Opakowania z tworzyw sztucznych są nie tylko praktyczne, wydajne, tanie i bezpieczne. Dodatkowo zastąpienie ich opakowaniami z alternatywnych materiałów mogłoby mieć liczne negatywne następstwa dla gospodarki i środowiska, wynika z wniosków zawartych w raporcie nieza-leżnej firmy konsultingowej Denkstatt.
Austriacka firma od wielu lat doradza na forum międzynarodowym w sprawach zrównoważonego rozwoju. Teraz przygotowała raport pt. „Wpływ opakowań z tworzyw sztucznych na zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych w Europie”. Celem analizy było obliczenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w całym cyklu życia wyrobów w przypadku zastąpienia opakowań z tworzyw w krajach Unii Europejskiej przez opakowania z materiałów alternatywnych. Autorzy zamierzali również udokumentować, że stosowanie opakowań z tworzyw, mimo że powstają one z udziałem paliw kopalnych, przyczynia się do osiągnięcia oszczędności energii i ochrony klimatu. „Poniższa analiza nie ma na celu wskazania wyższości jakiegokolwiek
materiału. Każdy materiał opakowaniowy ma swoje specjalne zalety w poszczególnych rodzajach zastosowań. Często najbardziej efektywne rozwiązanie powstaje poprzez zastosowanie kombinacji różnych materiałów opakowaniowych” – podkreślono w raporcie.
Aby opracować model teoretyczny, w którym opakowania z tworzyw sztucznych zostały zastąpione alternatywnymi materiałami, cały rynek opakowań został podzielony na siedem segmentów (udział poszczególnych segmentów w całym rynku opakowań podano w nawiasach): „małe opakowania” (7,7 proc.), „butelki PET do napojów” (12 proc.), „inne butelki” (6,1 proc.), „inne sztywne opakowania” (31,8 proc.), „folie termokurczliwe” (10,8 proc.), „foliowe torby na zakupy” (3,3 proc.) oraz „inne opakowania elastyczne” (26,1 proc.).
W ramach tych siedmiu grup poddano ocenie 57 wyrobów wykonanych z następujących materiałów: polimerów (PE-LD, PE-LLD, PE-HD, PP, PVC, PS, EPS oraz PET) oraz alternatywnych materiałów opakowaniowych: blachy ocynowanej i stali, aluminium, szkła, tektury falistej, papieru i fibry, kompozytów z udziałem papieru oraz drewna. Szczegółowy model teoretyczny, uwzględniający zastąpienie opakowań z tworzyw sztucznych innymi materiałami i opracowany przez niemiecki instytut badania rynku GVM powstał na podstawie 32 kategorii opakowań, ponad 70 różnych materiałów oraz bazy danych zawierającej 26 tysięcy zestawów danych dotyczących materiałów opakowaniowych, rozmiaru, pojemności i masy.
Wnioski, jakie wynikają z przeprowadzonych badań, są następujące:
n zastąpienie opakowań z tworzyw sztucznych opakowaniami z innych materiałów zwiększyłoby ogólną masę opakowań średnio 3,6-krotnie;
n zapotrzebowanie na energię w całym cyklu życia wzrosłoby 2,2-krotnie, tj. o 1,24 mld GJ rocznie, co odpowiada 27 mln ton oleju opałowego lub 20 mln ogrzanych mieszkań;
n emisja gazów cieplarnianych wzrosłaby 2,7-krotnie, czyli o 61 mln ton równoważnika CO2 rocznie, co odpowiada rocznej emisji wytwarzanej na drogach przez 21 mln samochodów lub rocznej emisji CO2 takiego kraju jak Dania.
Według Denkstatt, wszystkie 7 grup opakowań z tworzyw sztucznych, które wzięto pod uwagę w analizie, wykazują większe korzyści dla środowiska niż dałyby zastosowane w ich zastępstwie opakowania z materiałów alternatywnych (choć największe zaobserwowano w segmentach „butelki dla napojów”, „folie termokurczliwe i stretch” oraz „inne opakowania elastyczne”). Na ten pozytywny wynik mają wpływ zarówno większe oszczędności w fazie użytkowania wyrobu, jak i korzyści wnoszone przez recykling i odzysk po zakończeniu jego cyklu życia. Przykładowymi korzyściami z użytkowania opakowań polimerowych, które zostały uwzględnione w opracowaniu, są: oszczędności uzyskiwane w trakcie transportu butelek PET (w porównaniu z butelkami szklanymi) oraz przedłużenie okresu przydatności do spożycia świeżych produktów spożywczych. Z raportu wynika, że dzięki pakowaniu świeżej żywności w takie opakowania, straty żywności są o co najmniej 10 proc. mniejsze niż w przypadku opakowań z alternatywnych materiałów, co oznacza oszczędności emisji CO2 o 22 mln ton.
Dodatkowo w badaniu określono „bilans węglowy”, definiowany jako stosunek „ilości gazów cieplarnianych, których emisji udało się uniknąć” (w wyniku korzyści osiąganych w fazie użytkowania i recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych) do „ilości gazów cieplarnianych wyemitowanych podczas produkcji opakowań tworzywowych” (obydwie wielkości są wyrażone jako równoważnik CO2). Okazało się, że dotychczas powszechnie przyjmowany wpływ na środowisko naturalne opakowań był znacznie zawyżony: jedynie 1,7 proc. całkowitego śladu węglowego dla sektora konsumenckiego pochodzi z opakowań (zarówno przemysłowych, jak i z gospodarstw domowych) stosowanych w krajach Unii Europejskiej. Stosowanie opakowań z tworzyw sztucznych odpowiada za zaledwie 0,6 proc. średniego śladu węglowego generowanego przez jednego konsumenta na terenie Europy (korzyści w fazie użytkowania, które przewyższają co najmniej pięciokrotnie emisje związane z fazą produkcji nie są tutaj uwzględnione).
Dalsze ważne wnioski:
n zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych związane z uniknięciem strat żywności jest średnio co najmniej 5 razy większe niż emisje związane z produkcją opakowań z tworzyw sztucznych, przy założeniu, że stosowanie opakowań oznacza straty żywności mniejsze o 10 proc.;
n recykling i odzysk odpadów opakowań z tworzyw sztucznych umożliwia oszczędność surowców naturalnych; procesy odzysku o dużej efektywności umożliwiają również redukcję emisji gazów cieplarnianych;
n roczne zużycie torebek foliowych odpowiada za zaledwie 0,014-0,03 proc. średniego śladu węglowego każdego konsumenta, co można porównać z 13-26 km jazdy samochodem;
n opakowania z tworzyw biodegradowalnych nie są z definicji lepsze niż opakowania z konwencjonalnych tworzyw; rezultaty porównania obu typów opakowań zależą w dużej mierze od stosunku mas wyrobów, rodzajów zastosowanych tworzyw oraz możliwości zagospodarowania odpadów w poszczególnych krajach.
W podsumowaniu raportu autorzy podkreślają, że tworzywa sztuczne stosowane obecnie w opakowaniach są w większości niezwykle efektywnymi materiałami pod względem zużycia energii. Opakowania z tworzyw przyczyniają się do oszczędności zasobów naturalnych i redukcji emisji gazów cieplarnianych. Wynika to z tego, że do produkcji opakowań zużywa się znacznie mniej materiału, co przekłada się na mniejsze zużycie energii w przeliczeniu na jednostkę funkcjonalną.
Ponadto stosowanie opakowań z tworzyw sztucznych przyczynia się do znacznych oszczędności energii i redukcji emisji gazów cieplarnianych w fazie użytkowania. Korzyści te są szczególnie duże w przypadku opakowań artykułów spożywczych przedłużających ich okres przydatności do spożycia, dzięki czemu można zmniejszyć marnotrawstwo żywności. I na odwrót – zastąpienie tworzyw sztucznych w opakowaniach innymi materiałami spowodowałoby w większości przypadków wzrost zużycia energii oraz zwiększenie emisji gazów cieplarnianych.
„Bilans węglowy” opakowań z tworzyw sztucznych pokazuje, że szacunkowe korzyści w fazie użytkowania są co najmniej 5 razy większe od emisji związanych z fazą produkcji i odzysku.
Opracowano na na podstawie materiałów firmy PlasticsEurope