Firma Videojet Technologies jest częścią globalnej korporacji Danaher i dostarcza przemysłowe systemy znakujące w trzech podstawowych technologiach: inkjetowej, termotransferowej oraz laserowej. Są one instalowane bezpośrednio u klientów końcowych, jak również sprzedawane producentom linii produkcyjnych, którzy integrują je w swoich rozwiązaniach.
Użytkownikami systemów znakujących Videojet są znaczące firmy, takie jak: Pepsi Cola, 3M, TZMO Bella, Danone, Ferrero, Avon, Grupa Żywiec, Mlekpol, Nestle, Sokołów S. A., Tetra Pak, HFP Sonko, Decora, Grupa Maspex, Pilkington, Colgate, Kraft Foods, Multivac, Unilogo, a także liczne browary, mleczarnie, przetwórnie mięsne i inne mniejsze zakłady wytwórcze. Firma Videojet zatrudnia blisko 2300 osób na całym świecie, w Polsce 46 osób i może się pochwalić pozycją globalnego lidera segmentu znakowania w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej, Europie i Azji. Rozwiązania Videojet pracują właściwie na całym świecie, a w Polsce spółka obecna jest już 18. rok i ma na swoim koncie ponad 4500 instalacji (z globalnych 138 tysięcy). Od września ub.r. na czele polskiego oddziału Videojet stoi Swapan Chaudhuri, który po 5 latach dla tego wyzwania zrezygnował z funkcji dyrektora zarządzającego firmą Kodak Polska. Videojet jest czołową firmą w branży nowych technologii, specjalizującą się w znakowaniu towarów – mówi country manager Videojet Technologies Sp. z o.o. – Znakowanie produktów datami przydatności do spożycia czy numerami seryjnymi lub numerami partii jest niezbędne w każdej branży, a tym bardziej – bo ustawowo – w branży spożywczej czy motoryzacyjnej. Oznakowania znajdują swoje zastosowanie na opakowaniach jednostkowych, jak i zbiorczych, co umożliwia sprawną logistykę. Nasze systemy sprawdzają się we wszystkich procesach – zarówno produkcyjnych, jak i w obiegu czy dystrybucji opakowania. Przydają się również do identyfikacji oryginalności produktu. Jeżeli chodzi o przychody, Swapan Chaudhuri szacuje główny udział firmy Videojet w polskim rynku na ok. 31%: Większość instalacji zrealizowaliśmy w branży spożywczej. Nasze rozwiązania są przeznaczone zarówno dla producentów towarów, jak i producentów opakowań, od których zleceniodawcy wymagają dostarczenia kompletnie oznakowanego opakowania. Najczęściej są implementowane w dowolnych liniach produkcyjnych, często w układzie podwójnym – jedna linia nanosi datę ważności, a druga – zazwyczaj już tylko numeryczna – numer partii itp. Numer seryjny czy numer partii pozwala producentom na szybką reakcję, jeżeli zachodzi np. potrzeba natychmiastowego wycofania towaru z rynku lub przeniesienia z miejsca na miejsce. Umożliwia również automatyzację procesów logistycznych.
Inkjet górą
Różnica pomiędzy systemami inkjetowymi do znakowania a systemami inkjetowymi do drukowania jest taka, że rozwiązania do znakowania umożliwiają ten proces z odległości nawet do 6 metrów. Wąż o długości od 2 do 6 m z głowicą znakującą, zamontowaną pod dowolnym kątem sprawia, że tak naprawdę każda instalacja jest możliwa – wyjaśnia Swapan Chaudhuri. –Wydajność każdej linii jest inna, produkty poruszają się w innym porządku, czas na nadruk jest również kwestią indywidualną producenta. Trzeba posiadać dużą wiedzę na temat procesów produkcyjnych, bo dopiero taka pogłębiona wiedza pozwoli zaoferować najlepsze rozwiązanie. Dlatego w firmie Videojet nie pracują handlowcy, tylko Inżynierowie bądź Managerowie Projektu. Systemy laserowe zdobywają coraz większą popularność, niemniej barierą jest kilkakrotnie wyższa cena inwestycji w porównaniu z technologią inkjetową, jak również brak możliwości stosowania jej na materiałach wrażliwych na działanie wysokiej temperatury. Dlatego w procesie znakowania towarów wciąż dominujące są systemy inkjetowe jako bardziej uniwersalne, dające dobry efekt w zasadzie na każdym podłożu: papierowym, z tworzywa sztucznego czy szklanym. Technologia termotransferowa jest stosowana głównie w przypadku znakowania opakowań foliowych bezpośrednio na maszynach pakujących oraz przy znakowaniu etykiet przed ich aplikacją na produkt. Głowice inkjetowe mają również przewagę, ze względu na to, że pozwalają na naniesienie większej ilości informacji na znakowany produkt. „Laser również może znakować na wielu podłożach, takich jak papier, tworzywa sztuczne, folie aluminiowe czy szkło, ale stanowisko laserowe ma spełniać określone wymagania z punktu widzenia bhp: musi być obudowane, mieć zainstalowany odciąg do odprowadzania pyłów i spalin itp. Zazwyczaj przed instalacją powinien być wykonany test w laboratorium Videojet celem dobrania optymalnych parametrów znakowania dla zapewnienia najwyższej jakości oznakowania produktu – dodaje Swapan Chaudhuri.
Inwestycja niesłusznie bagatelizowana
Koszt urządzeń znakujących jest niski w porównaniu z kosztem linii produkcyjnej, dlatego często inwestycja ta jest niesłusznie bagatelizowana przez producentów – stwierdza Swapan Chaudhuri. – W przypadku instalacji linii znakującej niezwykle ważne jest zaufanie pomiędzy dostawcą a klientem. Aby dobrać odpowiednie rozwiązanie do konkretnej linii produkcyjnej, musimy dokładnie poznać jej specyfikę i ograniczenia. Równie ważny jest serwis nie tylko gwarancyjny, ale i pogwarancyjny, by urządzenie warte kilkadziesiąt tysięcy nie spowodowało przestoju linii wartej kilka milionów. Dotyczy to również atramentów – jeśli klient chce z nami podpisać kontrakt serwisowy, musi stosować atramenty naszej produkcji. Atrament (a Videojet ma ich w ofercie ponad 300 rodzajów) jest dobierany do konkretnej aplikacji. Jedni klienci oczekują, że oznakowanie będzie w trwały sposób połączone z podłożem, niemożliwe do zdrapania, zaś inni, że np. oznakowanie butelki będzie możliwe do usunięcia w procesie mycia. Firma Videojet oferuje także atramenty specjalne, np. atrament czytelny w świetle UV, przeznaczony do kontaktu z żywnością itp. Zanim sprzedamy atrament do konkretnego zastosowania, zawsze robimy próbkę aplikacyjną – zapewnia Swapan Chaudhuri. – Klient musi zdawać sobie sprawę, że konkretny atrament dobiera się do konkretnego podłoża. Zmiana podłoża na choćby takie samo, ale pochodzące od innego producenta może mieć wpływ na jakość. Drukarki Videojet mają wiele zabezpieczeń, które powodują, że dana głowica może być uruchomiona tylko na linii produkcyjnej, do której jest przypisana i bez specjalnych uprawnień nie można w niej zmienić nadrukowywanych informacji. Również atramenty sprzedawane są wyłącznie w kartridżach, aby uniknąć przelewania z butelek i związanego z tym ryzyka zanieczyszczenia płynów eksploatacyjnych używanych w drukarce.
Prosta technologia, skomplikowane oprogramowanie
W przypadku znakowania produktów sama technologia drukowania jest stosunkowo prosta, bardziej skomplikowane jest za to oprogramowanie nią sterujące – zauważa Swapan Chaudhuri. – Oczywiście można podłączyć kilka czy kilkanaście drukarek do jednego komputera, który będzie sterował przekazywaniem konkretnej informacji do konkretnej linii produkcyjnej. Dobrze byłoby jednak, aby system sterujący linią znakującą był częścią systemu MIS, sterującego przepływem prac i informacji w całym zakładzie produkcyjnym. Niestety, ku mojemu zaskoczeniu jest to jeszcze zjawisko rzadkie. Częściowo wynika to z przyzwyczajenia operatorów, którzy chcieliby sterować drukarką za pomocą jej interfejsu. To rozwiązanie rzeczywiście najprostsze, ale wymagające obsługi operatora i obarczone ryzykiem błędu. Równie rzadko spotykam w zakładach produkcyjnych kamery sczytujące kody kreskowe i weryfikujące poprawność produktów. A automatyzacja procesów to nie tylko bezpieczeństwo, ale na dłuższą metę także oszczędności. Dlatego chcemy stawiać na rozwój tej części naszej oferty i zamierzamy edukować rynek w zakresie możli
wości technologicznych. Już niebawem w ofercie firmy Videojet ma szansę pojawić się usługa implementacji oprogramowania sterującego systemami znakującymi w ramach całej linii produkcyjnej. W pierwszym etapie chcemy zaoferować podstawowe oprogramowanie i mamy nadzieję wprowadzić je do naszego portfolio już w drugim kwartale br. – wyjaśnia Swapan Chaudhuri. – Drugi etap to dostosowanie oprogramowania do potrzeb konkretnego klienta. Na tej bazie nasz produkt będzie się rozwijał, planujemy również współpracę z firmą Infosystems, która ma bardzo bogate doświadczenia i liczne instalacje systemów typu MIS/ERP w branży poligraficznej i opakowaniowej. W zakres usług firmy Infosystems wchodzi również pomoc w pozyskiwaniu dotacji unijnych, co – jestem przekonany – będzie naszą kolejną przewagą konkurencyjną i pozwoli przenieść współpracę na poziom partnerski, przekształcając ją z wyłącznie technologicznej w biznesową.
Drukarki do wynajęcia
W styczniu br. wprowadziliśmy nową usługę – długoterminowy wynajem sprzętu – informuje Swapan Chaudhuri. – W jej ramach oferujemy 5-letnią, a nie 12-miesięczną, jak przy normalnej sprzedaży, gwarancję i pełną obsługę serwisową. Dla klienta to bezpieczeństwo, możliwość planowania kosztów i inwestycji w inne środki produkcyjne. Bardzo ważnym elementem tego rozwiązania jest koszt w złotówkach i jego stałość w całym okresie najmu. W zależności od urządzenia planujemy wizyty prewencyjne, nie czekając na wezwanie do awarii. Poprawia to bezpieczeństwo i stabilność produkcji u klienta, ale także usprawnia i upłynnia naszą pracę, bo mamy mniej nagłych wezwań do awarii. Taki model współpracy na pewno świetnie sprawdzi się w przypadku systemów laserowych, których instalacja jest kilkakrotnie droższa niż inkjetowych. Do tego koszt wymiany źródła wiązki lasera stanowi ok. 50% kosztu całego systemu. Jeśli zużyje się ona w ciągu 5-letniego okresu wynajmu, zostanie przez nas wymieniona nieodpłatnie.
Firmę Videojet i jej rozwiązania będzie można poznać na targach Packaging Innovations w Warszawie oraz na jesiennych targach Taropak w Poznaniu. Producent systemów oznakowań planuje także aktywne uczestnictwo w różnego rodzaju seminariach edukacyjnych i innych branżowych imprezach.