Recykling – kluczowy element gospodarki obiegowej
1 Jan 1970 12:59

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Odpady z tworzyw sztucznych zanieczyszczają plaże i rzeki i wypadają z rozerwanych podbrzuszy martwych ryb – takie nieprzyjemne obrazki zdają się mnożyć. Między innymi z tego powodu plastik zyskał złą sławę na niespotykaną dotychczas skalę, a dyskusje dotyczące jego stosowania rzadko kiedy osiągały wcześniej równie emocjonalny poziom. 

A przecież prawdą jest, że nikt spośród 7,5 mld mieszkańców tej planety – może z wyjątkiem nielicznej grupki ludów autochtonicznych – nie mógłby żyć normalnie bez tworzyw sztucznych, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy. Ostatecznie tworzywa od długiego czasu są wykorzystywane w znacznie większej liczbie zastosowań niż zabawki, urządzenia gospodarstwa domowego czy opakowania. Tworzywa zapewniają istotne – a w praktyce niemal niezastąpione – rozwiązania dla zadań stojących przed branżami transportową, elektroniczną i medyczną. Jakie będą konsekwencje obecnej sytuacji dla sektora tworzyw sztucznych i jakie możliwości zapewnia dzisiaj recykling?

Przemysł tworzyw sztucznych broni się przed oskarżeniami, ale musi zaprezentować rozwiązania na przyszłość i udowodnić, że plastik i ochrona środowiska są kompatybilne. Kwestie takie jak systemy zbiórki odpadów i wskaźniki ich skuteczności, metody odzysku, recykling oraz gospodarka obiegowa znajdują się dzisiaj w centrum uwagi w stopniu większym niż dotychczas. Nie powinno więc dziwić, że gospodarka cyrkularna będzie jednym z głównych tematów tegorocznej międzynarodowej wystawy K 2019. Jej goście mogą liczyć na wiele ofert i rozwiązań powiązanych z tą „zieloną” tematyką. Przemysł osiągnął w ostatnich latach wiele i zostanie to zaprezentowane na przykładach. 

Popyt na tworzywa stale rośnie – niezależnie, jak się wydaje, od ich słabej reputacji. W raporcie zatytułowanym „Tworzywa sztuczne – fakty” (Plastics – The Facts) organizacja Plastics Europe zwróciła uwagę, że w 2017 r. na całym świecie wyprodukowano 348 mln ton tych materiałów, czyli o ok. 4% więcej niż rok wcześniej. W tym czasie 28 krajów Unii Europejskiej (plus Norwegia i Szwajcaria) dostarczyło na rynek 64,4 mln ton, notując w ciągu roku 7% skok produkcji z 60 mln ton. Ta kwota stanowi około 1/5 globalnej podaży i sytuuje Europę na drugim miejscu wśród największych producentów tworzyw (na czele są Chiny z 29%, a za Europą sytuują się kraje obszaru NAFTA z 18%).

Mimo że postępująca konsolidacja doprowadziła od 2016 r. – czyli od poprzedniej edycji targów K – do zmniejszenia liczby przedsiębiorstw działających w europejskim sektorze tworzyw sztucznych o około 60 tys., nie zaszkodziło to wzrostowi poziomu zatrudnienia (1,5 mln pracowników) i utrzymaniu stabilnego poziomu płac (ok. 350 mld euro) w sektorze w 2017 r.

Prawie 40% wyprodukowanych tworzyw sztucznych – w praktyce największy ich odsetek – pochodzi z przemysłu opakowaniowego, gdzie zapewniają one niezbędną ochronę w trakcie transportu oraz wydłużają czas przydatności towarów do użytku, a tym samym w istotny sposób przyczyniają się do ochrony środowiska. Ten sektor szczególnie chętnie wybiera tworzywa, poszukując sposobów na efektywne dostawy produktów i usług. Korzystanie z plastiku pozwala zmniejszyć zużycie surowców w fazie użytkowania – fakt, który zdaniem firmy BLV z Hamburga jest często pomijany w dyskusjach na temat ochrony zasobów w związku z gospodarowaniem odpadami.

Ta kwestia dotyczy również drugiego z najważniejszych odbiorców tworzyw sztucznych: branży budowlanej. Sektor ten zużywa blisko 20% całkowitej podaży tworzyw. Przemysł motoryzacyjny konsumuje ok. 10% produkcji i osiągnął poziom rozwoju wyższy niż w latach 2016 i 2017. Wyjątkowo dobrym przykładem zalet tworzyw są samochody: plastiki zapewniają im lekkość oraz zdolność adaptacji do najróżniejszych zastosowań. Ich wpływ na ograniczenie emisji dwutlenku węgla jest niezrównany. 

Zanieczyszczenia wód

Spojrzenie na różne sektory odbiorców wyraźnie pokazuje, że czas użytkowania produktów z tworzyw sztucznych różni się znacząco, a to z kolei wpływa na skalę recyklingu oraz jego możliwości. Mimo to, jak podkreśla Plastics Europe w swym badaniu, wśród Europejczyków rośnie przekonanie, że tworzywa są zbyt wartościowe, by po prostu wyrzucać je pod koniec okresu użytkowania. Recykling plastikowych odpadów zwiększył się o blisko 80% w ciągu dekady między latami 2006 i 2016. Opakowania z tworzyw sztucznych to obecnie główne produkty trafiające do recyklingu (40,9%), wyprzedzające odzysk energii (38,8%). 

Przymus działania, którego źródłem stał się sposób publicznego postrzegania plastikowych odpadów, przyczynił się do powstania szeregu nowych przepisów prawnych wpływających na wzrost wskaźników recyklingu. W ślad za przykładem Chin również inne kraje Azji Południowo-Wschodniej (oraz Tajwan w grudniu 2018 r.) wdrożyły ograniczenia importowe dotyczące odpadów z tworzyw. Zakazy składowania takich odpadów na wysypiskach śmieci obowiązują obecnie w 10 krajach Europy. 

Po wprowadzeniu 1 stycznia 2019 r. zakazu używania toreb z plastiku Włochy zabroniły również sprzedaży patyczków higienicznych wykonanych z tworzyw sztucznych. Przepisy prawne nakładające analogiczne zakazy są obecnie opracowywane przez Unię Europejską i powinny zacząć obowiązywać na jej terenie w 2021 r. Krytyka jest kierowana również ku innym jednorazowym produktom z plastiku takim jak: sztućce, talerzyki, słomki do picia, mieszadełka oraz patyczki do balonów. Razem z przyrządami do wędkowania stanowią one 70% z 8 mln ton tworzyw, które lądują co roku w oceanach. Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie wymogu, by wszystkie te produkty były w przyszłości wykonywane z bardziej przyjaznych dla środowiska i szybciej ulegających rozkładowi materiałów. Jednorazowe kubki na napoje z tworzyw powinny być dozwolone jedynie wtedy, gdy są trwale połączone z wieczkami i uszczelkami. 

Firma RPC Tedeco-Gizeh, jedyny brytyjski producent kubeczków używanych w automatach samoobsługowych, wdrożyła rozwiązanie do ich recyklingu. Wspólnie z BPI Recycling, spółką stowarzyszoną, oferuje wszystkim operatorom maszyn z napojami usługę zbiórki odpadów oraz odzysk materiałów, z których następnie powstają nowe produkty. Wzorowym przykładem inicjatywy, o której warto wspomnieć, jest STOP (Stop Ocean Plastics). Uruchomiona przez Borealis AG oraz SYSTEMIQ we współpracy z rządem Norwegii i przedsiębiorstwami Nova Chemicals, Borouge oraz Veolia, STOP zyskała ostatnio nowego partnera w postaci Nestlé, największej na świecie firmy spożywczej. Podstawowym celem inicjatywy jest nowatorski wkład w zapobieganie zaśmiecaniu oceanów w Azji Południowo-Wschodniej. Nestlé dodatkowo zobowiązała się zagwarantować, że do 2025 wszystkie jej opakowania będą nadawały się do recyklingu lub ponownego użycia. 

Wiele rozwiązań w zakresie recyklingu działa już dziś

Butelki z PET to doskonały przykład opakowań, które świetnie nadają się do recyklingu, głównie w formule „bottle-to-bottle” i nierzadko w 100%. W 2017 r. w Europie poddano recyklingowi 58,2% wszystkich takich pojemników. 

Należy przy tym zaznaczyć, że między krajami istnieją uderzające różnice w tym zakresie. O ile w Niemczech i Finlandii poziom recyklingu butelek z PET sięga 95%, to badanie przeprowadzone przez firmę PETcore zdradza, że część krajów basenu Morza Śródziemnego ma problemy z osiągnięciem 40% kwoty recyklingu. Vöslauer, austriacki producent wody mineralnej, na początku 2019 r. zaczął sprzedaż pełnej gamy wód wyłącznie w butelkach z R-PET, a od kwietnia pakuje w nie również swoje wody smakowe. 

Firma Vöslauer informuje też, że udało się jej zmniejszyć zużycie materiałów o ok. 1/4 w porównaniu z innymi butelkami z R-PET. Niezwykle aktywna w działaniach na rzecz oferowania konsumentom bardziej zrównoważonych wariantów butelek jest również od lat Coca-Cola. Obecnie koncern podejmuje kolejne kroki w zakresie chemicznego recyklingu opakowań z PET, które następnie mogą służyć do produkcji zupełnie nowych butelek. Fabryka upcyklingu PET (czyli przetwarzania wtórnego odpadów na produkty wyższej jakości) powstała niedawno w holenderskim Eindhoven, stworzona we współpracy z lokalnym start-upem Ioniqa Technologies. 

Od pewnego czasu funkcjonują też efektywne systemy zbiórki i odzysku profili okiennych wykonanych z PVC, do których z roku na rok trafia coraz więcej odpadów. W ramach inicjatywy recyklingowej Rewindo grupa czołowych producentów takich profili w 2015 r. zdołała zebrać ponad 27 tys. ton materiału pochodzącego ze starych okien, rolet okiennych oraz drzwi i ponownie skierować go do produkcji. W połączeniu z odpadami otrzymanymi w wyniku cięcia profili z tworzyw sztucznych wymaganych przy produkcji nowych okien, na rynek trafiło ponownie ponad 100 tys. ton PVC z odzysku. Rewindo podkreśla, że w ten sposób oszczędza surowce i energię oraz przyczynia się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. 

Naturalnie istnieje wiele innych działających systemów recyklingu (np. skrzynek na butelki z polietylenu), o których tutaj nie wspominamy, jednak generalna zasada brzmi: im mniej zanieczyszczony jest plastik z odzysku, tym bardziej nadaje się do przetworzenia na nowe produkty. W takim wypadku praktycznie udało się wyeliminować odpady produkcyjne, bowiem teraz są one kierowane albo bezpośrednio do produkcji nowych artykułów, albo przekazywane do specjalistycznych firm zajmujących się odzyskiem. Jedną z nich jest Hoffmann + Voss z Viersen w Niemczech. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w obróbce odpadów inżynieryjnych i oczyszcza je do stanu umożliwiającego wykorzystanie ich do produkcji wysokiej jakości materiałów z odzysku, które są wykorzystywane przez przemysł motoryzacyjny zamiast nowych produktów. 

Ponowne przetwarzanie jest trudniejsze, gdy dotyczy zmieszanych odpadów plastikowych, jednak nawet w takim przypadku istnieją już praktyczne rozwiązania, stosowane chociażby przez firmę Hahn Kunststofffe z niemieckiego Hahn. Co roku około 50 tys. ton mieszanych frakcji odpadów zyskuje nowe życie w postaci balustrad, ekranów akustycznych, znaków drogowych, słupów, pachołków, doniczek, koszów na śmieci, a także wyposażenia placów zabaw czy ulic. 

Choć wspomniane pomysły na odzysk są praktyczne i interesujące same w sobie, pojawia się pytanie o praktyczność przetwarzania wszystkich pozostałości z tworzyw sztucznych i sensowność wykorzystania tych, które są kłopotliwe w odzysku, jako paliwa w spalarniach zastępującego surowce kopalne.

Recykling surowców jako alternatywa

Kwestia recyklingu surowców i odzysku niezmieszanych monomerów początkowych zyskała w ostatnim czasie większe zainteresowanie, ponieważ coraz więcej firm angażuje się w projekty badawczo-rozwojowe – choćby Coca-Cola, która wykorzystuje chemiczny recykling opakowań z PET. Koncern chemiczny Sabic ogłosił niedawno, że wspólnie z brytyjskim przedsiębiorstwem Plastic Energy wybuduje fabrykę w Holandii, która będzie przetwarzać na przemysłową skalę odpady ze zmieszanych tworzyw i produkować z nich ropę na nowe tworzywa. Materiał wyjściowy odzyskany w taki sposób chroni surowce kopalne i stanowi dobry przykład działania gospodarki cyrkularnej. Rodzące się obecnie projekty tego typu potrzebują jednak czasu na rozwój.

Istnieją już koncepcje gospodarki cyrkularnej, w których nowo wypełnione, barwione lub specyficznie domieszkowane związki powstają z odpadów plastikowych i mogą być wykorzystywane przez przetwórców tworzyw sztucznych do tworzenia nowych odpowiedników wielu produktów. W takim wypadku, jak nieustannie podkreślają przedsiębiorstwa zajmujące się formowaniem wtryskowym i wytłaczaniem, uzyskanie nowych związków (recompounds) wymaga minimalnego zakresu dostosowania lub nie wymaga go w ogóle. 

Jak ważne są takie działania, potwierdzają najnowsze inwestycje dokonane przez czołowych producentów surowców. I tak na przykład w 2016 r. nastąpiło przejęcie niemieckiej firmy mtm plastics z Niedergebra przez Borealis. Ta pierwsza jest właścicielem fabryki, która może rocznie wytwarzać 30 tys. ton poliolefin otrzymywanych w wyniku recyklingu zmieszanych odpadów plastikowych. Z kolei LyondellBasell, wspólnie z firmą przetwórczą Suez, w ubiegłym roku przejął kontrolę nad przedsiębiorstwem QCP z Geelen w Holandii, którego najnowocześniejszy zakład przetwórczy ma wydajność 35 tys. ton rocznie i produkuje polietylen oraz polipropylen ze zużytych opakowań. W 2018 r. doszło również do zakupu przez Albis firmy recyklingowej Wipag, specjalisty w zakresie procesów obiegu zamkniętego z Neuburga. Specjalizująca się od dziesięcioleci w obsłudze branży motoryzacyjnej, Wipag opracowała również proces odzysku materiału CFRP, czyli kompozytu zbrojonego włóknem węglowym i polimerową osłoną, oraz jego ponownego użycia. 

Produkty z recyklingu będą nie tylko jedną z głównych kategorii produktowych w czasie tegorocznych targów K, ale ich tematyka będzie dodatkowo tematem dyskusji w trakcie K Specials, podobnie jak kompletny zakres Gospodarki Obiegowej. Specjalna wystawa „Tworzywa kształtują przyszłość” (Plastics shape the Future) ma na celu wciągnięcie do dyskusji polityków i organizacji społecznych, zaś „Obóz naukowy” (Science Campus) pozwoli nawiązać dialog przedstawicielom nauki i biznesu.

Na podstawie materiałów organizatora targów K opracował TK