ML Polyolefins promuje zrównoważony rozwój
1 Jan 1970 14:35

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

ML Polyolefins od 20 lat funkcjonuje na rynku tworzyw sztucznych, zagospodarowując głównie odpady poliolefinowe giętkie i wytwarzając recyklaty wysokiej jakości. Firma koncentruje się na wprowadzaniu do ponownego obiegu jak największej ilości odpadów, głównie od producentów folii, drukarń i innych firm produkcyjnych.

W naszej działalności przez lata koncentrowaliśmy się głównie na odpadach poprodukcyjnych – zaznacza Krzysztof Nowosielski, dyrektor handlowy firmy. – Teraz poszerzyliśmy naszą ofertę, zajmując się również odpadami pokonsumpcyjnymi, odpowiadając na potrzeby dostawców surowców, ale też odbiorców tworzyw. Regulacje prawne, szczególnie unijne, wymuszają na producentach artykułów z tworzyw używanie w produkcji materiałów z recyklingu, staramy się zatem reagować na potrzeby rynku.

W minionych latach można było zaobserwować wzmożone zainteresowanie branżą recyklingu, która doskonale wpisuje się w wymogi Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Naukowcy i politycy apelują o ograniczenie ilości tworzyw w gospodarce i koncentrację na maksymalizacji odzysku materiałów nadających się do ponownego przetworzenia. Jak zapewnia Krzysztof Nowosielski, firma ML od dłuższego czasu wpisuje się w te założenia: Poza tworzywami zajmujemy się też wytwarzaniem ekoproduktów w ramach marki StellaGreen, głównie małej architektury ogrodowej, wytworzonych w 100% z recyklatów. Zależy nam na minimalizowaniu ilości tworzyw w środowisku poprzez wykorzystanie ponownie surowców pozyskanych z rynku. Jednocześnie skupiamy się na redukcji śladu węglowego, którego znaczne ilości generowane są na każdym etapie powstawania nowych produktów. My prowadzimy działania w ramach jednego zakładu produkcyjnego, gdzie od odpadu aż po wtrysk gotowych elementów wszystko odbywa się w jednym miejscu – podkreśla.

Piętą achillesową polskiego systemu zbiórki odpadów są dwie kwestie. Przede wszystkim należy pamiętać, że najbardziej efektywne jest sortowanie frakcji tworzyw w miejscu ich wytwarzania. Tylko wtedy maksymalna ilość odpadów może zostać właściwie zagospodarowana – zaznacza Nowosielski. Inna kwestia to rodzaj tworzyw wykorzystywanych w produkcji opakowań. Jeśli producenci będą koncentrować się na monofoliach, porzucając opakowania wielomateriałowe, to zdecydowanie wzrosną ilości odpadów, które są możliwe do recyklingu – wskazuje rolę producentów opakowań.

Ogólnopolskie statystyki wykazują, że duża część opakowań z tworzyw trafia do spalarni, co ma związek właśnie z wykorzystywaniem różnych materiałów do ich produkcji. Polski rząd już w ubiegłym roku przyjął projekt „Mapy drogowej transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym”, co jasno wskazuje na kierunek działań tożsamy z wytycznymi Unii Europejskiej. 

Według tych założeń np. butelki PET do 2025 r. będą musiały zawierać min. 25% tworzyw z recyklingu. Z kolei w przypadku odpadów z produktów jednorazowych z tworzyw do 2025 roku ich odzysk musi wynieść min. 77% masy wytworzonych produktów. Era GOZ i racjonalnej gospodarki odpadami nadchodzi wielkimi krokami.

Opracowano na podstawie materiałów firmy ML Polyolefins