, a jego środki trwałe umożliwiały dostosowywanie się do ciągłych zmian. Wymaga to jednak elastycznego finansowania od partnerów, którzy rozumieją technologię oraz specyfikę branży – podsumowuje. 

Opracowano na podstawie materiałów Siemens Financial Services