Przyszłość flekso w centrum uwagi
1 Jan 1970 13:06

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Rocznica to czas na refleksję: czas, aby się zatrzymać, spojrzeć wstecz i sprawdzić, jak daleko zaszliśmy. Steurs Graphic Solutions może przywołać bardzo odległe wspomnienia — nawet sprzed 70 lat, kiedy w 1949 roku dwaj bracia Steurs założyli firmę, która stała się jedną z wiodących belgijskich przygotowalni do druku opakowań. Będzie to jednak krótka refleksja, ponieważ wszyscy pracownicy tej firmy z Antwerpii zdecydowanie wolą koncentrować się na teraźniejszości i przyszłości — „na nieustannym tworzeniu rozwiązań na dziś i na jutro”, jak głosi hasło firmy.

„Rozwiązania te mają wiele zastosowań na współczesnym rynku opakowań” — mówi dyrektor generalny Dirk Cantens. „Obsługujemy wszystkie trzy procesy — grawiurę, offset i flekso — a także całą gamę materiałów opakowaniowych: metal, tworzywa sztuczne, pudełka kartonowe, szkło i folię. Działamy zatem w sektorze, który nie tylko podlega nieustannym zmianom, ale też w którym każdy właściciel marki, drukarnia i przetwórca mają własne potrzeby. Każde środowisko jest inne”. Dodaje jednak, że każdy z tych graczy staje przed pewnymi wyzwaniami. „Opakowanie musi być atrakcyjne, aby się wyróżniać. Mówimy, że 'musi trafić do serca' klienta. A atrakcyjność jest kombinacją różnych elementów — koloru, jakości obrazu i oczywiście kreatywności”.

Przewaga dzięki pracom badawczo-rozwojowym

Steurs oferuje swoim klientom wszystkie trzy elementy, pozycjonując się jako kompleksowy dostawca usług przygotowania do druku, premedia i twórczego projektowania. W 2014 roku w firmie Steurs powstał nowy dział badawczo-rozwojowy, którego zadaniem jest opracowywanie rozwiązań. Cantens wyjaśnia: „Prace badawczo-rozwojowe mają kluczowe znaczenie dla naszej filozofii, która mówi, że bycie poważnym partnerem przygotowania do druku wymaga innowacji — opracowywania skrojonych na miarę rozwiązań w odpowiedzi na wyzwania klientów. Dział ściśle współpracuje z naszymi kierownikami sprzedaży i produkcji, niemal zawsze uczestnicząc w rozmowach z właścicielami marek i przetwórcami. Sądzimy, że jesteśmy jedynym dostawcą usług prepress w naszym regionie, który to robi”.

Jak wygląda takie podejście w przypadku typowego projektu? Po wstępnym omówieniu dział badań i rozwoju tworzy plan projektu, aby określić kroki wymagane do opracowania i wdrożenia proponowanego rozwiązania: na przykład indywidualne próby na maszynie, po których następuje dogłębna analiza. Następnie firma Steurs projektuje autorskie rozwiązania w zakresie rastrowania i/lub zarządzania barwą — stosując odpowiednie techniki S-dot i S-color — wymagane do realizacji projektu, po czym przesyła zalecenia do klienta. Po zatwierdzeniu rozwiązania zostają wdrożone w procesie roboczym.

Zwiększanie atrakcyjności flekso

Technika S-dot należy do pierwszych rezultatów inwestycji firmy Steurs w dział badawczo-rozwojowy i ilustruje sposób myślenia, które doprowadziło do jego utworzenia. Początkowym celem, wyjaśnia Cantens, było zwiększenie atrakcyjności flekso w oczach właścicieli marek i przetwórców. „Uważa się, że flekso ma zalety w stosunku do offsetu i grawiury: niższe koszty, większą elastyczność w zakresie podłoży i krótsze czasy realizacji — i wszystkie są ważne dla właścicieli marek i drukarni. Jednak dawniej przeważały wątpliwości co do jakości druku i spójności — na przykład dotyczące niższej gęstości i ostrych przejść tonalnych we fleksografii.”

„To się zmieniło wraz z pojawieniem się systemu Flexcel NX i w ciągu ostatniej dekady flekso upowszechniło się w ekspresowym tempie. Dlatego postanowiliśmy uczynić z systemu NX platformę dla nowej strategii, aby promować flekso jako alternatywę dla innych procesów. Poprosiliśmy też dział badawczo-rozwojowy, aby potraktował priorytetowo opracowywanie rozwiązań dotyczących wysokiej jakości druku fleksograficznego w celu poprawy jego jakości i stabilności”.

Opisuje technikę S-dot jako grupę technik rastrowania, które Steurs stosuje w systemie Flexcel NX, aby kontrolować przenoszenie farby i przyrost punktów rastrowych lokalnie — w określonych obszarach obrazu — lub na całej płycie. „Oznacza to, że możemy drukować ten sam kolor z różną gęstością na tej samej płycie, odtwarzając wyższe gęstości w przypadku jednolitych kolorów i zmniejszając przyrost punktów rastrowych na obszarach rastrowych. W kodach kreskowych nie występuje otoczka, a tekst jest wyraźniejszy. Możemy zagwarantować te rezultaty na każdym podłożu. Dziś coraz więcej właścicieli marek przekonuje się do korzyści flekso, ich obawy dotyczące jakości zmalały i chętniej myślą o przeniesieniu produktów”.

Zapytany o argumenty przemawiające za flekso, jakie firma Steurs przedstawia właścicielom marek i przetwórcom, Cantens krótko odpowiada: „Po prostu robimy prezentację. Mamy coraz więcej udanych projektów w naszym portfolio: one pokazują, co jest możliwe — krótszy czas wprowadzenia na rynek, niższe koszty itd.”.

Steurs może także pokazać potencjalnym klientom coraz większą gablotę z nagrodami, w tym wyróżnienie Benelux Packaging Innovation Award (za S-dot) i złote wyróżnienie w inauguracyjnej edycji konkursu Kodak Global flekso Innovation Awards w 2018 roku. Praca konkursowa, wydrukowana w kolorach CMYK na materiale PET-G o wysokim skurczu, była wspólnym projektem firmy Steurs i drukarni Helios Packaging, z którą Steurs pracuje od 2016 roku. Współpraca była wynikiem decyzji firmy Helios — głównie producenta rękawów termokurczliwych drukowanych metodą wklęsłodruku — aby w 100% skupić się na flekso.

Ta gwałtowna zmiana strategii była spowodowana trzema wymogami nowych klientów: krótszymi czasami realizacji, mniejszymi nakładami i większą opłacalnością. „To była śmiała decyzja firmy Helios” — mówi Cantens — „ale oparta na gruntownej znajomości zmian rynkowych, zwłaszcza sektora handlu detalicznego, którego dotyczy większa część jej działalności. Podjęto ją z myślą o przyszłości”. Naturalnym kolejnym krokiem było zwrócenie się do firmy Steurs, a ostatnie trzy lata to regularne postępy w testowaniu i dostrajaniu nowej techniki S-dot, w tym rozszerzenie jej zastosowania o folię termokurczliwą.

Rezultatem jest coraz większa liczba właścicieli marek poważnie rozważających flekso jako alternatywę dla grawiury i offsetu. „Nie stosujemy agresywnej sprzedaży” — mówi Cantens. „Zazwyczaj próbki mówią same za siebie, a właściciele marek proszą jedynie, aby druk flekso było taki sam lub lepszy od grawiury, a sam projekt może pozostać bez zmian”. Zdaje sobie sprawę, że nadal panuje opinia dotycząca problematycznej jakości, która jednak traci na znaczeniu z każdym udanym przejściem z grawiury do flekso. „Codziennie udowadniamy, że to nieprawda”.

Źródło: Miraclon