Durst Rho SPC 130: pierwszy krok w przetwórstwie tektury falistej

13 Jul 2016 12:36

Austriacko-włoska firma Durst, specjalista przemysłowych rozwiązań inkjetowych, zaprezentowała na targach drupa 2016 nowy system Rho SPC 130 w technologii Single Pass, umożliwiający druk wielobarwny (od 4 do 6 kolorów) w jednym przebiegu głowic drukujących z prędkością do 9350 m2/h. Technologia druku cyfrowego nie jest w branży opakowaniowej niczym nowym – jej udział w produkcji etykiet i opakowań składanych sukcesywnie rośnie, umożliwiając m.in. realizację niestandardowych kampanii w stylu słynnej na cały świat personalizowanej imionami Coca-Coli. Zastosowanie druku cyfrowego było dotychczas marginalne w obszarze tektury falistej, wymagającej nie tylko ze względu na specyficzne podłoże, ale także na zupełnie inne poziomy wydajności i kosztów zadrukowania pojedynczego arkusza, akceptowalne przez jej przetwórców. Wygląda na to, że istotny udział w rynku druku cyfrowego na tekturze falistej może mieć firma Durst, która na targach drupa 2016 w Düsseldorfie zaprezentowała urządzenie z rodziny Rho – SPC 130. Przeznaczone do produkcji opakowań i displayów z tektury falistej urządzenie oferuje przemysłową prędkość 9350 m2/h, która jest możliwa dzięki zastosowaniu technologii Single Pass, polegającej na zadrukowaniu arkusza w jednym przebiegu głowicy drukującej. Dzięki wysokiej wydajności maszyny produkcja realizowana jest ekonomicznie nie tylko w przypadku druku krótkich i średnich nakładów, ale również w przypadku wykonywania prototypów, wersjonizacji i indywidualizacji ze względu na wyeliminowanie przygotowalni i czasu narządu maszyny. Rho SPC 130 to nasz pierwszy krok w przemysłowym przetwórstwie tektury falistej – powiedział podczas konferencji prasowej na drupa 2016 Wolfram Verwüster, odpowiedzialny w firmie Durst za segment opakowań i displayów z tektury falistej. – Najnowsza generacja technologii Single Pass jest już od lat z powodzeniem wykorzystywana przez nas w maszynach Tau 330, przeznaczonych do produkcji etykiet. Jesteśmy przekonani, że zarówno jakość, jak i wydajność spełnią oczekiwania przetwórców tektury falistej i rozpoczną cyfrową transformację również w tym sektorze. Prezentowany na targach drupa 2016 model skonfigurowany był w linię o długości 20 m i zadrukowywał arkusze tektury falistej o powierzchni 130x250 cm w technologii wodnej, tzw. Durst Water Technology. Jest ona odpowiedzią firmy Durst na zaostrzające się regulacje prawne (w Unii Europejskiej za sprawą rozporządzenia REACH będzie eliminowanych coraz więcej chemikaliów z list substancji dotychczas dopuszczonych do stosowania) oraz oczekiwania dużych odbiorców produktów końcowych, chcących funkcjonować na rynku w sposób możliwie najbardziej ekologiczny i odpowiedzialny. Atrament wodny firmy Durst nie wymaga żadnych specjalnych oznakowań dotyczących toksyczności tak dla zdrowia, jak i środowiska. Łączy zalety technologii UV oraz wody jako dyspersji – utrwalane światłem UV molekuły zapewniają dobrą przyczepność i trwałość, a woda w roli rozpuszczalnika oznacza brak zapachu, niską migrację oraz elastyczność. Warstwa nowego atramentu jest również cieńsza w porównaniu z konwencjonalnym atramentem UV. System Durst Rho SPC 130 drukuje kroplą o wielkości 10 pikolitrów, co przekłada się na wysoką jakość i może być dostarczony w konfiguracji 4- lub 6-kolorowej. Pierwsze dostawy systemu Durst Rho SPC 130 będą realizowane już w pierwszym kwartale 2017 r. Każda linia produkowana będzie pod kątem indywidualnych oczekiwań klienta, trudno więc zdefiniować konfigurację standardową, jednak – jak zdradził Wolfram Verwüster – jej koszt w wersji podstawowej oscylować będzie wokół 3 milionów EUR. AN