Wino w puszkach
1 Jan 1970 12:15

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że tytułowy produkt jest skazany na sukces. Dlaczego? Ponieważ gdy José Garcia Carrión, wspólnie ze swą żoną Falą Corujo i synem Luciano, zamienia jeden ze swych projektów w namacalną rzeczywistość, zawsze doskonale wie, co robi. Ostatecznie nie po raz pierwszy ta rodzinna firma rewolucjonizuje rynek – albo tworzy na nim zupełnie nową niszę – dzięki nowym formatom opakowań, które w pierwszym momencie mogą wydawać się dość... niekonwencjonalne. 

Na początek: wino w kartonach...

Gdy José Garcia Carrión po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę, był rok 1982. Wtedy jego firma rozpoczęła sprzedaż win wysokiej jakości w laminowanych opakowaniach z kartonu. W tamtych czasach było to równoznaczne ze świętokradztwem, a mimo to zaledwie dwa lata później marka „Don Simon” – nie bez udziału agresywnej strategii marketingowej – zyskała miano najlepiej sprzedającego się hiszpańskiego wina, a przy okazji stała się największym w globalnej skali winnym brandem pochodzącym z tego śródziemnomorskiego kraju. W tamtym okresie firma wyeksportowała do ponad 100 krajów świata 16 mln opakowań jednostkowych o pojemności 9 litrów każdy. Dzisiaj JGC sprzedaje ponad 200 mln litrów wina „Don Simon” w ponad 120 krajach. 

... później wino w opakowaniach z PET...

W roku 2008 J. Garcia Carrión zwrócił uwagę na oszałamiający sukces PET w pakowaniu różnorodnych rodzajów napojów – i zaadaptował tę formę opakowania, by nadawała się do przechowywania wina. W swej fabryce w Daimiel (prowincja La Mancha) zainstalował pierwszą na Półwyspie Iberyjskim sterylną linię do napełniania butelek z PET winem. W tym celu firma Krones dostarczyła linię o wydajności 14 tys. butelek/h, która do dzisiaj jest wykorzystywana przez JGC do butelkowania wysokiej jakości win regionalnych, sangrii oraz lekko gazowanego napoju Tinto de Verano. Ten hiszpański specjał serwowany z lodem, produkowany z czerwonego wina, soku winogronowego, dwutlenku węgla oraz wyselekcjonowanych aromatów, cieszy się dużą popularnością nie tylko w gorące letnie miesiące. Warto dodać, że pojemniki z PET dzięki swej małej masie doskonale sprawdzają się w eksporcie. USA, kraje azjatyckie, Rosja, Skandynawia oraz Wielka Brytania – wszędzie tam ten typ opakowań cieszy się ogromną popularnością. 

… a teraz w puszkach

JGC po raz kolejny rozszerza gamę opakowań swych produktów – tym razem o puszkę na napoje, bowiem równie dobrze nadaje się na eksport. Z tego powodu hiszpańska firma zdecydowała się na instalację kolejnej linii Krones – do pakowania w puszki – w zakładzie w Jumilla, leżącym w stosunkowo niewielkiej odległości od portu w Walencji. Fabryka w południowo-wschodniej Hiszpanii obsługuje przede wszystkim rynki afrykańskie, produkując na ich potrzeby głównie napoje bezalkoholowe: soki oraz izotoniki w puszkach. 

Dla odmiany głównym odbiorcą win w puszkach są Amerykanie i Niemcy, którzy piją je jako napoje serwowane na wynos. Dodatkowo w szczycie sezonu letniego puszki napełnione Tinto de Verano, sangrią i sokiem winogronowym są także bardzo popularne na rynku lokalnym. I choć JGC już wcześniej oferował te napoje w puszkach, jednak napełniała je dla niego wynajęta firma. W pewnym momencie skala sprzedaży wzrosła do poziomu gwarantującego pełne wykorzystanie mocy przerobowych własnej linii do rozlewu w puszki – przy pracy trzyzmianowej pięć dni w tygodniu. 

Począwszy od połowy 2016 r. JGC wykorzystuje nową linię do napełniania: wina, gazowanego Tinto de Verano (w wersji alkoholowej i bezalkoholowej), sangrii, napojów niegazowanych z sokiem owocowym o smaku limonki i pomarańczy, herbat mrożonych w wariantach brzoskwiniowym i limonkowym, soku winogronowego oraz napojów izotonicznych. Wspomniane napoje są nalewane do smukłych puszek o pojemności 0,33 l (na rynek wewnętrzny), standardowych puszek 0,33 l (na rynki międzynarodowe) oraz puszek 0,25 l (do USA i Niemiec). 

„Dobry wspólny projekt”

Decyzja JGC o zamówieniu linii w firmie Krones nie była przypadkowa. Ostatnie sześć linii do nalewania w butelki szklane oraz wykonane z PET, które zainstalowaliśmy w naszych zakładach, dostarczył Krones – wyjaśnia José Maria Gómez Serrano, kierownik fabryki w Jumilla, którą zarządza wspólnie z synem José Marią Gómezem Angostosem w roli asystenta. Najważniejsze są jakość i wydajność maszyn. W tym zakresie marka Krones gwarantuje wysoki poziom niezawodności. Jesteśmy zadowoleni z faktu współpracy z tym rynkowym liderem – podsumowuje, kładąc szczególny nacisk również na wsparcie serwisowe: Krones to dostawca, któremu możemy zaufać. Gdy tylko pojawiają się jakieś problemy, staje się jasne, że jesteśmy w najlepszych rękach. To dla nas niezwykle ważne, dlatego po raz kolejny wybraliśmy linię Krones dopasowaną do naszych potrzeb. A jego syn Angostos dodaje: Zważywszy, że zamierzamy wykorzystywać tę linię na okrągło, podstawowe znaczenie ma niezwykle szybki, przewidujący i nastawiony na poszukiwanie rozwiązań problemów zespół wsparcia posprzedażowego.

Dla ojca i syna fakt, że hiszpańska spółka-córka Krones znajduje się stosunkowo blisko fabryki, to kolejna zaleta: Znamy się wzajemnie i mówimy tym samym językiem – tłumaczy kierownik fabryki. Wyszkoleniem zespołu obsługi linii zajęli się – zarówno na miejscu, jak i w niemieckiej fabryce w Neutraublin – pracownicy Akademii Krones. Ten projekt był udanym zbiorowym wysiłkiem – od momentu zaplanowania linii aż po finalny odbiór – mówi Serrano i na koniec dodaje: Linia zapewniła nam to wszystko, czego oczekiwaliśmy.

Na podstawie informacji firmy Krones opracował TK