Nilpeter na targach Labelexpo Europe
1 Jan 1970 11:53

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Podczas tegorocznych targów Labelexpo Europe 2019 firma Nilpeter skoncentrowała się na prezentacjach dwóch wysokowydajnych maszyn wąskowstęgowych: pokazywanej po raz pierwszy FA-22, dedykowanej zadrukowywaniu i uszlachetnianiu różnorodnych podłoży, oraz znanego już z rynku modelu FA-17 wzbogaconego o szereg opcji wykańczających i uszlachetniających m.in. w technice inkjetowej. Firma zaanonsowała też inną światową premierę w swojej ofercie: maszynę FA-26 przeznaczoną do realizacji niskonakładowych etykiet i opakowań giętkich na wstędze o szerokości 660 mm. Z myślą o zwiedzających z Polski na stoisku obecni byli przedstawiciele Koenig & Bauer (CEE) - wyłącznego dystrybutora marki Nilpeter w naszym kraju.

Światowa premiera modelu FA-26

Szczególną uwagę zwiedzających stoisko firmy Nilpeter wzbudzała informacja o pojawieniu się w jej ofercie zupełnie nowego modelu, obsługującego wstęgę o szerokości 26 cali. Z informacjami na temat maszyny FA-26 można było zapoznać się podczas zamkniętych prezentacji. Firma kieruje ją przede wszystkim do drukarń specjalizujących się w produkcji niskonakładowych opakowań giętkich (m.in. woreczków, saszetek, owijek, tulei shrink sleeve) oraz etykiet. Producent podkreśla przy tym jej kluczowe zalety: trwałą konstrukcję, kompaktowe rozmiary oraz design, zapewniające dokładne pasowanie i wysoką jakość druku przy każdej prędkości, z jaką pracuje maszyna. „Rozwiązanie to w pewien sposób wypełnia lukę pomiędzy maszynami wąskowstęgowymi, a rozwiązaniami definiowanymi jako szerokowstęgowe” – mówi Kamil Haczmerian, kierujący działem fleksograficznym w firmie Koenig & Bauer (CEE). „Potwierdzają to nasze spotkania targowe z klientami z Polski oraz zainteresowanie z ich strony, jakie wywołało pojawienie się FA-26”.

Nowa maszyna FA-22: rozbudowana konfiguracja, obsługa wielu podłoży

Wysoka frekwencja towarzyszyła codziennym prezentacjom dwóch maszyn z serii „All New FA” pracujących na stoisku firmy Nilpeter. Pokazywana po raz pierwszy FA-22 pojawiła się w rozbudowanej konfiguracji, uwzględniającej sztancę (z funkcją szybkiej wymiany wykrojnika), moduł laminowania UV i system suszenia UV-LED. Drukowano w niej – z wykorzystaniem różnych surowców – opakowania giętkie i etykiety shrink sleeve na żywność i napoje. Maszyna obsługuję wstęgę o szerokości 570 mm, pracuje z prędkością maksymalną 200 m/min. podobnie jak pozostałe modele z serii „All New FA”. Zakres grubości obsługiwanych podłoży wynosi tu: od 15-250 mikronów w przypadku folii do 100-350 mikronów przy kartonie. Typowa produkcja etykiet uwzględnia surowce o grubości od 100 do 250 mikronów.

„Warto zwrócić szczególną uwagę na bardzo szerokie spektrum podłoży drukowych obsługiwanych przez FA-22. Tę wszechstronność maszyny doceniają zarówno jej obecni użytkownicy, jak też osoby, które licznie wzięły udział w prezentacjach targowych” – mówi Kamil Haczmerian.

FA-17: liczne opcje uszlachetniania i wykańczania

Targowa konfiguracja maszyny FA-17 obejmowała m.in. moduły do tłoczenia folią na zimno oraz laminowania, jak również nową, wysokowydajną półrotacyjną sztancę. Premierowe wyposażenie uwzględniało też moduły aplikujące lakier wypukły i biały atrament o wysokiej nieprzezroczystości w technice inkjet. Pierwszy z nich ma zastąpić tradycyjne metody nanoszenia lakierów kryjącego i wybiórczego. Mówi Kamil Haczmerian: „W porównaniu z dotychczasowymi technikami moduł ten jest łatwy w użyciu, wydajny i energooszczędny. Co więcej może zostać zainstalowany w już istniejących maszynach fleksograficznych marki Nilpeter”.

Z kolei stacja aplikująca biały atrament inkjetowy to rozwiązanie pozwalające zastąpić tradycyjny moduł sitodrukowy przy zdobieniu różnorodnych produktów z branż środków higieny osobistej, winiarskiej czy alkoholowej. Te ostatnie znalazły się wśród przykładowych aplikacji, jakie realizowano w maszynie podczas prezentacji targowych. „Najważniejsze zalety wynikające z jego zastosowania to: niższy całkowity koszt produkcji, zredukowane straty materiałowe, szybki narząd oraz wysoka wydajność” – podkreśla Kamil Haczmerian.

Kolejne nowum w maszynie FA-17, zaprezentowane na Labelexpo Europe, to semirotacyjna sztanca wyposażona w łatwy w obsłudze system podawania wykrojników, składająca się ze stołu montażowego oraz elektronicznie sterowanego cylindra dociskowego. Znajduje ona zastosowanie przy wszystkich formatach obsługiwanych przez ten moduł (z zakresu długości 8-16 cali), eliminując konieczność magazynowania i obsługi ciężkich cylindrów magnetycznych.

Jan Korenc - prezes Koenig & Bauer (CEE) - podsumowuje: „Targi Labelexpo Europe zbiegły się z jednej strony z jubileuszem 100-lecia istnienia firmy Nilpeter, z drugiej – z 2. rocznicą podpisania umowy dotyczącej jej reprezentowania przez nas na polskim rynku. Przez ten czas zbudowaliśmy, także z myślą o obecnych i potencjalnych użytkownikach jej maszyn, dedykowany dział fleksograficzny (którym od niedawna kieruje Kamil Haczmerian), zatrudniający m.in. techników serwisowych odpowiedzialnych za tę część naszego biznesu. Cieszymy się, że marka Koenig & Bauer, kojarzona przede wszystkim z drukiem offsetowym, zbudowała sobie w ciągu tych dwóch lat reputację także wśród polskich drukarń fleksograficznych. Mamy nadzieję, że zaprezentowane podczas targów Labelexpo Europe, innowacyjne rozwiązania, już wkrótce znajdą swoich użytkowników także wśród firm z tego grona”.

Źródło: Nilpeter

Zdjęcie: Przy prezentowanej na targach nowej maszynie FA-22 stoją przedstawiciele Koenig & Bauer (CEE): Kamil Haczmerian, Paweł Krasowski i Grzegorz Szymczykowski.