Gdy nałożenie etykiety to za mało
1 Jan 1970 11:29

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W czasach perfekcjonizmu i doskonałości, gdy aby się wyróżnić, każdy detal musi być idealny i bezbłędny, coraz częściej nie ma miejsca na coś, co nazwalibyśmy „standardem”.

Podczas codziennych zakupów chętniej chwycimy karton mleka idealnie prostopadłościenny niż ten z lekko zagiętym rogiem, chętniej weźmiemy kefir, który jest idealny niż ten z lekko przesuniętą etykietą na butelce. I nie ma znaczenia, czy kupujemy ekskluzywny alkohol w fantazyjnie ozdobionej butelce, czy produkt spożywczy, po którym opakowanie wyrzucamy kilka godzin po jego zakupie. Produkt musi być idealny i doskonale prezentować się na sklepowej półce.

Takie wymagania są stawiane liniom pakującym, znakującym, etykietującym. Nie tylko znakomita jakość produktu, ale i perfekcyjne opakowanie. Kontrola jakości na każdym etapie produkcji niezależnie od branży jest jednym z istotniejszych procesów wytwarzania. Dodając do tego rosnący koszt pracownika oraz to, jak cenny dzisiaj jest czas, należy się zastanowić, jak szybko i bezbłędnie wychwytywać produkty ze skazą i nie pozwolić, aby opuściły nasz zakład i trafiły na rynek.

Coraz dokładniejsze, szybsze i bardziej precyzyjne urządzenia etykietujące nie zawsze są gwarancją tego, że 100% produktów będzie idealnych. Należy pamiętać, że na dokładność etykietowania oprócz samego urządzenia etykietującego znaczący wpływ ma zarówno jakość opakowania, jak i jakość nakładanych etykiet. Dopiero suma tych trzech wysokiej jakości składowych daje zadowalający wynik. 

Jak zatem zabezpieczyć się przed pojedynczymi przypadkami wadliwie oznaczonych produktów? Rozwiązanie tego problemu od lat z powodzeniem wprowadza w swoich produktach polski producent systemów etykietujących, poznańska firma INTREX. W zależności od wymagań inwestora systemy etykietujące są wyposażane w skanery i systemy wizyjne odpowiadające za jakość i poprawność zaetykietowania oraz oznakowania produktu. Odpowiednio dobrane sposoby detekcji mogą być odpowiedzialne za: kontrolowanie jakości i poprawności etykiety przed jej nałożeniem, czytanie i sprawdzanie poprawności oznaczeń alfanumerycznych (data, nr partii itp.), czytanie i ocenę klasy jakości kodu oraz sprawdzanie poprawności nałożenia etykiety.

W zależności od zastosowanych technik i urządzeń pomiarowych systemy etykietujące INTREX są w stanie sprawdzić niemal każdy detal etykietowanego i znakowanego produktu, a zastosowanie tzw. stacji odrzutu pozwala na szybką eliminację wadliwego produktu bez konieczności zatrzymywania linii i narażania inwestora na straty związane z przestojami. 

Oprócz systemów wizyjnych kolejnym elementem poprawiającym jakość i wydajność linii etykietujących są urządzenia w wersji „non-stop labelling”. Zauważmy, że rolki etykiet samoprzylepnych mają zwykle średnicę 300-400 mm i w zależności od długości etykiety wystarczają na zaetykietowanie od kilku do kilkunastu tysięcy produktów. To sprawia, że na wysokowydajnych liniach należy wymieniać taką rolkę kilka razy w ciągu jednej zmiany. Trwa to zwykle kilka minut i generuje niepotrzebne straty związane z zatrzymaniem linii. 

Odpowiedzią na ten problem są wspomniane systemy etykietujące w wersji „non-stop”. Urządzenie takie jest wyposażone w zdublowane głowice etykietujące. W chwili gdy na pierwszej głowicy skończą się etykiety, system automatycznie, bez zatrzymania linii, przełącza się na korzystanie z drugiej głowicy, pozwalając obsłudze na spokojną wymianę rolki etykiet. Urządzenie przez cały czas kontroluje ilość produktów między obiema głowicami, dzięki czemu nie ma zagrożenia, że któryś z nich zostanie pominięty.

Opracowano na podstawie materiałów firmy INTREX