Kolejny krok McDonald’s w walce z plastikiem
23 Jan 2020 13:26

McDonald’s kontynuuje walkę z plastikiem. Po wymianie sztućców na pochodzące w 100-proc. z recyklingu przyszedł czas na plastikowe słomki, kubeczki do lodów i patyczki do balonów. Powyższe produkty zostaną zastąpione papierowymi odpowiednikami. McDonald’s zapowiada, że takich zmian będzie więcej. Sieć pracuje nad nowymi rozwiązaniami i podkreśla, że nie będą one zauważalne dla klientów, ale odczuwalne dla środowiska.

Według Ellen MacArthur Foundation na całym świecie tylko około 14 proc. opakowań z tworzyw sztucznych jest zbieranych i poddawanych recyklingowi. Na poziomie legislacyjnym UE podejmuje coraz więcej działań, które mają podnieść ten wskaźnik. Przykładem jest przyjęta przez Parlament Europejski dyrektywa SUP, która wprowadza zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych od roku 2021. Ten obejmie m.in. sztućce, talerze, kubki i mieszadła do napojów, pojemniki na żywność, patyczki higieniczne, uchwyty do balonów i plastikowe słomki. Od 2025 roku również nakrętki do butelek i kartonów na napoje będą musiały być do nich na stałe przytwierdzone, co ułatwi recykling. Część firm już w tej chwili – jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów – zaczęła wprowadzać takie zmiany.

„Bieżący rok rozpoczął się od zmian środowiskowych dla McDonald’s. Od 23 stycznia we wszystkich restauracjach w Polsce dostępne będą już wyłącznie papierowe słomki, papierowe kubeczki do lodów McFlurry oraz papierowe patyczki do balonów. Wymieniamy nasze opakowania, a przy ich projektowaniu uwzględniliśmy aspekt ekologiczny” – mówi Tomasz Kurpiewski, menadżer ds. zrównoważonego rozwoju w McDonald’s Polska.

Restauracyjna sieć działa na ponad 120 rynkach i w ponad 37 tys. restauracji obsługuje dziennie ok. 69 mln gości. W przypadku takiej skali działania każda zmiana ma duże przełożenie na ochronę środowiska, choć konsumenci nie odczują przy tym żadnej różnicy.

„Sama wymiana słomek to 160 mln sztuk w ciągu roku. Do tego 23 mln papierowych kubków do lodów McFlurry i 3,5 mln patyczków do balonów, które zamieniliśmy na papierowe odpowiedniki. Patrząc przez pryzmat skali, ta jedna słomka to naprawdę dużo dla redukcji plastiku. Ten system cały czas się doskonali i będziemy go stale ulepszać, żeby osiągać kolejne wyznaczone cele” – mówi Tomasz Kurpiewski.

Polska będzie pierwszym krajem w systemie McDonald’s, gdzie zostaną wprowadzone papierowe słomki najnowszej generacji. Firma do zmian podchodzi całościowo – od projektowania opakowań i kreowania nowych technologii z dostawcami, aż po recykling.

„Przy projektowaniu słomek przeprowadzono liczne testy dotyczące ich funkcjonalności i wytrzymałości. Mają wszystkie certyfikaty związane z dostępem do żywności, w 100 proc. nadają się do recyklingu. Są przyjazne dla planety i nie obniżają komfortu konsumpcji dla gości naszych restauracji. Słomki mogą bowiem wytrzymać w wodzie 5,5 godziny bez namakania – to dwukrotnie dłużej niż ich poprzednia wersja” – mówi Tomasz Kurpiewski.

cDonald’s przykłada dużą wagę również do segregacji i odzysku odpadów. W większości restauracji dostępne są kosze do segregacji. Trwają również prace nad technologią recyklingu dostosowaną bezpośrednio do potrzeb McDonald’s. Zużyte papierowe opakowania w przyszłości zostaną ponownie wykorzystane w formie ręczników papierowych. Strategia sieci zakłada, że do 2025 roku już 100 proc. opakowań we wszystkich restauracjach McDonald’s na świecie będzie poddawanych recyklingowi.

„ Zaczęliśmy traktować nasze posegregowane opakowania nie jako odpady, ale jako surowce nadające się do recyklingu. Rozpoczęliśmy współpracę z recyklerami, którzy dysponują specjalistyczną technologią dla naszych opakowań. To bardzo dobry przykład gospodarki obiegu zamkniętego” – podkreśla menadżer ds. zrównoważonego rozwoju sieci.

W ramach strategii Scale for Good w 2018 roku jednorazowe sztućce – łyżeczki, noże i widelce z trudnego do recyklingu polistyrenu – zostały wymienione w polskich restauracjach na czarne odpowiedniki z polipropylenu, który jest w 100 proc. przetwarzalny. Klienci mogą wrzucić je do odpowiedniego pojemnika na odpady. Do 2030 roku McDonald’s obniży też emisję gazów cieplarnianych z biur i restauracji o 36 proc., a w odniesieniu do całego łańcucha dostaw – o 31 proc. W efekcie do atmosfery nie trafi 150 mln ton dwutlenku węgla, co odpowiada rocznej emisji gazów cieplarnianych emitowanych przez 32 mln samochodów osobowych.

Źródło: imch.pl