Mamy dobrą wiadomość dla sprzedawców żywności: w większości przypadków nie ma potrzeby opracowywania nowych opakowań dla internetowego handlu detalicznego, tak by mogły je niezawodnie chwytać nowoczesne roboty kompletujące. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez specjalistę w dziedzinie opakowań, firmę Greiner Packaging, wraz z TGW Logistics oraz Centrum Innowacji i Kompetencji logistikum.RETAIL na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Górnej Austrii.
Internetowy handel artykułami spożywczymi - znany również jako e-grocery - stale rośnie, a opakowania odgrywają w nim decydującą rolę. Ich rola wpływa nie tylko na wydajność obsługi, ale także na zadowolenie klientów i poziom śladu węglowego.
W ramach badania poświęconego opakowaniom w handlu elektronicznym eksperci przyjrzeli się przyszłości opakowań dla internetowych sprzedawców żywności. Zbadali, czy opakowania zaprojektowane dla stacjonarnego handlu detalicznego są również odpowiednie dla sektora internetowego. Oprócz oceny ogólnych danych, zespół projektowy przeprowadził wywiady z detalistami i przeprowadził intensywne testy z robotem kompletującym TGW RovoFlex.
Choć testowano wiele różnych opakowań, zdolności chwytania przez RovoFlex były wyjątkowe. Jednak aby osiągnąć takie wyniki, konieczne jest stosowanie nowoczesnych technologii chwytaków oraz uczenia maszynowego – podkreśla Michael Schedlbauer, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w dziale produktów spożywczych firmy TGW Logistics.
Kluczowym wynikiem badania technik pakowania produktów sprzedawanych w sieci była konstatacja, że nieregularne kształty i rozmiary opakowań oraz materiały, które można łatwo uszkodzić, powodują problemy w zautomatyzowanej obsłudze. W początkowej fazie testów problemem były również pokrywki, jednak obecnie w zautomatyzowany sposób mogą być obsługiwane niemal wszystkie opakowania. Obowiązują jednak następujące podstawowe zasady:
Analiza wywiadów z firmami detalicznymi dowodzi, że zdaniem respondentów uszkodzone towary nie mają istotnego znaczenia. Jeśli dochodzi do uszkodzeń, wynikają one głównie z niewłaściwego obchodzenia się z produktami podczas ostatniego etapu procesu transportu. Najczęstsze skargi od klientów końcowych to rozbite szklane butelki i połamane cienkie plastikowe opakowania, takie jak kubeczki po jogurtach.
Firmy są ogólnie bardzo pozytywnie nastawione do automatyzacji procesu kompletacji zamówień, ponieważ zwiększa ona wydajność i pomaga rozwiązać problem niedoboru siły roboczej. Krytycznym wymogiem stawianym robotom w trakcie co-packingu jest ich zdolność obsługi (chwytania) szerokiej gamy produktów. W praktyce wielu specjalistów od sprzedaży online powstrzymuje się przed ponoszeniem kosztów takich projektów.
Michael Schedlbauer podkreśla: Dzięki uczeniu maszynowemu nie tylko następuje doskonalenie robotów kompletujących w krótkim czasie, ale w przyszłości możliwe stanie się również, dla przykładu, wykorzystywanie ich w nocy do układania towarów na półkach. Istnieją do tego specjalne konfiguracje.
Opierając się na swoich analizach, osoby odpowiedzialne za projekt badawczy zakładają, że automatyzacja będzie w przyszłości odgrywać bardziej znaczącą rolę w procesie pakowania i wysyłki niż obecnie. Głównymi czynnikami napędzającymi rozwój tej technologii są niedobory siły roboczej i potrzeba wzrostu wydajności. Roboty i pracownicy będą pracować razem: te pierwsze przejmą fizycznie uciążliwe, monotonne standardowe procesy, zaś ci drudzy zajmą się zadaniami specjalnymi, korektami i monitorowaniem.
Czynnik sukcesu w branży e-food
Jak wskazuje badanie, skala zainteresowania tym tematem jest nadal niewielka, zarówno producentów żywności, jak i sprzedawców detalicznych. Jednak odsetek zamówień żywności online rośnie - zwłaszcza w ośrodkach miejskich. Każdy, kto chce odnieść sukces w branży e-food, nie będzie już w stanie uniknąć tematu automatyzacji w przyszłości - podkreśla Schedlbauer.
Automatyzacja procesów pakowania oferuje szereg korzyści:
Opracowano na podstawie informacji firmy Greiner Packaging