Branża tworzyw sztucznych może zyskać na udziale w DSR
11 Nov 2021 09:00

Jak wynika z raportu Enel X „Polski przemysł wobec transformacji energetycznej”, aż 76 proc. przedsiębiorstw uważa programy DSR za opłacalne, a 82 proc. za rozwiązanie przyszłościowe. Przykłady z polskiego rynku pokazują, że programy DSR mogą być zyskowne również dla firm z branży tworzyw sztucznych.

Z uwagi na rosnące ceny energii elektrycznej oraz chęć obniżania swojej emisyjności coraz więcej firm szuka sposobów związanych z efektywniejszym zużywaniem energii oraz optymalizacją zarządzania tym zużyciem. Wśród sektorów, dla których udział w rynku mocy może być bardzo korzystny, są firmy z branży opakowań.

Branża tworzyw sztucznych w programach DSR – praktyka

Szeroko pojęta branża chemiczna jest drugą pod względem energochłonności branżą reprezentowaną w badaniu. Ponad 27 proc. przedsiębiorstw chemicznych objętych badaniem zadeklarowało roczne zużycie przekraczające 10 tys. MWh.

Eksperci Enel X podają jako przykład producenta elementów z tworzyw sztucznych ze średnim poborem mocy rzędu ok. 2 MW i z zadeklarowanym poziomem redukcji na poziomie 30-40% mocy. Na udziale w programach DSR może on zyskać nawet 130 tys. złotych w ciągu roku. Przy założeniu, że program będzie kontynuowany przez najbliższe 4 lata, całość wynagrodzenia sięgnie ponad 500 tysięcy złotych.

Jak pokazują badania, w branży chemicznej 39 proc. przedsiębiorstw korzysta z własnych źródeł energii. Daje to dobrą podstawę do wykorzystania ich w sytuacji, w której konieczne jest wykonanie testów zdolności do czasowej redukcji poboru mocy (co jest warunkiem przystąpienia do programu DSR), lub faktycznego dokonania redukcji na wezwanie PSE, jeśli rezerwy mocy w systemie spadłyby poniżej krytycznej wartości.

Sposoby redukcji

Programy DSR skierowane są niemal do wszystkich branż. W zależności od rodzaju produkcji czy usług świadczonych przez firmy redukcje mogą polegać na czasowym wyłączaniu części urządzeń lub odpowiednim sterowaniu nimi, optymalizacji działania instalacji HVAC, pomp, innych urządzeń konsumujących energii, czy planowaniu i dostosowaniu procesów produkcyjnych do kilkugodzinnego obniżenia zużycia energii.

W przypadku przywoływanej firmy chemicznej do uzyskania zdolności do czasowej redukcji poboru wykorzystano fakt, iż przedsiębiorstwo produkuje krótkie serie produktów, w związku z czym często przezbraja maszyny. Rzadkie przerwy w produkcji związane z ewentualnym obniżeniem poboru wynikającym realizacji programu DSR firma może wykorzystać właśnie na konserwację urządzeń. Zakład ma również możliwość przesunięcia produkcji na weekend, co stwarza dodatkowe możliwości zarządzania bieżącym poborem energii.

Wyzwania polskich firm

Dekarbonizacja i transformacja energetyczna stanowią wyzwanie dla polskich firm. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez agencję SW Research na zlecenie Enel X w grupie ponad 300 polskich przedsiębiorstw, świadomość konieczności zmian jest duża – 90 proc. respondentów zadeklarowało, że w ostatnich dwóch latach szukało sposobów na optymalizację zakupu energii. Głównymi motywatorami były: obniżenie kosztów, niezawodność dostaw energii oraz dostosowanie się do nowych regulacji. 76 proc. badanych odpowiedziało, że powodem wdrażania rozwiązań optymalizacyjnych było dbanie o środowisko. Dodatkowo 77 proc. firm planuje w najbliższych dwóch lat inwestycje związane z obniżeniem emisji CO2.

Plany optymalizacji kosztów

Na pytanie o działania na rzecz optymalizacji kosztów energii lub zwiększania efektywności energetycznej w najbliższych dwóch latach zdecydowana większość firm deklaruje przeprowadzenie audytów energetycznych (69 proc.). Na kolejnych miejscach znajdują się korzystanie z systemów zarządzania energią (63 proc.), inwestycje w OZE (26 proc.) czy w kogenerację (25 proc.). Udział w programach DSR pozwala na uzyskanie wglądu we własny profil zużycia energii, które może mieć znaczenie w tworzeniu takich planów

Wynagrodzenie za samą gotowość do redukcji

Przedsiębiorstwa biorące udział w programach DSR dzięki współpracy z agregatorem wiedzą, jak przeprowadzać redukcje poboru mocy. Jednak same wezwania przez PSE do redukcji są niezwykle rzadkie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami może się ono odbyć w ściśle określonych warunkach, kiedy rezerwy mocy w KSE spadną poniżej krytycznego poziomu i wykorzystane zostaną inne środki zaradcze.

Dotychczasowe doświadczenia z udziału w programach DSR, a także dane z raportu KPMG przygotowanego na zlecenie Enel X w 2020 roku „Udział odbiorców w Rynku Mocy - szanse i zagrożenia” wskazują, że liczba wezwań uczestników programów DSR do redukcji jest może być bardzo mała. W wariancie najbardziej realistycznym w całym badanym trzyletnim okresie (2017–2019) warunki umożliwiające ogłoszenie przez PSE okresów zagrożenia wystąpiłyby tylko przez 4 godziny w ciągu 2 dni. Doświadczenia pierwszego roku funkcjonowania rynku mocy potwierdzają te analizy - mimo wystąpienia rekordowego zapotrzebowania i kilku awarii dużych elektrowni systemowych operator nie ogłosił ani jednego okresu zagrożenia, były przeprowadzane jedynie krótkie testy, po których operator zwraca ponad 4 tys. zł/ MWh skutecznie przeprowadzonej redukcji.

Eksperci uważają, że świadomość dotycząca korzyści płynących z udziału w programach DSR jest wciąż niewielka, choć sam mechanizm Demand Side Response pełni ważną funkcję w stabilizacji systemu elektroenergetycznego. Wraz ze wzrostem udziału OZE w miksie energetycznym Polski rola DSR będzie rosła.

Opracowano na podstawie informacji firmy Enel X