85% ludzi chce zakazać jednorazowych tworzyw sztucznych
24 Apr 2024 16:02

Takie są wyniki badania, które firma badawcza Ipsos, we współpracy z WWF oraz Plastic Free Foundation, przeprowadziła na grupie 24 tys. respondentów z 32 krajów. 85% z nich uznało, że w szykowanym obecnie tzw. traktacie plastikowym, poświęconym kwestii globalnego zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi, powinien znaleźć się zakaz używania jednorazowych produktów plastikowych.

Plastikowe śmieci zaśmiecają plażę nad Morzem Karaibskim w Boca Prins na Arubie.

Podobne wyniki dostarczyło również niedawne badanie przeprowadzone przez Greenpeace International, które odzwierciedla dominujące poparcie społeczeństw dla likwidacji takich produktów. Pojawiły się one tuż przed trwającymi obecnie w kanadyjskiej Ottawie przedostatnimi negocjacjami traktatu plastikowego (23-29 kwietnia).

W sytuacji, w której co roku produkowanych jest 430 milionów ton pierwotnych tworzyw sztucznych, a recyklingowi poddawanych jest zaledwie 9% z nich, globalny zakaz stosowania uważanych za niepotrzebne, szkodliwe i możliwe do zastąpienia tworzyw sztucznych jednorazowego użytku (które w podanej masie 430 mln ton stanowią aż 60%) jest jednym z działań, których od traktatu domagają się ludzie na całym świecie.

Inne preferowane zakazy obejmują szkodliwe chemikalia stosowane w plastiku (poparło je 90% respondentów) oraz produkty z tworzyw sztucznych, które nie nadają się do łatwego i bezpiecznego recyklingu w krajach, w których są używane (87%).

Wyniki ankiety wskazują również na powszechną świadomość, że same zakazy nie wystarczą, jeśli chcemy zakończyć kryzys związany z zanieczyszczeniem tworzywami sztucznymi; dowodzi tego dakt, że respondenci z całego świata zdecydowanie popierają również przeprojektowanie obecnego systemu tworzyw sztucznych dla upewnienia się, że będzie je można ponownie poddać recyklingowi i ponownie wykorzystać. 87% poparcia uzyskały w badaniu działania takie jak nakazanie producentom inwestowania i dostarczania systemów ponownego użycia i napełniania, a 72% - zapewnienie wszystkim krajom dostępu do finansowania, technologii i zasobów umożliwiających sprawiedliwą transformację.
Środki te zapewniają prostą ścieżkę do zmniejszenia globalnej produkcji plastiku, osiągnięcia czego oczekiwałoby od globalnego traktatu w sprawie zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi 87% ankietowanych w badaniu Ipsos i 82% w badaniu Greenpeace International.
Ponieważ negocjatorzy mają bardzo mało czasu na zawarcie ważącego porozumienia – bowiem negocjacje w sprawie traktatu powinny się zakończyć do końca tego roku - kraje muszą podjąć natychmiastowe działania, aby zdecydowanie przyspieszyć ten proces.
Niewielu zwykłych „Kowalskich” angażuje się w negocjacje przy globalnym traktacie, chociaż żyją na froncie kryzysu. A przecież badanie pokazuje, że obywatele mają wysoki poziom świadomości, zainteresowania i zaangażowania w to wszystko, co jest potrzebne dla położenia kresu plastikowym zanieczyszczeniom, i odrzucają toksyczne i niesprawiedliwe ekosystemy tworzyw sztucznych, które zostały im narzucone przez pobłażliwe prawo oraz biznes zorientowany na zarabianie pieniędzy – powiedział Eirik Lindebjerg z WWF International.

Obecnie znajdujemy się na rozdrożu. Negocjacje w Ottawie zadecydują o tym, czy otrzymamy obiecany traktat do końca 2024 roku, czy też nie. Z innych traktatów środowiskowych wiemy, że powstrzymać ten problem mogą tylko wiążące globalne zasady i zobowiązania w całym łańcuchu wartości tworzyw sztucznych. Zgoda na jakiekolwiek ustępstwo jest nie do obrony. Przytłaczająca większość krajów wezwała już do przyjęcia wiążących globalnych zasad - nasi przywódcy muszą teraz przekuć te apele w czyny.
Wyniki ankiety, która jest trzecią rundą badania opinii publicznej Ipsos na temat międzynarodowych działań mających na celu przeciwdziałanie zanieczyszczeniu tworzywami sztucznymi, wzmacniają i opierają się na wynikach poprzednich rund badania - w szczególności malują spójny i przekonujący obraz obywateli na całym świecie zjednoczonych i niezachwianie pragnących, aby ich rządy przestrzegały zasad, które są wiążące i stosują się do wszystkich stron podpisanych pod globalnym traktatem w sprawie zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi.
Wyniki pierwszej ankiety, opublikowanej na miesiąc przed wspólną decyzją krajów o opracowaniu globalnego traktatu w sprawie zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi (podjętą w marcu 2022 r.), wykazały, że blisko dziewięć na dziesięć osób uważa, że taki traktat jest istotny dla wyeliminowania zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi.

Drugie badanie, opublikowane przed pierwszą rundą negocjacji traktatu w grudniu 2022 r., podkreśliło silne międzynarodowe poparcie dla globalnych zasad, które powinny zostać uwzględnione w traktacie, takich jak nałożenie na producentów tworzyw sztucznych odpowiedzialności za zmniejszenie ilości odpadów i zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi z ich produktów (78%) oraz zakaz stosowania tworzyw sztucznych jednorazowego użytku (75%).
Trzecie i najnowsze wyniki badania opierają się na tych ustaleniach, pokazując przytłaczające poparcie dla zasad, które nakładają na rządy wymóg radykalnej transformacji globalnej gospodarki tworzywami sztucznymi - takich jak zmniejszenie ilości plastików produkowanych na całym świecie na drodze zakazu szkodliwych, możliwych do uniknięcia tworzyw sztucznych, przy jednoczesnym zagwarantowaniu, że pozostałe tworzywa sztuczne mogą być bezpiecznie ponownie wykorzystane i poddane recyklingowi. Wyniki badania stoją w ostrym kontraście do ciągłych wysiłków podejmowanych przez kraje produkujące ropę naftową, by złagodzić zbyt surowe ich zdaniem zapisy traktatu.

W ostatnich godzinach ostatniej sesji negocjacyjnej w Nairobi w listopadzie 2023 r. kraje te wstrzymały negocjacje, domagając się wprowadzenia w traktacie dobrowolnych zasad, które koncentrują się wyłącznie na gospodarowaniu odpadami, a nie na pełnym cyklu życia tworzyw sztucznych.

Wyniki badania pokazują, że opinia publiczna zdecydowanie popiera głęboką transformację naszych relacji z tworzywami sztucznymi. Jednak w miarę jak rośnie poparcie społeczne dla silnego i wiążącego globalnego traktatu w sprawie zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi, widzimy, że niewielka mniejszość rządów próbuje podążać w przeciwnym kierunku, domagając się podejścia opt-in (dobrowolnej zgody), a nie zestawu sprawiedliwych i spójnych zasad. Jest to niezgodne zarówno z globalnymi oczekiwaniami społecznymi, jak i dowodami na to, że silne i prawnie wiążące zasady są jedynym sposobem na odwrócenie tego globalnego problemu - powiedziała Rebecca Prince-Ruiz, założycielka i dyrektor wykonawczy Plastic Free July i Plastic Free Foundation.

WWF i Plastic Free Foundation wzywają rządy do osiągnięcia porozumienia w sprawie wiążących globalnych przepisów, które stopniowo wycofają – o ile natychmiast nie zakażą - najbardziej szkodliwe substancje i produkty; opracują globalne wymagania dotyczące produktów dla zagwarantowania, że pozostałe produkty z tworzyw sztucznych będą nadawać się do łatwego ponownego wykorzystania i recyklingu, oraz wprowadzą silne mechanizmy finansowe wspierające sprawiedliwą transformację.
Rządy muszą wsłuchać się w coraz głośniejszy apel ze strony swoich wyborców i odrzucić żądania kilku krajów przedstawiających fałszywe rozwiązania, które mają przynieść im jedynie korzyści finansowe, ale doprowadzą nas do słabego, rozwodnionego traktatu, który w niewielkim stopniu powstrzyma rosnącą falę globalnego zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi. Rządy muszą pamiętać, że obiecały traktat, który położy kres zanieczyszczeniu plastikiem. Teraz muszą się z tego wywiązać.

Opracowano na podstawie informacji firmy Ipsos