Celmacch Chroma High Tech w firmie WOK
1 Jan 1970 13:53

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W Wytwórni Opakowań Kartonowych WOK z Brodnicy jesienią ub.r. została zainstalowana linia do produkcji opakowań z tektury falistej, składająca się z 3-kolorowej, fleksograficznej maszyny drukującej Celmacch Chroma High Tech oraz sztancy Mastercut firmy Bobst. Jest ona kolejnym krokiem firmy WOK w kierunku produkcji opakowań z nadrukiem z segmentu premium.

Wytwórnia Opakowań Kartonowych WOK Sp. z o.o. Sp. K. to jedna z nielicznych już w Polsce pozostających w rękach pierwotnych właścicieli firm prywatnych, specjalizujących się w produkcji tektury falistej i opakowań z tektury falistej. Powstała w 1991 roku w Brodnicy z inicjatywy Stefanii oraz Stanisława Wiśniewskich w odpowiedzi na potrzeby rynku – w ówczesnych czasach, po latach deficytu ogromne i niezaspokojone. Jako dyrektor Zakładów Produkcji Cukierniczej Vobro stanąłem przed problemem dostaw opakowań dla naszych wyrobów – wspomina Stanisław Wiśniewski, prezes WOK. – Za zgodą właściciela i prywatnie mojego przyjaciela zleciłem jego rozwiązanie mojej żonie Stefanii, która zajęła się sprowadzeniem tektury, zaś sam skonstruowałem pierwsze sztance do wykrawania opakowań. Składanie i klejenie odbywały się ręcznie. Małżonka szybko pozyskała kolejnego klienta – mleczarnię Rotr z pobliskiego Rypina i niebawem okazało się, że ilość zamówień przerasta nasze możliwości produkcyjne. Postanowiłem więc odejść z firmy Vobro i skupić się na rodzinnym biznesie. W 1996 roku skonstruowaliśmy pierwszą, elektryczną tekturnicę, opierając się na dokumentacji maszyny pracującej w Bydgoskich Zakładach Papierniczych i rozpoczęliśmy obsługę lokalnych producentów mebli, dla których wytwarzaliśmy proste opakowania bez nadruku, za to – ze względu na gabaryty pakowanych produktów – wymagające zużycia dużej ilości surowca. W 2000 roku stanęła prosta w konstrukcji, ale już bardziej profesjonalna tekturnica parowa. W 2003 roku rozpoczęła się budowa nowej siedziby, składającej się z nowoczesnego biurowca oraz dużej hali produkcyjno-magazynowej, która – sukcesywnie rozbudowywana – umożliwiła ekspansję na polskim rynku. Obecnie łączna powierzchnia obu zakładów wynosi ok. 30 tys. m2, a pracę znalazło w nich blisko 400 osób. Firma pracuje w systemie trzyzmianowym, 5 dni w tygodniu, w razie potrzeby również w weekendy. 

Rozwój pomimo kryzysu

Jako przełomowy moment w blisko 30-letniej historii firmy Stanisław Wiśniewski wymienia kryzys finansowy, który rozpoczął się w 2008 roku: Był on dla nas dodatkową motywacją do dalszych inwestycji. Nie ukrywam, że nowa hala produkcyjna stanowiła bardzo silny impuls do dynamicznego rozwoju firmy; zaufało nam wówczas wielu nowych klientów i dzięki niej odnieśliśmy duży sukces, również finansowy. W obliczu kryzysu i wprowadzanych coraz to nowych obciążeń finansowych dla przedsiębiorców postanowiliśmy w znaczący sposób unowocześnić nasz park maszynowy, inwestując we wszystkie elementy procesu produkcyjnego: nową tekturnicę firmy Fosber o szerokości 2,8 m oraz maszyny przetwórcze: drukujące w technologii fleksograficznej, sztance, składarko-sklejarki, magazyn wysokiego składowania i automatyzację logistyki w hali produkcyjnej. W latach 2014-2016 nasze możliwości produkcyjne wzrosły dwukrotnie, a poczynione inwestycje zagwarantowały nam perspektywę wieloletniego, stabilnego rozwoju.

Obecnie WOK przetwarza 140 mln m2 tektury rocznie, wykonując z niej różnego rodzaju opakowania klapowe, fasonowe oraz tzw. shelf-ready, przede wszystkim na potrzeby producentów z branży FMCG. Dziennie fabrykę opuszcza ok. 2000 europalet tektury oraz gotowych pudeł (przy czym produkcja nieprzetworzonej tektury stanowi 15-20% sprzedaży). Uruchomiona w 2014 r. tekturnica firmy Fosber jest jednym z najnowocześniejszych tego typu urządzeń w Polsce i pozwala na produkcję wysokiej klasy tektury falistej 2-, 

3- i 5-warstwowej o różnych grubościach (E, B, C, E+B, B+C). Stosowany jest surowiec najwyższej próby, pochodzący od najlepszych europejskich dostawców. Wykwalifikowany zespół konstruktorów pomaga w doborze najlepszego rozwiązania z katalogu FEFCO lub – jeśli klient oczekuje niestandardowego rozwiązania – stworzy autorską koncepcję łączącą klasyczne metody z nowatorskimi pomysłami. WOK – jako jedna z nielicznych tego typu firm – na własne potrzeby wytwarza wykrojniki oraz klisze fotopolimerowe, co przekłada się na skrócenie czasu realizacji zamówienia. Maszyny do przetwórstwa tektury falistej pochodzą wyłącznie od europejskich, renomowanych dostawców, a park maszynowy w dużej mierze opiera się na rozwiązaniach Grupy Bobst. Dzięki maszynie Bahmuller Turbox możliwa jest produkcja opakowań gotowych na półkę, z których bardzo chętnie korzystają dyskonty. Urządzenie pozwala na kombinację różnych materiałów oraz na wyprodukowanie składanego pudła o skomplikowanej konstrukcji. Za zarządzanie produkcją odpowiada system niemieckiej firmy PC-Topp (obecnie należącej do koncernu EFI), który poprzez dokładanie kolejnych modułów rozwija syn właścicieli – Mariusz Wiśniewski, odpowiedzialny obecnie za wdrażanie nowoczesnych narzędzi zarządzających i przyszły prezes firmy. System ten pozwala na generowanie raportów produkcyjnych, których analiza umożliwia ocenę rentowności poszczególnych zleceń, wprowadzenie niezbędnych korekt, planowanie przeglądów i konserwacji maszyn – wyjaśnia Mariusz Wiśniewski. – System spełnia nie tylko funkcję monitorującą, ale także prewencyjną, ponieważ zarządzanie produkcją odbywa się w oparciu o rzeczywiste dane i jest zintegrowane z programami KMS (Knowledge Management System) i ERP.

Pełna automatyzacja logistyki wewnętrznej od włoskiej firmy New Engineering to gwarancja bezpieczeństwa, czystości i płynnej, niezakłóconej produkcji, a także zwiększenie estetyki hali produkcyjnej. Innowacyjny system wysokiego składowania na 7 poziomach od hiszpańskiego dostawcy – Duro Felguera pozwala na zaspokojenie zapotrzebowania nawet na bardzo duże zamówienie w wyznaczonym czasie, a automatyczna paletyzacja uniemożliwia mechaniczne uszkodzenie wyrobu. 

Flekso „made in Italy”

Najnowszą inwestycją firmy WOK jest zainstalowana jesienią ub.r. linia do produkcji opakowań z tektury falistej oparta na fleksograficznej maszynie drukującej Celmacch Chroma High Tech oraz sztancy Mastercut firmy Bobst o szerokości 2,1 m. 

Maszyna Chroma High Tech została wyposażona w precyzyjny podajnik firmy Siemens, wykorzystujący system bezpośredniego napędu gwarantujący najlepsze rezultaty nawet przy najwyższych prędkościach. System transportu próżniowego został zmodernizowany przy użyciu zaawansowanych technologicznie taśm, pozwalających uzyskać perfekcyjną kalibrację oraz dokładne pasowanie druku. System komory raklowej z włókna węglowego redukuje pozostałości farby oraz ilość wody zużywanej podczas mycia zespołów farbowych. Celmacch, jako firma nieustannie poszukująca rozwiązań przyjaznych środowisku, udoskonalił również system automatycznego czyszczenia maszyny – wyjaśnia Maciej Zezula z firmy Box Service, reprezentującej firmę Celmacch na polskim rynku. – Jest on kontrolowany przez PLC (programowalny sterownik logiczny), pomagający oszczędzać wodę i zapobiegający tworzeniu się piany. Zaawansowanie technologiczne podzespołów elektronicznych sprawia, że proces drukowania przebiega stabilnie i precyzyjnie. W celu redukcji kosztów i czasu konserwacji system elektryczny ma konstrukcję modularną. 

W kierunku jakości HD

Maszyny firmy Celmacch z serii High Tech cieszą się bardzo dobrą opinią na rynku; ich użytkownikami są nie tylko prywatne firmy takie jak nasza, ale również globalne koncerny opakowaniowe, co było dla nas istotną rekomendacją – wyjaśnia powody decyzji o inwestycji w maszynę włoskiego producenta prezes WOK. – Ważny był dla nas również stosunek jakości do ceny. Maszyna Celmacch była częścią inwestycji – jej trzon stanowi sztanca Mastercut firmy Bobst, którą zintegrowaliśmy z maszyną drukującą oraz podajnikiem arkuszy i automatycznym systemem odbierania firmy Alliance. Prędkość linii warunkowana jest możliwościami sztancy i wynosi 7 tys. arkuszy tektury na godzinę. Sama maszyna może zadrukowywać arkusze o wymiarach maksymalnych 2100 x 1300 mm z prędkością maksymalną 10 tys. ark./h. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jakości druku, jaką oferuje zakupiona przez nas maszyna Celmacch i choć – ze względu na ograniczenia powierzchni produkcyjnej – zdecydowaliśmy się na maszynę 3-kolorową, już zastanawiamy się nad inwestycją w dodatkowe zespoły drukujące bądź zakup nowej, 6-kolorowej maszyny.

Nowa linia umożliwi firmie WOK powalczenie o zlecenia z segmentu opakowań premium o najwyższej jakości nadruku dzięki technologii flekso HD, którą oferuje nowa maszyna drukująca. Wyspecjalizowaliśmy się w opakowaniach na rynek masowy, na którym liczy się przede wszystkim cena, a nie najwyższa jakość odwzorowania barw czy najdrobniejszych detali – wyjaśnia Stanisław Wiśniewski. – Coraz więcej klientów jest jednak w stanie zapłacić za wyższą jakość, aby wyróżnić się na półce, szczególnie za pomocą opakowań typu shelf-ready, więc z pewnością będziemy kontynuować inwestycje w kierunku osiągnięcia pełnej jakości HD. Zdajemy sobie sprawę, że trzy kolory to za mało, żeby mówić o takiej jakości.

Bezpieczeństwo procesów gwarancją jakości

Na całym etapie wdrożenia i uruchomienia maszyny, a także podczas pierwszych miesięcy jej pracy komunikacja zarówno z firmą Celmacch, jak i jej polskim przedstawicielem Maciejem Zezulą była wzorowa – podkreśla Dariusz Kołodziejski, dyrektor operacyjny w firmie WOK. – Maszyna została bardzo dobrze zabezpieczona na czas transportu, dzięki czemu cały proces implementacji został zrealizowany nie tylko bezproblemowo, ale także zgodnie z ustalonym harmonogramem. Centralnym punktem linii produkcyjnej jest sztanca Mastercut, która została posadowiona jako pierwsza – od precyzji jej instalacji zależało powodzenie implementacji pozostałych elementów. Miejsce instalacji sztancy wyznaczone zostało przez centralny kanał odprowadzania ścinków. Maszyna pracuje w systemie online, więc zarówno operatorzy, szefowie zmiany, kierownictwo firmy, jak i producent mają do niej stały dostęp i na bieżąco mogą generować raporty wydajności oraz wprowadzać niezbędne korekty. Właściciele dużą wagę przywiązują do szkoleń, dlatego zakontraktowane zostały szkolenia instalacyjne i produkcyjne, dzięki którym jest wykorzystywany pełny potencjał maszyny, a praca stała się w pełni bezpieczna. Maszyna charakteryzuje się bardzo wysokim stopniem automatyzacji, dzięki czemu w większości przypadków praca odbywa się od konserwacji do konserwacji, bez dodatkowych przestojów, a do obsługi całej linii wystarczy 3 pracowników. Dodatkowo ma bardzo przyjazne otoczenie operatorskie: duże wsparcie w zakresie optyki w postaci systemów monitorujących, kamer i czujek, zamknięte zespoły drukowe oraz bezpośrednie, chronione i niezależne wejście do każdego zespołu drukującego w celu wymiany form drukowych pozwalają na zachowanie czystości i higieny produkcji. Zakontraktowane do-datkowe wsparcie ze strony firmy Celmacch także w okresie pogwarancyjnym, jak również stały monitoring jakości i jej krzyżowe kontrole to gwarancja bezpieczeństwa dostaw oraz stabilnej, wysokiej jakości wytwarzanych opakowań – puentuje Dariusz Kołodziejski. – Mamy świadomość, że tylko poprzez odpowiednie zabezpieczenie i kontrolowanie procesów przygotowania produkcji jak również realizacji procesów produkcyjnych jesteśmy w stanie pozyskać i utrzymać zaufanie klienta.  AN

Artykuł sponsorowany