Postęp opakowalnictwa jest rezultatem rozwoju gospodarki światowej jako swoistego systemu, który w efekcie prowadzi do poprawy warunków codziennego życia. Jedną z najstarszych cech ludzkości jest ciekawość (żądza wiedzy), a w niej chęć poznania przyszłości. Rozważając problem przyszłości w opakowaniach należy mieć świadomość, iż brak jest informacji, jakiego rodzaju wymagania postawi przyszłość, nie wspominając o nowych rodzajach materiałów opakowaniowych i opakowań.
Sytuacja jest jasna – opakowanie zawładnęło planetą. Ten fakt wpisuje się w globalną działalność rynku, który ogarnie świat, eliminując wszelkie bariery ograniczające jego działalność, jak przepisy jurysdykcyjne, granice państwowe, bariery taryfowe i pozataryfowe i in. Sytuacja taka będzie trwała do czasu, kiedy globalny rynek zostanie zastąpiony gospodarką relacyjną, w której producenci zrezygnują z zysku. Może się to wydawać fantazją, jednak wg przewidywań stan taki może mieć miejsce w drugiej połowie XXI w. Dociekania zaprezentowane w niniejszym referacie sięgają dość odległych perspektyw i mogą być obarczone dużą dawką niepewności. Prognozowanie zawsze jest związane z przewidywaniem przyszłości i w znakomitej większości opiera się na ocenie stanu istniejącego oraz ekstrapolacji istniejącej dotychczas rzeczywistości. Wszystkie prognozy parametrów technicznych i ekonomicznych są oparte na danych stanu przeszłego. Oryginalne spojrzenie na przewidywaną przyszłość stanowi poważne ryzyko wymagające nieschematycznego myślenia, wyjątkowej wyobraźni i nieprawdopodobnej intuicji, co skłania do wyważonego spojrzenia na perspektywy rozwojowe opakowań. Dotyczy to zarówno sfery technicznej, jak i kultury, mody oraz innych dziedzin życia człowieka. Prognozowanie rozwoju technicznego, uważane powszechnie za łatwiejsze niż w sferze kultury i obyczajowości, stanowi jednak ze względu na skokowe postępy nauki, a szczególnie uczestnictwo w grze rynkowej wysoce ryzykowne zadanie nawet dla futurologów. Tak więc można zaryzykować twierdzenie, iż przewidywanie dalekiej przyszłości jest czynnością wysoce ryzykowną, głównie dlatego, że decydują o niej wyobrażenia teraźniejszości.
W sprawach prognozowania zawsze nasuwa się myśl dotycząca realizacji przewidywań. Z symulacji komputerowych posiadamy informacje o rozwoju opakowalnictwa zaledwie na kilka lub kilkanaście najbliższych lat i to przy założeniu braku rewolucyjnych skoków w technologii. Prognozy oparte na naukowych zasadach bywają jednak również zawodne. Z trudem udaje się ujrzeć bardziej konkretne obrazy przyszłych rozwiązań. Pomimo stosowania zaawansowanego aparatu statystycznego, z uwagi na dużą ilość zmiennych nie najlepiej radzimy sobie z długoterminowymi prognozami. Początki stosowania opakowań sięgają prawdopodobnie 30 tys. lat wstecz, a w historii rozwoju daje się zauważyć rażąca asymetria na poszczególnych etapach dynamiki rozwojowej, skutkiem czego nie możemy być pewni co do dalszych dróg rozwoju opakowalnictwa. Oczywiście nie znaczy to, iż powinniśmy zrezygnować z podejmowania takich prób na podstawie dotychczasowych osiągnięć nauki. Można więc oczekiwać, że dojdzie do bardziej zintegrowanych działań rozwojowych na bazie zbliżania perspektyw badawczych różnych dziedzin nauki i techniki. W tym stanie rzeczy może warto, opierając się na naukowych opracowaniach, wyjść poza uwarunkowania techniczne, gospodarcze, polityczne, społeczne i przyjrzeć się jednemu z najważniejszych elementów dotychczas istniejących i przyszłościowych systemów, jakim są opakowania.
Globalizacja odbija swoje piętno na opakowaniach. Inne wymagania są stawiane opakowaniom produktów dostarczanych na rynki lokalne i – co zrozumiałe – inne dla odległych rejonów, często znajdujących się w innych strefach klimatycznych. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku ich funkcji. Problem informacji i promocji (języki), ochrona środowiska (stosowane materiały), moda i przyzwyczajenia konsumentów –wszystko to będzie powodować konieczność produkcji wyspecjalizowanych i przystosowanych do określonych warunków opakowań. Paradoksalnie z drugiej jednak strony dążenie do uzyskania nowoczesnych i efektywnych ekonomicznie opakowań będzie zmuszać producentów do wytwarzania długich serii o zunifikowanych parametrach. Oznacza to, że przyrosty zapotrzebowania na opakowania przekładać się będą nie tylko na budowę nowych zakładów, lecz także na zwiększenie uniwersalności oraz wydajności już istniejących maszyn na drodze unowocześnienia produkcji.
Imponujące przemiany światowego i krajowego przemysłu opakowaniowego są rezultatem rewolucyjnych zmian w technologii na świecie w skali historycznej. Opakowanie nie jest produktem powstającym niezależnie od warunków zewnętrznych; istnieje w określonym środowisku i czasie. Nie może być opóźnione w stosunku do aktualnych warunków rynkowych i nie może wyprzedzać fazy ewolucyjnej swego rozwoju. W pierwszym z wymienionych przypadków nie zostanie właściwie odebrane, natomiast w drugim nie zostanie właściwie zrozumiane lub nie będzie po prostu wykonalne.
Opakowanie będzie istniało niezależnie od sytuacji rynkowej, międzynarodowych konfliktów czy superkonfliktów. Wręcz odwrotnie, w każdych warunkach zauważalny będzie w tej dziedzinie postęp, wynikający z konieczności dostosowania produktu do wymagań chwili i warunków.
Problemy definicji i funkcji opakowania
Pojęcie „opakowanie” odznacza się wyjątkowo szerokim zakresem znaczeń, lecz także prostotą i pomimo tego niedefiniowalnością. Znane i obowiązujące definicje nie wszystko precyzują, a ponadto nie opisują więcej niż to, co już istnieje. Nowe trendy wzornicze, technologie i innowacje techniczno-organizacyjne ukazują coraz to bardziej wyspecjalizowaną ofertę opakowaniową, co oznacza lepsze dopasowanie jej do wymagań konsumenta poprzez zrozumienie globalnych producentów, że oferty zawierające najnowocześniejsze rozwiązania zwiększają zainteresowanie konsumentów. Z opakowaniem przyszłości sprawa jest bardzo złożona, ponieważ już dziś nałożono na nie tyle funkcji, że nie jest ono w stanie im wszystkim sprostać, a przecież jest to dopiero początek drogi.
Znane są funkcje opakowań opracowane przez teoretyków inspirowanych często rozwiązaniami praktycznymi. Jednakże w założeniu kryje się nieścisłość z pragmatycznego punktu widzenia. Funkcje obejmują te zachowania, które opakowanie realizuje dziś lub będzie je wykorzystywać w najbliższej przyszłości. Innymi słowy oceniamy tylko te funkcje, które znamy bądź na podstawie istniejących przesłanek potrafimy przewidzieć.
W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych prowadzono eksperyment psychologiczny mający na celu ocenę wpływu wysoko zaawansowanej techniki na reakcję człowieka. W eksperymencie tym zbudowano jednorodzinny dom mieszkalny, w którym wiele czynności – tj. otwieranie, zamykanie drzwi i okien, zapalanie i gaszenie światła, zaciąganie rolet i wiele innych działań – wykonywanych jest automatycznie za pomocą systemu komputerowego. Nie pominięto w nim również opakowania jednostkowego, rozszerzając jego funkcję poprzez wbudowanie chipa, informującego m.in. o ilościowym stanie produktu znajdującego się w opakowaniu.
Jednakże możliwości wykorzystania opakowań są o wiele większe niż przyjęte w programie badań. W przyszłości w supermarkecie zaopatrzone w chip opakowanie produktu może na życzenie informować o składzie surowcowym, jego przydatności do użytku, cenie i posiadać wiele innych niezbędnych dla kupującego informacji. Wózek na zakupy posiadający pamięć elektroniczną i sprzężony w sieć z opakowaniem, kasą oraz ekspedycją po wyborze produktów automatycznie przekaże je do zapakowania, obciąży konto konsumenta i przekaże do ekspedycji. Nietrudno wyobrazić sobie połączenie domowego systemu komputerowego z systemem supermarketu, a cała operacja może zostać w pełni zautomatyzowana.
Istnieje oczywiście cały szereg innych rozwiązań w bardziej newralgicznych produktach, jak np. leki. Oprócz działań, które obecnie realizuje opakowanie, chip będzie miał za zadanie poinformowanie pacjenta o zbliżającym się czasie przyjęcia leku, przeterminowaniu i in. Na dobrą sprawę przyszłości opakowań leków należałoby poświęcić oddzielny artykuł – tak dynamicznie rozwija się opakowaniowa branża farmaceutyczna, w której funkcje opakowania już dawno przerosły ich dotychczasowe zadania.
W tym stanie rzeczy rodzaj funkcji opakowania urasta do rangi problemu. Jak np. nazwać funkcję opłacania rachunku za towar znajdujący się w opakowaniu? Jak sformułować funkcję opakowania działającego w sieci komputerowej sprzężonego w system zakupu, dystrybucji, dostawy i in.? Należy jednak podkreślić, że znacząca część funkcji wypracowanych do dnia dzisiejszego zda egzamin i w nowych warunkach; dotyczy to na pewno funkcji informacyjnej, logistycznej, a w wielu wypadkach także ochronnej i użytkowej oraz najprawdopodobniej i in.
Materiały opakowaniowe
Istotnym elementem każdego opakowania jest materiał. W historii opakowań ważną rolę zawsze odgrywał materiał, a dzięki niemu przez stulecia opakowania zmieniały swoje oblicze. Pojawiały się nowe, trwalsze i praktyczniejsze materiały. Wraz z rozwojem techniki wykorzystywano coraz to bardziej zaawansowane technicznie materiały, począwszy od liści i łupin orzechów, poprzez drewno, szkło, wytwory papiernicze, metal, aż po tworzywa sztuczne. Pierwsze materiały – tj. liść łopianu, skóra czy drewno – udowodniły skuteczność ochrony produktu i były poważnym stymulatorem poszukiwania nowych rozwiązań.
Początek pierwszej połowy XX w. otworzył nową erę w rozwoju materiałowym opakowań, natomiast jego koniec doprowadził do przewartościowania ich pozytywnego efektu dla biosfery. Opakowanie to tylko jeden z produktów intelektualnej i produkcyjnej działalności człowieka. Jego początki, choć proste, były niezwykle burzliwe, a skomplikowana ewolucja trwa do dziś. Po kilku tysiącach lat zmiany zaszły tak daleko, że praktycznie wraz z powszechnym wykorzystaniem tworzyw sztucznych nastąpiła zupełnie nowa era.
Opakowania z wyrobów papierowych są jednym z najstarszych i najbardziej obecnie rozpowszechnionych rodzajów opakowań. Mimo że nastąpił gwałtowny rozwój produkcji tworzyw sztucznych, udział papieru w rynku opakowań zwiększył się. Opakowania z papieru charakteryzuje wiele korzystnych cech, które sprawiają, że cieszą się one tak dużym zainteresowaniem. Jest to spowodowane m.in. stosunkowo niską ceną, możliwością łączenia z tworzywami sztucznymi czy też małą masą właściwą.
Z uwagi na aspekty ekologiczne coraz większym problemem staje się kwestia pozyskiwania surowca do produkcji artykułów papierowych. Narasta deficyt tego surowca na świecie, nie tylko dla przemysłu celulozowo-papierniczego, ale również dla innych gałęzi przemysłu związanych z wykorzystaniem drewna. Światowe wykorzystanie produktów z drewna wzrosło o 64% od 1961 roku. Eksperci przypuszczają, że do roku 2050 liczba ta podwoi się. W wielu laboratoriach na świecie podjęto poszukiwania nowych rozwiązań, które miały na celu zastąpienie coraz droższych włókien drzewnych innymi, wydajniejszymi i tańszymi materiałami. Takim rozwiązaniem okazały się masy długowłókniste z konopi.
Wypróbowany przez kilka stuleci system produkcji opakowań jednostkowych z papieru i tektury w konfrontacji z tworzywem sztucznym już nie wystarczył do realizacji zadań opakowania. Opakowalnictwo uzyskało nową szansę w postaci wspomnianych już tworzyw sztucznych, która doprowadziła je do nowych granic użyteczności. Brak wystarczającej odporności na przedarcie i zniszczenie oraz brak możliwości powtórnego przetworzenia z uzyskaniem papieru o dobrej jakości przyczyniły się do poszukiwania nowych rozwiązań. Badania i próby prowadzone przez przemysł petrochemiczny i drzewny pozwoliły na powstanie pierwszego plecionego, półprzezroczystego materiału wykonanego na bazie polipropylenu. Nazwano go papierem syntetycznym, który jednak ma wiele wad.
Wydawać by się mogło, że wraz z odkryciem tworzyw sztucznych opakowania oparte na surowcach naturalnych powinny zniknąć z krajobrazu produkcyjnego. Nic takiego się jednak nie stało. Przyczyn jest kilka. Okazało się bowiem, że transformacji opakowaniowej towarzyszą zjawiska negatywne, będące wynikiem zmian, do których otoczenie nie było przystosowane. Wystarczy wspomnieć o dalekosiężnych konsekwencjach w postaci wyczerpywania surowców nieodnawialnych, niszczenia sfery ozonowej czy też zaśmiecania środowiska planety. Powyższe uwagi ilustrują złożoność selekcji najważniejszych zmian decydujących o przydatności technologii dla osiągnięcia głównego celu, jakim jest wdrożenie i utrzymanie opakowania na rynku.
Moda na ekologię i zdrowy styl życia stawia producentom opakowań bardzo wysokie wymagania. W celu sprostania wymogom rynku oraz zaostrzającym się przepisom prawa produkowane są proekologiczne materiały opakowaniowe, stanowiące kompozyty tworzyw z dodatkami surowców mineralnych, niejednokrotnie z przeważającym ich udziałem.
Udział surowców mineralnych (takich jak kalcyt czy dolomit) w niektórych materiałach wynosi nawet 60%. W przypadku maksymalnych zawartości surowców mineralnych polipropylen czy po
lietylen mogą być uznane za spoiwo użyte do związania tych surowców. Przy współwytłaczaniu w jednym procesie produkcyjnym powstaje materiał wielowarstwowy, w którym w zależności od przeznaczenia skład poszczególnych warstw może się różnić, a może być też taki sam.
Tak duży stopień wykorzystania surowców mineralnych w produkcji materiałów ELM spowodował, że częściowe zastępowanie nimi tworzyw sztucznych i papierniczych, a także folii Al umożliwia uzyskanie oszczędności rzędu 30-60% deficytowych zasobów naturalnych (tj. ropy naftowej), spełniając tym samym jedną z dwóch podstawowych wytycznych Agendy 21 w tym zakresie.
Innym problemem mogą stać się metody utrwalania produktów spożywczych. O ile w metodach pakowania aseptycznego, próżniowego, MAP oraz CAP i in. zmniejszenie grubości materiału opakowaniowego do poziomu nanometrów, przy zachowaniu wszystkich właściwości, nie powinno mieć wpływu na pakowany produkt, to promieniowanie elektromagnetyczne typu jonizującego i mikrofalowego, widzialnego, infraczerwonego lub innego z powodu zmiany przenikliwości czy stratności dielektrycznej może powodować trudności w uzyskaniu właściwych wyników utrwalania.
Do produkcji opakowań wykorzystuje się zasadniczo dwa rodzaje metali, a właściwie stopy aluminium i stali, przeważnie z powłoką cynową, rzadziej ołów. Krystaliczna budowa i struktura powodują, że posiadają one duży ciężar właściwy, a w efekcie wyjątkowe właściwości, w tym fizykomechaniczne i barierowe. Właściwości te przez wieki zapewniały opakowaniom metalowym zastosowanie w wielu dziedzinach działalności człowieka, a w niektórych przypadkach są niezastąpione do dziś. Z uwagi na problemy związane z energochłonnością i wymaganiami technologicznymi przetwórstwa metalowe materiały opakowaniowe są zastępowane tworzywami sztucznymi.
Już od dawna tworzywa sztuczne stanowią substytut metali w skali makro, natomiast z dodatkiem specyficznych materiałów wykonanych w nanotechnologii, np. nanorurek, posiadają wytrzymałość wielokrotnie wyższą niż hartowana stal, są bardzo lekkie, a nawet przewodzą prąd. Ryzykowne byłoby stwierdzenie, że przyszłościowe materiały wyprą metale w produkcji opakowań, ponieważ nanotechnologia nie omija również tej dziedziny nauki.
Już obecnie materiały wykonane ze stopów metali posiadają unikalne właściwości, jak np. pamięć kształtu. Podobnymi właściwościami charakteryzują się tworzywa sztuczne, w których cecha ta realizowana jest za pomocą zabiegów technologicznych bądź promieniowania jonizującego. Oznacza to, że ten rodzaj materiału w niedługim czasie znajdzie zastosowanie w produkcji opakowań wyrobów wymagających szczególnej ochrony, np. leków, a jednocześnie również na tym polu należy oczekiwać daleko idących zmian.
Tradycyjne metody pakowania odeszły do lamusa, podobnie jak niektóre wykorzystywane w nich materiały opakowaniowe, ponieważ tam, gdzie niezbędna jest specjalistyczna ochrona produktu, gdzie obowiązują wysokie wymagania marketingowe i logistyczne, konieczne okazuje się zastosowanie najnowszych technologii high-tech. I pomyśleć, że jeszcze 50-60 lat temu w praktyce opakowaniowej stosowanych było zaledwie kilka podstawowych materiałów, a ich jakość w wielu przypadkach była oceniana praktycznie metodą organoleptyczną. Nadal jednak nie wiemy, jakimi walorami powinien się charakteryzować idealny materiał opakowaniowy? Intrygującej odpowiedzi na tak postawione pytanie może warto poszukać.
Nie zawsze nowe materiały opakowaniowe musimy wymyślać. Od dawna wiadomo, że wystarczy, jeżeli nauczymy się je produkować biorąc przykład z natury. Natura wytwarza nieosiągalne jeszcze dla człowieka materiały z ogromną precyzją i wydajnością, tworząc nowy rodzaj materii o specyficznych właściwościach, których dotychczas nie znaliśmy. Potrafimy jednakże wytwarzać kopie materiałów biologicznych, np. drewna, naturalnych włókien roślinnych lub zwierzęcych. Materiały te w rzeczywistości są idealnymi kopiami tworzyw powszechnie stosowanych również w opakowalnictwie. Trójwymiarowa struktura matrycy biologicznego pierwowzoru gwarantuje uzyskanie materiału opakowaniowego o znanych właściwościach ulepszanych od tysięcy lat w procesie ewolucji. Kopie tych materiałów z powodzeniem mogą zastąpić, ze względu na podobieństwo, deficytowe materiały naturalne.
Znane od wieków szkło jest materiałem opakowaniowym o wspaniałych właściwościach, jednakże jego produkcja wymaga temperatury ok. 1500°C. Ponadto obarczone jest dwiema istotnymi wadami: dużą masą i kruchością. Nowoczesne technologie znacząco obniżyły temperaturę wytwarzania nawet do 900°C, a masę szkła w wyrobach szklanych, np. opakowaniach, dzięki ich zastosowaniu można było poważnie zmniejszyć. Jednakże znany jest organizm gąbkowy żyjący na dnie oceanu, posiadający szklany szkielet. Gąbka szklista syntetyzuje włókna szklane niezbędne do budowy w temperaturze oceanu. Zadziwiające są jej właściwości. Szkło wytworzone przez człowieka jest delikatne i kruche, a gąbka, której szkielet wykonany jest również ze szkła, wytrzymuje wysokie ciśnienie wody oceanu. Znacznym osiągnięciem myśli technicznej człowieka było opracowanie laminatów, materiałów wielowarstwowych i kompozytów (materiałów konstrukcyjnych wieloskładnikowych) obecnie na szeroką skalę stosowanych nie tylko w opakowalnictwie. Okazuje się, że natura kompozyt stworzyła dużo wcześniej, czego żywym dowodem jest gąbka szklana, w której kompozyt biologiczno-szklany zapewnia tak wysoką wytrzymałość na nacisk statyczny.
Nomadowie i opakowania
Marketingowcy twierdzą, że wraz z rozwojem i wzrostem zamożności ludności rośnie popyt na luksusowe dobra materialne prezentowane poprzez opakowanie. Zmienia to strukturę zakupów, powoduje zwiększenie zapotrzebowania na opakowania wysokiej jakości. Wydaje się jednak, że dominujący dotychczas rodzaj opakowania standardowego o przystępnej cenie i średniej jakości wykonania powoli zaczyna tracić na znaczeniu. W coraz większym stopniu luksus reprezentowany przez opakowanie zmienia swą postać. Okazuje się, że pojęciem luksusu zajmuje się filozofia, a zdefiniowanie abstrakcyjnego słowa „luksus” jest równie złożone, jak pojęcie opakowania. Jednakże nie można przyjąć, że dynamika poziomu wzrostu zamożności w różnych rejonach świata w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będzie wielkością stałą. Będą następować zmiany wynikające z natury człowieka dążącego do uzyskania lepszych warunków życia. Nietrudno przewidzieć, iż w dynamicznie rozwijającym się świecie migracja ludności w poszukiwaniu łatwiejszych warunków życia nie tylko nie ustanie, lecz się nasili. Ludzie od początku istnienia opuszczali swe miejsca zamieszkania w celu znalezienia nowego, lepszego miejsca do życia, by uciec przed głodem, suszą, zimnem lub prześladowaniami. Wszyscy wg paleoantropologów wyszliśmy z Afryki. Obecnie główną przyczyną migracji są czynniki ekonomiczne. Tylko w XX wieku wskutek migracji miejsce stałego zamieszkania zmieniło 100 mln osób, z czego połowa w Europie. Imigranci z krajów rozwijających się osiedlali się w krajach gospodarczo wysoko rozwiniętych, sprzyjając zwiększonemu popytowi na produkty tańsze, co wpływa zawsze na cenę opakowania. W historii migracji nietrudno zauważyć jej przyczyny. Należą do nich kataklizmy pogodowe, trzęsienia ziemi, kryzysy polityczne i ekonomiczne, a nawet prześladowania religijne. Naturalna mobilność w różny sposób przyczynia się do tych zmian. Duże ilości migrantów będą stanowiły liczną i stosunkowo ubogą część światowej społeczności. Polska pod tym względem w ostatnich 30 latach nie była odosobniona. W tym czasie ponad 15% Polaków zmieniło miejsce zamieszkania, czego rezultatem była zmiana struktury zakupów, a tym samym i opakowań. Wracając do problemów globalnych należy stwierdzić, iż w rezultaci
e zmian migracyjnych globalny rynek zostanie podzielony na dwie zasadnicze części ludności: osiadłej i przemieszczającej się. Dopiero po upływie określonego czasu rynek stanie się zbliżony do dzisiejszego. Oznacza to dalszą specjalizację opakowań dla różnych grup rynkowych i segmentów, przyspieszoną przez postęp, ponieważ niezbędne dobra materialne muszą być dostępne dla każdego człowieka.
Wpływ długości życia człowieka na rozwój opakowań
Możemy skupić się na prognozach posuniętych nieco dalej. Wiadomo, iż tempo przemian dynamicznie przyspiesza, a więc i człowiek będzie rozwijał się szybciej. Prognozy demograficzne szacują populację ludzi w roku 2050 na ok. 9,2 mld, co dla opakowalnictwa jest bardzo dobrą wiadomością.
Przeciętna długość życia człowieka systematycznie wzrasta, a prognozy mówią, że indywidualny czas życia człowieka w roku 2050 może osiągnąć nawet 150 lat. Uzyskanie takiego stanu będzie możliwe dzięki postępowi w inżynierii genetycznej, w szczególności modyfikacjom genetycznym, metodom transplantologii i implantologii. Nie tylko opisany postęp będzie przyczyną wydłużenia życia człowieka, lecz również wyżywienie i psychiczne nastawienie, które będą miały coraz większe znaczenie. Oznacza to, że powstanie nowa kategoria wiekowa ludzi, dla której marketingowcy już teraz mają specjalną nazwę – segment rynku. Kategoria ta będzie się charakteryzować trudnymi obecnie do sprecyzowania potrzebami, jednakże wiadomo, że do prawidłowego jej funkcjonowania niezbędne będą towary. Pojawią się przedmioty konsumpcji o kapitalnym znaczeniu, wyprodukowane zgodnie z normami optymalizującymi procesy biologiczne, co należy rozumieć jako zwiększone zapotrzebowanie na opakowania, a najprawdopodobniej także na ich nowe rodzaje.
Opakowania produktów spożywczych wytwarzanych metodami sztucznymi
Wyimaginowane pigułki spożywcze zastępujące całodzienne zapotrzebowanie człowieka na energię można odłożyć na górne półki fantazji. Jednakże nie można w rozważaniach o opakowaniach pominąć faktu produkcji i utrwalania wyrobów żywnościowych. Powstają nowe produkty spożywcze roślinno-zwierzęce uwzględniające wymagania dla obu rodzajów surowców. Wzrost spożycia wyrobów mięsnych systematycznie rośnie i nie wynika tylko z faktu wzrostu liczby ludności świata, lecz również z wyższego poziomu życia człowieka. Produkcja mięsa jest droga i stanowi poważny problem ekologiczny. Hodowla zwierząt stanowi istotne zagrożenie dla planety, a dalsze jej zwiększanie grozi poważną katastrofą ekologiczną. Wdrożenie metod produkcji sztucznego mięsa wiąże się z odejściem od zabijania zwierząt, a także z ulżeniem ich cierpieniom. Wydaje się, że bez trudu można będzie przystosować właściwości istniejących opakowań do nowoczesnych wymagań. O wiele poważniejszym problemem będą opakowania np. dla sztucznie produkowanych wyrobów mięsnych opracowywanych w laboratoriach. Już obecnie wyroby te wytwarzane są metodą in vitro z komórek macierzystych. Wyprodukowana tą metodą żywność będzie na pewno idealnie dostosowana do wymagań organizmu człowieka, przy tym będzie zdrowsza i smaczniejsza ze względu na hodowlę w sterylnych warunkach, a także ze względu na możliwość eliminacji szkodliwych substancji. Wzrost mięsa (również produktów roślinnych) będzie się odbywać w zamkniętym opakowaniu, w którym zostaną stworzone warunki konieczne do wegetacji. Opakowanie w tym przypadku odegra ważną rolę inkubatora. Zestaw surowcowy materiału opakowaniowego, jego forma możliwości zmian właściwości barierowych, chemicznych w czasie decydować będzie o powodzeniu produkcji. Pozostaje jednak kwestia akceptacji konsumentów dla tego rodzaju wyrobu oraz przełamanie barier i przyzwyczajeń człowieka.
Istnieją także pytania: jaki zostanie zastosowany materiał opakowaniowy oraz jakiego rodzaju będzie to opakowanie? Dziś na ten temat nie mamy nawet mglistego wyobrażenia.
Nowoczesne technologie już powszechnie stosowane, tj. pakowanie próżniowe, aseptyczne MAP, CAP czy metody utrwalania żywności HP, promieniowania jonizującego, mikrofalowego wymusiły dostosowanie, a w niektórych przypadkach opracowanie zupełnie nowych rodzajów opakowań np. dla produktów odgrzewanych w kuchenkach mikrofalowych czy utrwalanych promieniowaniem jonizującym. cdn.