W marcu mija rok od pojawienia się w Polsce pierwszej fali pandemii koronawirusa. Podczas gdy wiele branż zmaga się z fatalnymi skutkami obostrzeń, które miały zahamować rozwój COVID-19, sektor opakowaniowy poradził sobie z nimi zaskakująco dobrze. Jedną z firm, które nie tylko przetrwały skutki lockdownu, ale prężnie rozwijają się w trudnych czasach, jest Versor. O obecnej sytuacji spółki i jej stale poszerzanej ofercie opowiada Sławomir Zamaro, prezes zarządu w bydgoskiej firmie.
To już rok od chwili, gdy w naszym kraju zaczęły obowiązywać restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Wśród branż, które musiały zmagać się z jej rezultatami, sektor opakowań poradził sobie wyjątkowo dobrze. Czy zgodzi się Pan z tym wnioskiem?
Sławomir Zamaro: Wydaje się, że sektor produkcji opakowań poradził sobie dobrze w tej sytuacji. Częściowe lub całkowite zamykanie niektórych branż, czasem na dłuższy okres, spowodowało zwiększenie zainteresowania konsumentów zakupami w sklepach internetowych. To przełożyło się na wzrost zapytań i zamówień ze strony producentów opakowań na specjalizowane maszyny do produkcji opakowań e-commerce, aplikatory taśm, a także składarko-sklejarki do tektury falistej i kartonów litych. Wzrost ten obserwowaliśmy zarówno wśród największych producentów w branży, jak i w drukarniach, dla których – do tej pory – pudełka i kartony nie stanowiły podstawowej produkcji. Musimy pamiętać również o tym, że część firm zajmujących się poligrafią, szczególnie reklamową, przeżywała trudny okres i często wejście w sektor opakowań stało się jedną z możliwości poprawy tej sytuacji i dalszego rozwoju.
Jak pandemia wpłynęła na firmę Versor? Czy był moment, w którym obostrzenia negatywnie odbiły się na Waszej działalności, na sprzedaży i kontaktach z klientami?
Sławomir Zamaro: Pandemia miała wpływ na naszą firmę, podobnie jak na większość przedsiębiorstw działających w branży opakowań. Jednak podejmowaliśmy działania, aby był on możliwie jak najmniejszy. Na szczęście rok przed pandemią, w pierwszym kwartale 2019, wdrożyliśmy w naszej firmie profesjonalny CRM, który umożliwił i ułatwił działania zdalne. Program ten cały czas rozwijamy, rozbudowując jego funkcje i dopasowując go na miarę naszych potrzeb.
Dodatkowo pandemia spowodowała konieczność wprowadzenia zmian organizacji w dziale produkcji, aby do minimum ograniczać kontakt pracowników z różnych działów. W kontaktach z klientami staramy się do maksimum wykorzystywać pracę zdalną, zaś w określonych sytuacjach – na przykład w celu prezentacji maszyny lub wykonania testów – zapraszamy ich do siedziby firmy, zachowując oczywiście niezbędne zasady bezpiecznego kontaktu. Podobnie dzieje się w przypadku naszych wizyt u zleceniodawców – czy to serwisowych, czy handlowych.
Klienci korzystają również bardzo chętnie z naszego kanału na YouTube. Dostępne są tam filmy z pracy maszyny VERSOR, które pozwalają wstępnie zorientować się, jak wysoki poziom wykonania oferujemy.
W ostatnich miesiącach w ofercie firmy Versor pojawiły się nowe urządzenia. Czy możemy o nich opowiedzieć?
Sławomir Zamaro: Nowe maszyny to nie tylko kwestia ostatnich miesięcy – cały czas intensywnie pracujemy nad ulepszaniem linii urządzeń, które zdobyły już uznanie klientów, dodając nowe modele i rozwiązania.
W pierwszym kwartale 2020 roku wprowadziliśmy do stałego programu produkcyjnego i sprzedaży linię aplikatorów taśm PORTO – kompaktowe urządzenie umożliwiające nakładanie taśm samoprzylepnych w zasadzie wszystkich rodzajów, jedno- i dwustronnych, o szerokości taśm od 4 do 25 mm (oraz od 25 do 50 mm na zamówienie). Standardowo produkujemy PORTO w 4 szerokościach: 60 (620 mm), 80 (820 mm), 100 (1020 mm) i 120 (1200 mm) oraz na zamówienie klientów o większej szerokości na podajniku. Fabrycznie każdy z aplikatorów PORTO wyposażony jest w dwa dyspensery do nakładania taśm. Co ważne, każdy z tych dyspenserów ma możliwość nakładania w jednym przelocie do 5 odcinków taśm; zarówno nakładane odcinki taśm, jak i odległości między nimi mogą mieć różne wartości. Obsługa i nastawy maszyn PORTO są bardzo proste. Początkowo klienci zamawiali maszyny PORTO w najprostszej wersji z ręcznymi podajnikami i stołami odbiorczymi. Ostatnio większą popularnością cieszą się aplikatory PORTO wyposażone w podajnik automatyczny oraz transporter, który umożliwia odliczanie użytków i grupowanie ich w pakiety – to znacznie ułatwia pracę operatora i przyspiesza produkcję.
Trzeba tutaj koniecznie wymienić również najnowszą linię składarko-sklejarek ARISTO, przeznaczonych głównie do produkcji opakowań z tektury falistej. ARISTO to maszyna, w której zastosowaliśmy najnowsze rozwiązania takie jak budowa w oparciu o moduły w niskiej zabudowie na całej długości maszyny: ułatwia to obsługę i nastawy maszyny od podajnika zaczynając, a na sekcji wykładania złożonego i sklejonego opakowania kończąc. Standardowo produkujemy maszyny ARISTO w szerokościach roboczych 145, 165, 185, 210 i 240 cm. ARISTO, zależnie od wybranej przez klienta opcji, umożliwia półautomatyczne lub w pełni automatyczne zmiany nastawień maszyny. Składarko-sklejarki linii ARISTO cechują wysoka wydajność i precyzja sklejania nawet najtrudniejszych opakowań.
Wśród nowych maszyn są rozwiązania zarówno podstawowe typu entry-level, jak i bardzo zaawansowane. Które cieszą się większą popularnością? Czy może Pan zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązania w nich zastosowane?
Sławomir Zamaro: Mamy rozwiązania zarówno podstawowe, jak i bardzo zaawansowane; ich wybór zależy od kilku czynników. Jednym z nich są oczekiwania klienta wobec maszyny i to, jakie funkcje ma ona realizować. Wśród maszyn produkowanych przez VERSOR popularnością cieszą się i te podstawowe, jak składarko-sklejarki linii VERSO i PASSIO, i te o większych możliwościach, służące do klejenia opakowań 4- i 6-punktowych z kartonów litych SERTO oraz SERTO XL do opakowań z tektury falistej. Istotnym czynnikiem wyboru są również możliwości finansowe klienta.
Jeśli chodzi o składarko-sklejarki, najczęściej wybieranymi przez klientów są maszyny z linii SERTO i SERTO XL. Oferujemy je obecnie z podajnikiem typu serwo jako standard oraz prasą pneumatyczną jako opcja do wyboru. Sekcja składająco-klejąca maszyn SERTO jest wykonywana w niskiej zabudowie, co znacznie ułatwia pracę operatora. W przypadku maszyn SERTO klienci mają wiele możliwości wyboru wyposażenia dodatkowego takiego jak moduły tłoczenia Braille’a i inspekcji opakowań, sekcja dodatkowego wyrównywania wykrojów za podajnikiem RollMatic lub VacuMatic, kieszeń do klejenia kopert i wiele innych.
Versor rozszerza ofertę dla producentów opakowań do handlu internetowego. Jakie to urządzenia i czym się charakteryzują?
Sławomir Zamaro: Przykładem idealnego dopasowania do potrzeb rynku jest ulepszona w 2019 roku i ciągle rozwijana linia maszyn VARIO i VARIO+ do produkcji opakowań e-commerce, przeznaczona do realizacji wysokich nakładów. Maszyny VARIO umożliwiają naniesienie – zarówno na płaski wykrój opakowania, jak i na opakowanie wcześniej sklejone na składarko-sklejarce – taśmy zrywającej oraz do 3-4 ścieżek kleju „wiecznie żywego” PSA zabezpieczonego papierową taśmą silikonowaną. Wbrew pozorom nie jest to prosty technologicznie proces – produkcję tych maszyn opanowaliśmy do perfekcji, co pokazują kolejne zamówienia dla sklepów internetowych nie tylko od polskich producentów opakowań. Ponadto produkujemy maszyny VARIO+, które poprzez wyposażenie w dodatkowy moduł formująco-klejący umożliwiają produkcję na przykład opakowania typu roll-box w jednym przelocie maszyny, bez konieczności wcześniejszego użycia składarko-sklejarki. To znacznie obniża koszty produkcji tego typu opakowań i przyspiesza sam proces. Dla linii maszyn VARIO opracowaliśmy specjalne dyspensery SERWO służące do bezkontaktowego z podłożem nakładania taśmy silikonowanej na klej „wiecznie żywy” oraz bardzo szybki dyspenser taśmy zrywającej; maksymalna prędkość pracy tych urządzeń to 200 m/min. Na wyposażeniu maszyn VARIO znajdują się również automatyczne rozwijaki taśmy zrywającej
i silikonowanej. Ostatnio oprócz rozwijaków z nawoju talerzowego wprowadziliśmy do sprzedaży również rozwijaki taśmy silikonowanej z nawoju bębnowego, które minimalizują przestoje maszyny konieczne do uzupełnienia zapasu taśmy.
Na polskim rynku dość często zdarza się jednak, że klienci poszukują maszyn do produkcji opakowań e-commerce w mniejszych nakładach. Rozwiązania w postaci maszyn VARIO nie mieszczą się wtedy w budżecie, który założył sobie producent opakowań. W takim przypadku proponujemy maszyny do nakładania taśm: wymienione wcześniej PORTO lub wprowadzone niedawno do produkcji VARIO eco.
Jakie są dalsze plany firmy Versor? Czy będziecie nadal dywersyfikować i rozszerzać swoją ofertę? W jakim kierunku?
Sławomir Zamaro: VERSOR nadal będzie rozwijał linie maszyn VARIO przeznaczonych do produkcji opakowań e-commerce, nie zaprzestając ciągłego udoskonalania składarko-sklejarek uznanych już serii SERTO, SERTO XL i VERSO oraz najnowszej, zdobywającej rynek ARISTO. Wśród mniejszych, kompaktowych maszyn będziemy dalej pracowali nad linią aplikatorów taśm PORTO.
Dziękuję za rozmowę.