System kaucyjny – jaka będzie przyszłość polskiego recyklingu?
27 Jun 2025 12:37

Sorry, this entry is only available in Polski.

Za nieco ponad trzy miesiące polskie sklepy wejdą w świat nowoczesnej gospodarki obiegu zamkniętego. System kaucyjny zmieni sposób, w jaki postrzegamy opakowania po napojach – z odpadu staną się wartościowym surowcem. Kluczową decyzją z punktu widzenia handlu będzie wybór między zbiórką manualną a automatyczną. Przykłady z Europy pokazują jasno – to technologia, automatyzacja i wygoda klientów wyznaczają dziś standardy skutecznej zbiórki. Czy Polska pójdzie tą samą drogą?

Wprowadzenie systemu będzie dużym wyzwaniem dla producentów i detalistów

Odliczanie czas start

Już od 1 października 2025 roku polska gospodarka wejdzie w nową erę ekologii w obszarze zbiórki surowców wtórnych. W życie wchodzą przepisy wprowadzające system kaucyjny, który ma nie tylko ograniczyć ilość odpadów opakowaniowych, ale przede wszystkim wprowadzić realne narzędzia gospodarki obiegu zamkniętego w Polsce. Będzie on powszechny i obowiązkowy dla wszystkich sklepów o powierzchni powyżej 200 m², a jego główną zasadą będzie zwrot opakowania bez konieczności przedstawiania paragonu. Mniejsze placówki będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie, jednak doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że udział w systemie przekłada się na przewagę konkurencyjną i wzrost lojalności klientów.

Wprowadzenie systemu będzie dużym wyzwaniem dla producentów i detalistów. Producenci napojów zobowiązani będą do znakowania opakowań symbolem kaucji i do osiągania poziomów zbiórki – 77% od 2025 r. i 90% od 2029 r. Niewywiązanie się z tych obowiązków będzie skutkowało koniecznością poniesienia opłaty produktowej. Dla detalistów natomiast kluczowe będzie dostosowanie swoich przestrzeni do nowej roli punktu zbiórki – zarówno pod względem organizacyjnym, jak i infrastrukturalnym. Jednym z najważniejszych wyborów jest więc decyzja o metodzie zbiórki: manualnej czy automatycznej. Każda z nich ma swoje zalety i wyzwania, a wybór właściwej zależy od wielkości sklepu, profilu klientów oraz dostępnych zasobów. Czym różnią się w praktyce?

„Zbiórka manualna polega na przyjmowaniu opakowań przez pracownika sklepu, który rejestruje je za pomocą czytnika lub skanera w punkcie kasowym, a następnie umieszcza w odpowiednich skrzynkach lub workach odbieranych przez operatora. Natomiast zbiórka automatyczna wykorzystuje butelkomaty, które samodzielnie skanują, rozpoznają i przyjmują opakowania, a następnie dokonują zwrotu kaucji, najczęściej w formie kuponu do zrealizowania w kasie punktu handlowego. Ważne jest, aby już na etapie zbiórki dochodziło do segregacji opakowań w podziale na frakcje tak, aby późniejsze operacje segregacji nie generowały dodatkowych kosztów – a koszty obsługi systemu były na jak najniższym poziomie i nie obciążały w znacznym stopniu portfeli konsumentów” – tłumaczy Jakub Ogórek, CEO PSK S.A.

Jaka będzie przyszłość polskiego recyklingu?

Choć koszty startowe związane z organizacją zbiórki automatycznej mogą być wyższe, analiza długoterminowa pokazuje, że to właśnie automatyzacja jest rozwiązaniem długoterminowo bardziej efektywnym i ekonomicznym. Zbiórka manualna – na początku tańsza – w rzeczywistości oznacza rosnące obciążenia związane z zaangażowaniem personelu, organizacją przestrzeni oraz koniecznością zarządzania logistyką wewnętrzną.

W przypadku zbiórki automatycznej urządzenia również generują koszty – zakupu, leasingu, konserwacji czy serwisu – jednak proces ten jest bardziej przewidywalny, skalowalny. Dodatkowo automaty zwiększają komfort konsumentów i szybkość obsługi, co przekłada się na wyższe wskaźniki zwrotu opakowań.

Warto jednak pamiętać, że inwestycja w maszyny powinna być przemyślana: kluczowe jest zwrócenie uwagi na ich niezawodność oraz odpowiednie zabezpieczenia przed nadużyciami, takimi jak próby ponownego zwrotu wcześniej zniszczonych opakowań. W tym kontekście zbiórka automatyczna również wypada lepiej niż manualna, oferując wyższy poziom kontroli i bezpieczeństwa operacji.

„PSK S.A. przygotowało materiał zawierający minimalne wymagania techniczne dla automatów zwrotnych (maszyn RVM) i udostępniamy go placówkom handlowym, aby ułatwić im dokonanie właściwego wyboru urządzeń. Dodatkowo posiadamy gotowe rozwiązanie technologiczne (API) umożliwiające szybkie i efektywne podłączenie urządzeń do naszego systemu – analogicznie jak w przypadku skanerów ręcznych czy systemów kasowych – co maksymalnie skraca czas operacyjny obsługi zbiórki po stronie punktów handlowych” – wskazuje Jakub Ogórek.

Co więcej, przykłady z rynków zagranicznych jednoznacznie pokazują, że automatyzacja jest kluczem do sukcesu. Dobrym przykładem może być Słowacja, gdzie w 2023 roku osiągnięto poziom zbiórki przekraczający 92% (wzrost z 71% w 2022 roku – pierwszym roku działania systemu), głównie dzięki zastosowaniu zbiórki automatycznej. W Niemczech, dzięki powszechnemu wykorzystaniu automatów i ścisłemu powiązaniu procesu zwrotu z procedurami handlowymi, osiągnięto jeden z najwyższych poziomów wydajności systemu w Europie – ponad 98% zwrotów. Litwa, wdrażając model hybrydowy, w którym zdecydowana większość opakowań trafia do automatów, osiągnęła już w pierwszym roku funkcjonowania systemu wskaźnik zwrotu przekraczający 90%.

„Powyższe dane dobrze pokazują, że automatyzacja procesów znacząco zwiększa efektywność i niezawodność systemu, a jednocześnie pozwala minimalizować długoterminowe koszty operacyjne poprzez ograniczenie udziału pracy ludzkiej i zmniejszenie ryzyka błędów” – podkreśla Jakub Ogórek.

Dla wszystkich uczestników rynku – producentów, sprzedawców i konsumentów – nowy system kaucyjny to szansa. Szansa na realne zamknięcie obiegu surowców, na zmniejszenie zaśmiecenia przestrzeni publicznej i na wdrożenie bardziej zrównoważonych modeli gospodarki.

Opracowano na podstawie informacji firmy Polski System Kaucyjny