Zakrętki i zamknięcia z tworzyw sztucznych pod lupą
1 Jan 1970 13:18

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Zrównoważony rozwój to główna siła napędzająca europejski sektor producentów zakrętek i zamknięć z tworzyw sztucznych; działania na rzecz rozwoju rynku koncentrowały się dotychczas na utrzymaniu kruchej równowagi między trzema filarami: ekologicznym, ekonomicznym i społecznym. 

Obecne działania regulacyjne – przede wszystkim w formie dyrektywy dotyczącej stosowania jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych – zakłócają wspomnianą równowagę i wprowadzają niepewność w obręb łańcucha wartości. Raport opublikowany na początku czerwca br. przez firmę AMI Consulting koncentruje się na wyzwaniach stojących przed sektorem i określa wpływ zmian przepisów na popyt rynkowy. 

Europejski przemysł zamknięć od ponad dekady działa konsekwentnie na rzecz ograniczenia poziomu zużycia dziewiczych surowców przy produkcji gwintów i zamknięć pojemników. Najważniejszym elementem wdrażanych działań jest ograniczanie masy opakowań (lightweighting). Ostatnie radykalne zmiany w sektorze zamknięć napojów gazowanych dotyczyły promowania zamknięć jednoczęściowych w miejsce dwuczęściowych, z czym wiąże się wdrożenie standardu butelek z szyjką PCO 1881. Zmniejszenie poziomu zużycia surowców przekłada się na oszczędności w zużyciu energii, ograniczenie emisji dwutlenku węgla w logistyce, a w konsekwencji na oszczędności finansowe.

Obecne europejskie działania na rzecz zrównoważonego rozwoju koncentrują się na tworzywach jednorazowego użytku (single use plastics, SUP); częścią agendy stają się w tych okolicznościach rozwiązanie kwestii zakrętek na butelki oraz takie działania, by nie stawały się one niepożądanym obciążeniem dla środowiska jako śmieci. Elementem dyrektywy o plastikowych produktach jednorazowego użytku z 2018 r. (2018/0172 COD), przegłosowanej niedawno przez posłów Parlamentu Europejskiego, jest Artykuł 6., który nakazuje mocowanie/łączenie zamknięć i butelek. To oznacza, że europejski sektor nakrętek i zamknięć czeka w najbliższym czasie fundamentalna zmiana. Przepis narzucający obowiązek łączenia zakrętek i butelek w największym stopniu dotknie butelki z tworzyw sztucznych o pojemności poniżej 3 litrów, wliczając w to również pojemniki z kompozytów (np. kartonowe). Do 2024 roku wszystkie zamknięcia napojów zgodnie z przepisami obowiązującego prawa będą musiały być przymocowane do pojemników. 

Zanim tak się stanie, już teraz branża sprawdza rozwiązania, które pozwolą na możliwie szybkie dostosowanie się do przepisów. Istnieje szereg kwestii technicznych do rozwiązania, takich jak kąt otwarcia, moment obrotowy, pozycja blokady zakrętki itd., których rezultatem będzie wdrażanie różnych koncepcji. Jeśli nowy typ opakowania ma zapewniać nie gorszą wygodę picia od dotychczasowych, musi gwarantować możliwość szerokiego otwarcia, blokadę zamknięcia, brak rotacji oraz możliwość ponownego zamknięcia butelki. 

Nowa regulacja ma ograniczyć ilość śmieci; w praktyce prawdopodobnie przełoży się na wzrost popytu na dziewicze polimery, a tym samym zaszkodzi wysiłkom na rzecz obniżania masy opakowań. W perspektywie krótkoterminowej nowe zamknięcia będą prawdopodobnie cięższe od tych obecnie dostępnych. Branża będzie też musiała odbić sobie znaczący wzrost kosztów związany z wprowadzeniem nowej regulacji. Skutkiem może być zachwianie równowagi między dwoma filarami zrównoważonego rozwoju: środowiskowym i ekonomicznym oraz potencjalny brak akceptacji dla zmian przez konsumentów (filar społeczny). 

Jak czytamy w raporcie AMI Consulting, w tych okolicznościach niezbędne są wspólne wysiłki zmierzające do ograniczenia ekonomicznego wpływu nadchodzących zmian oraz poszukiwanie rozwiązań maksymalizujących wynikające z nich zyski – środowiskowe, handlowe i konsumenckie. 

Na podstawie materiałów firmy AMI Consulting opracował TK