Czeska technologia i polska jakość
1 Jan 1970 13:31

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

17 maja br. w siedzibie drukarni Hadepol Flexo w Rypinie odbyło się sympozjum fleksograficzne pt. „Przyszłość fleksografii” połączone z prezentacją 8-kolorowej fleksograficznej maszyny z centralnym cylindrem SOMA Optima II. Przybyło na nie około 150 zaproszonych gości, wśród nich przedstawiciele drukarń, mediów, a także liczni partnerzy biznesowi drukarni. 

Zgromadzonych powitał właściciel Hadepol Leszek Gumowski, który na wstępie krótko przypomniał historię swej firmy. 

Hadepol Flexo swoimi początkami sięga lat 90. ubiegłego wieku. Od początku istnienia związana jest z rynkiem opakowań, będąc najpierw ich dystrybutorem, potem hurtownią, z czasem angażując się w produkcję własną. Dzisiaj działa w trzech lokalizacjach na 7 tys. m2, sprzedaje opakowania za ok. 15 mln euro rocznie i zatrudnia 115 pracowników. Ostatnią inwestycją firmy jest zakup maszyny Soma Optima II, która nie będzie ostatnim urządzeniem czeskiego producenta (planowane są dwie kolejne). 

„Bohaterkę” majowego spotkania słuchaczom bliżej zaprezentowali Petr Blasko, dyrektor marketingu firmy SOMA, oraz jej polski przedstawiciel Zbigniew Bohdan. SOMA Optima II, a także jej mniejsza „siostra” SOMA Optima, zainstalowane dotychczas w Polsce w liczbie – odpowiednio – 3 i 7 sztuk, doskonale wpisują się w trendy panujące na wielu rynkach: spadek nakładów oraz niechęć do przechowywania opakowań i minimalizowanie stoków magazynowych, ale bez utraty jakości zadruku i cenowej konkurencyjności. 

Aby druk fleksograficzny był opłacalny, musimy pamiętać o osiągnięciu trzech celów: minimalizacji drgań, stabilności i powtarzalności druku oraz szybkiego narządu. Rozwiązaniem jest technologia, którą zaprezentowaliśmy po raz pierwszy na targach 2016 – mówił Petr Blasko. SOMA Optima II została wyposażona w szereg rozwiązań, które to gwarantują, wśród nich zaawansowany system kontroli drgań zapewniający stały docisk cylindra, perfekcyjne pasowanie kolorów i pełną stabilność w druku EGP (rozszerzonym gamutem barw) nawet przy dużych prędkościach roboczych. System ARUN automatycznie dopasowuje ustawienia registra i docisków, co przekłada się na praktyczne wyeliminowanie odpadów przy ustawianiu druku. 

Zbigniew Bohdan w krótkim wystąpieniu wymienił również inne nowoczesne rozwiązania zastosowane w maszynach flekso tej firmy. Solidna i sztywna konstrukcja w formie monobloku eliminuje drgania i gwarantuje stabilny druk w najwyższej jakości. Modułowa koncepcja drukarki pozwala na jej rozbudowę pomiędzy sekcją druku oraz odwijania i nawijania o dodatkowe stacje w miarę zmieniających się potrzeb użytkownika (np. o zespół do nakładania kleju na zimno lub lakieru). Z kolei niestandardowy kartridż farbowy pozwala na drukowanie z wykorzystaniem minimalnej ilości farby.

Po tej prelekcji przyszedł czas na prezentacje firm, które zgodziły się objąć majowe sympozjum swoim patronatem. Kris Sentek z firmy APEX opowiedział o zwiększonej produktywności flekso dzięki konsekwentnej technologii anilox i kontroli Bellissima DMS. Wspomniane rozwiązanie jest odpowiedzią na wyzwania, jakie przed producentami opakowań fleksograficznych stawia współczesny rynek, który oczekuje niższych cen i lepszej jakości druku w obliczu spadku nakładów jednostkowych i wzrostu kosztów finansowania nowych technologii. Jak przekonywał prelegent, przy użyciu systemu Bellissima wydruki wysokiej jakości odpowiadające liniaturze 350-450 lpi są produkowane z niezrównaną jakością reprodukcji obrazu, a używanie ustalonej palety farb zapewnia równomierny zadruk tint i brak efektu moiré. 

Po krótkiej prelekcji prezentującej największego innowatora wśród globalnych firm technologicznych – przedsiębiorstwa 3M – wygłoszonej przez Piotra Lisa głos zabrał Colin Smith, european product manager z firmy Sun Chemical, z wykładem zatytułowanym „Rozwój druku fleksograficznego wysokich prędkości”. Jego zdaniem odpowiedzią na bolączki współczesnego druku flekso (takie jak częste zmiany prac i wysokie koszty przezbrajania maszyn oraz materiałów do druku) jest technologia druków wieloprocesowych z płyt HD, charakteryzująca się zastosowaniem wysokopigmentowych farb CMYK o większej gęstości. 

Mariusz Rydz z BST eltromat dokonał następnie skondensowanego przeglądu oferty tej firmy w zakresie 100% inspekcji w druku fleksograficznym, która umożliwia m.in. obserwowanie w czasie rzeczywistym podglądu wstęgi na całej szerokości i wykrywanie oraz lokalizację potencjalnych błędów drukarskich, raportowanie po druku oraz tworzenie statystyki błędów na potrzeby producenta lub klienta. Profesor Dariusz Kuźmina z Uniwersytetu Warszawskiego opowiedział o bogactwie rozwiązań służących badaniom biometrycznym (m.in. mimiki twarzy, ruchu gałek ocznych czy aktywności gruczołów potowych), pozwalającym skwantyfikować reakcje organizmu obserwatorów np. na widok opakowań, a tym samym dostarczającym użytecznych informacji np. właścicielom marek poszukującym opakowań, które wyróżnią ich produkty na półce sklepowej. 

Jako ostatni wystąpił Jacek Kuśmierczyk, Kanclerz Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga, który w pełnym emocji wystąpieniu zachęcał zgromadzonych do bardziej aktywnego angażowania się w promowanie interesów sektora opakowań w Polsce, a nie tylko partykularnych interesów własnych firm. Potrzebujemy wzajemnej solidarności, także finansowej; bez wspólnego trudu nie ma szans na poprawę sytuacji, gdy kuleje szkolnictwo zawodowe, firmy z naszej branży nie uczestniczą w projektach dotacyjnych, a nasz głos nie ma żadnego wpływu na decyzje podejmowane na szczeblu europejskim – przekonywał. Po zakończeniu swego wystąpienia Jacek Kuśmierczyk zaprosił na scenę Leszka Gumowskiego i uroczyście pasował go na Kawalera Konfraterni Gutenberga. 

W drugiej części konferencji goście mieli okazję obejrzeć maszynę SOMA Optima II w akcji. W trakcie pokazu zaprezentowano produkcję trzech różnych prac. Pierwsza z nich posłużyła zaprezentowaniu stabilności druku z prędkością 400 m/min (druk z płyt naklejonych na niepełnym obwodzie tulei, wyjątkowo podatny na wpływ potencjalnych drgań), druga to typowy, roboczy wzór firmy Hadepol z przeznaczeniem na opakowanie pieczywa tostowego, a trzecia została zrealizowana z wykorzystaniem technologii Belissima. Pokazy druku odbywały się na materiałach i wyposażeniu partnerów konferencji (folii polipropylenowej typu cast firmy Veroni Pak, farb Sun Chemical, taśm klejących 3M, tulei Polywest oraz aniloksów Apex). Dodatkową atrakcją była prezentacja zainstalowanej w firmie termicznej spalarki LZO firmy Relox, a także możliwość rozmowy na temat nowych trendów w destylacji brudnych rozpuszczalników z przedstawicielem firmy Ciemme. 

Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni liczną obecnością zaproszonych gości, głównie z Polski, choć nie zabrakło przedstawicieli branży z Litwy, Łotwy i Finlandii. Wszystkim serdecznie dziękujemy, ale przede wszystkim Leszkowi i Filipowi Gumowskim: pierwszemu za otworzenie podwojów firmy przed konkurencją (co nie jest standardem w żadnej branży), zaś jego synowi za ogromny wkład organizacyjny w całe przedsięwzięcie – podkreślił na zakończenie Zbigniew Bohdan z firmy SOMA.

Tomasz Krawczak