Kolejna maszyna Mark Andy w Arti-Bau
1 Jan 1970 13:14

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W 2017 roku firma Arti-Bau ze Ślęzy k. Wrocławia stała się pierwszym w Europie użytkownikiem hybrydowej maszyny Mark Andy Digital Series. Zakup ten był – jak podkreśla Monika Stefańska, właścicielka drukarni – milowym krokiem w rozwoju przedsiębiorstwa. Umożliwił bowiem realizowanie wysoko przetworzonych, zaawansowanych i bogato uszlachetnionych etykiet, m.in. wielowarstwowych typu peel-off, w których firma się z czasem wyspecjalizowała.

Po kilku latach, z uwagi na dynamiczny wzrost zamówień i konieczność zwiększenia mocy produkcyjnych, kierownictwo Arti-Bau sięgnęło po raz drugi po rozwiązanie Mark Andy. W lutym br. w nowej siedzibie drukarni rozpoczęła pracę nowa, wysokowydajna maszyna hybrydowa Digital Series HD, wyposażona w liczne opcje dodatkowe. O jej ponad 5-letnich doświadczeniach z technologią Mark Andy można dowiedzieć się m.in. z filmu dostępnego tutaj.

Europejscy pionierzy druku hybrydowego z technologią Mark Andy

Drukarnia Arti-Bau obchodzi w tym roku 10-lecie istnienia. Od początku działalności bazuje na technologii cyfrowej, specjalizując się w produkcji etykiet samoprzylepnych. Systematycznie buduje pozycję na polskim i europejskim rynku, stale inwestując w nowe rozwiązania technologiczne. Część z nich to premierowe wdrożenia nie tylko w skali Polski, ale też całego kontynentu. Tak było w przypadku maszyny Digital Series firmy Mark Andy, której użytkownikiem Arti-Bau stała się w 2017 roku.

Mówi Monika Stefańska: Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że etykieta to produkt z jednej strony niezbędny w wielu dziedzinach życia, z drugiej – wymagający pod względem technologicznym. Obserwowaliśmy zmiany zachodzące na rynku, także w kontekście spadających nakładów, zróżnicowania treści i różnych wersji tej samej etykiety, rosnących oczekiwań klientów wobec jakości i terminowości. Równie uważnie przyglądaliśmy się rozwiązaniom technologicznym wprowadzanym na rynek. „Hybryda” od razu zwróciła naszą uwagę, przy czym zależało nam na tym by maszyna pochodziła od dostawcy i producenta wszystkich jej komponentów. Taką w owym czasie była w stanie zaproponować tylko firma Mark Andy.

W rezultacie w 2017 roku do Ślęzy trafiła pierwsza w Europie hybrydowa maszyna tego producenta – Digital Series. Zwiększyła ona z jednej strony wydajność drukarni (o 50%), z drugiej – pozwoliła realizować prace dotychczas w jej przypadku niewykonalne, co oznaczało możliwość pozyskania zupełnie nowych grup odbiorców. Drukowanie i uszlachetnianie etykiet w jednym przejściu wprowadziło nas na zupełnie nowy poziom wydajności i jakości potwierdza Urszula Lewandowska, odpowiedzialna za planowanie produkcji Arti-Bau. M.in. z tego względu, decydując się na następną maszynę Mark Andy, postanowiliśmy zakupić wersję jeszcze bardziej rozbudowaną o dodatkowe zespoły fleksograficzne czy stację koronowania.

Mark Andy po raz drugi

Czas biegnie nieubłaganie szybko, a ostatnie lata pokazały dobitnie, że w niektórych dziedzinach życia etykieta jest produktem nieodzownym. Dla nas okres minionych dwóch lat oznaczał dynamiczny rozwój, m.in. z uwagi na dużą liczbę klientów z branży spożywczej oraz kosmetycznej, z którymi jesteśmy związani od dłuższego czasu. Maszyna Digital Series sprawowała się przez cały okres jej eksploatacji znakomicie, ale nawet przy systemie dwuzmianowym zaczęliśmy odczuwać potrzebę zakupu jeszcze szybszego i bardziej wydajnego rozwiązania. W technologii cyfrowej pięć lat to niemal epoka, więc – chcąc zwiększyć nasz potencjał – ponownie zwróciliśmy się do Mark Andy o pomoc w doborze właściwego rozwiązania – mówi Monika Stefańska.

Łukasz Chruśliński, European Sales Manager Mark Andy, dodaje: Z firmą Arti-Bau mam przyjemność współpracować od początku jej istnienia i z satysfakcją obserwuję jej dynamiczny rozwój. Cieszymy się, że maszyna Digital Series dostarczona tu w 2017 była jednym ze stymulatorów realizowanych przez klienta wzrostów. Była to wówczas nasza pierwsza instalacja tego modelu w Europie, więc siłą rzeczy mieliśmy do czynienia z wdrożeniem wyjątkowym.

Oparta na wzajemnym zaufaniu współpraca z dostawcą to według nas jeden z nieodzownych elementów sukcesu każdej drukarni – mówi Monika Stefańska. – W firmie Mark Andy udało nam się znaleźć nie tylko producenta najwyższej klasy sprzętu, ale też doradcę i partnera. Co istotne w jej przypadku, lokalny serwis z siedzibą w Warszawie był jednym z brzegowych parametrów przy wyborze zarówno pierwszej, jak i drugiej „hybrydy”. Firma Mark Andy zasługuje tu na duże słowa uznania, będąc pomocną na każdym etapie eksploatacji obu maszyn: wdrożenia, szkolenia załogi i bieżącego użytkowania.

Mark Andy Digital Series HD: szybciej, lepiej, wydajniej

Zakup nowej maszyny de facto wymusił na nas rynek i klienci, których oczekiwania względem jakości, wydajności i terminowości stale rosną – mówi Monika Stefańska. Gdy zatem okazało się, że czeka nas przeprowadzka do nowej siedziby, zamiast inwestować w przenoszenie i ponowny montaż dotychczas używanej maszyny podjęliśmy decyzję o zakupie nowej. Do nowych przestrzeni biurowo-produkcyjnych wprowadziliśmy się – wraz z całą załogą – w lutym tego roku, co zbiegło się w czasie z dostawą Digital Series HD. Produkcja w nowym zakładzie jest więc od początku realizowana już na nowej maszynie Mark Andy.

Biorąc pod uwagę specyfikę wytwarzanego asortymentu i dotychczasowe, 5-letnie doświadczenia z produkcją hybrydową, kierownictwo Arti-Bau zdecydowało o dodatkowych elementach, jakie wzbogaciły nowo zakupioną maszynę. Wraz z upływem lat coraz większy odsetek naszej produkcji stanowią etykiety uszlachetnione, wysoko przetworzone, również wielowarstwowe (typu peel-off). Są one aplikowane m.in. na produkty klasy premium, takie jak np. żywność ekologiczna. Zdecydowaliśmy się więc na rozbudowę maszyny o elementy w jeszcze większym stopniu usprawniające produkcję hybrydową realizowaną inline, takie jak dodatkowy zespół fleksograficzny zamontowany za modułem inkjetowym czy stacja koronowania utrwalająca aplikowaną w nim farbę – mówi Monika Stefańska.

Producent maszyny zadbał też o ergonomię pracy przy nowej maszynie – dodaje Urszula Lewandowska. W kontekście samej technologii, poza mniejszym rozmiarem kropli atramentów inkjetowych, uwagę zwraca system prowadzenia wstęgi czy intuicyjne w użyciu oprogramowanie sterujące maszyną i służące do obróbki plików. Każdy z tych elementów wpływa na większy komfort pracy operatora, zwiększając zarazem wydajność całego procesu produkcji.

Łukasz Chruśliński dodaje: Warto podkreślić upgrade technologiczny samego modułu cyfrowego drukującego w 5 kolorach – w maszynie Digital Series HD, zgodnie z jej nazwą, oferuje on wyższą rozdzielczość, a zarazem aplikuje mniejszą kroplę atramentu. Wstęga jest tu prowadzona po łuku, maszyna jest też wyposażona w stację jej odwracania oraz moduł gizmo do etykiet peel-off. Ważnym elementem wyposażenia jest tu uproszczony system czyszczenia głowic. Nowością, w porównaniu z poprzednią maszyną, jest też pasowanie kolorów aplikowanych w technologii cyfrowej bez zatrzymywania procesu drukowania. To innowacyjne rozwiązanie zostało przez nas wprowadzone na początku tego roku.

Mark Andy: partnerstwo, doradztwo, profesjonalizm

Monika Stefańska przyznaje, że na wpływ zarówno pierwszej, jak i drugiej maszyny Mark Andy miały wpływ nie tylko jej walory technologiczne i innowacyjność samych rozwiązań, ale też względy ludzkie: Od początku naszej obecności na rynku poligraficznym hołdujemy zasadzie, że biznes i relacje z nim związane tworzą ludzie, nie tylko firmy. Dzięki temu podejściu z większością naszych klientów jesteśmy związani od dawna, z niektórymi wręcz od początku. Podobną filozofię wyznajemy przy współpracy z dostawcami. Pana Łukasza Chruślińskiego, będącego naszym opiekunem handlowym z ramienia Mark Andy, znamy od ponad 10 lat, więc wiedzieliśmy, że możemy się tu spodziewać profesjonalizmu pod każdym względem. Jednak – zgodnie ze znanym powiedzeniem – kolejną maszynę w dużej mierze „sprzedaje” serwis. Pod tym względem Mark Andy również spisywała się przez te wszystkie lata bardzo dobrze, będąc naszym partnerem i doradcą technicznym. Było to tym bardziej ważne, że mieliśmy do czynienia z wdrożeniem przełomowym i pionierskim na skalę nie tylko polską, ale europejską.

Łukasz Chruśliński potwierdza: Zdając sobie sprawę z rangi tej instalacji staraliśmy się wspierać klienta na każdym etapie: wdrożenia, szkolenia i użytkowania maszyny. Jednocześnie zbieraliśmy informacje zwrotne dotyczące samej eksploatacji, chętnie słuchaliśmy uwag i sugestii operatorów i kierownictwa drukarni. Tego typu sygnały są dla nas bardzo ważne w kontekście maszyn nowej generacji. Tak też jest w przypadku Digital Series HD, której elementy wyposażenia i wprowadzone tu udoskonalenia to wprost nasza odpowiedź na informacje pozyskiwane od użytkowników wcześniejszych maszyn hybrydowych Mark Andy.

Nowa siedziba, nowa maszyna, dalszy rozwój

Monika Stefańska przyznaje, że technologia hybrydowa nie tylko pozwoliła drukarni na dynamiczny rozwój, ale też umożliwiła przekonanie wielu klientów do współpracy z Arti-Bau: Dla części z nich możliwości maszyny uwzględniającej różne techniki drukowania były po prostu nieznane. Szybko jednak docenili przewagi technologiczne, jakie zapewnia połączenie inkjetu z uszlachetnianiem inline. Zwłaszcza w obecnych czasach, gdy poza jakością coraz bardziej liczy się czas i możliwość efektywnego drukowania małych i średnich serii. A to właśnie jakość i terminowość leżą u podstaw naszych długoterminowych relacji z klientami i na nie zwracają oni największą uwagę. Cena jest rzecz jasna istotna, ale nie najważniejsza – mówi Monika Stefańska.

Nowa maszyna, która zastąpiła Digital Series, pracuje niemal od początku na pełnych obrotach, na dwie zmiany. Poza jeszcze sprawniejszą obsługą obecnych klientów Arti-Bau stworzyła ona przestrzeń na pozyskanie nowych zleceniodawców. Z tego też względu zintensyfikowaliśmy nasze działania handlowe – mówi właścicielka drukarni. Pojawiliśmy się też z własnym stoiskiem na targach Warsaw Pack. W planach mamy kolejne tego typu inicjatywy, również w kontekście targów i innych wydarzeń, na których są obecni nasi klienci. Z nową Digital Series HD potencjał do rozwoju jest bowiem olbrzymi.

Tom Cavalco, Executive Vice President Mark Andy, podsumowuje: Współpraca z drukarniami, które są pionierami poszczególnych rozwiązań technologicznych, jest szczególna. A obserwowanie efektów tych wdrożeń, jak to ma miejsce w przypadku Arti-Bau, dostarcza prawdziwej satysfakcji. Dziękujemy kierownictwu drukarni za zaufanie jakim nas obdarzyło zarówno w 2017 roku, gdy trafiła tu maszyna Digital Series, jak też gdy decydowano o zakupie nowej „hybrydy”. Mamy nadzieję, że nowa maszyna Digital Series HD będzie dla Arti-Bau jeszcze większym wsparciem i co najmniej w takim samym stopniu przyczyni się do jej dalszych, dynamicznych wzrostów.

Opracowano na podstawie informacji firmy Mark Andy

Podpisy do zdjęć (od góry): 1) Monika Stefańska (z lewej) i Uruszula Lewandowska przy nowej maszynie Digital Series HD./ 2) Maszyna Digital Series HD pracuje w nowej siedzibie Arti-Bau, do której drukarnia przeniosła się w lutym tego roku.