Współczesny rynek opakowaniowy charakteryzuje się ciągłą zmiennością – do walki o klienta zaprzęgane są w dużej mierze opakowania: przeznaczone dla konkretnych sieci handlowych, okolicznościowe czy zawierające dodatkową ilość produktu. Właściciele marek chcący uzyskać najwyższą jakość druku opakowań giętkich dotychczas preferowali technologię rotograwiurową, charakteryzującą się wysokim kosztem przygotowania form drukowych i małą elastycznością w kwestii czasu realizacji zleceń. Dzięki technologii DuPont EASY możliwa staje się konwersja z druku rotograwiurowego na druk fleksograficzny, co udowodniła płocka firma Fol-Druk Flexo Sp. z o.o.
Fol-Druk Flexo Sp. z o.o., a do 2015 Fol-Druk Sp. Jawna, zasłynął w 2012 r. pierwszą w Polsce instalacją nowoczesnej maszyny drukującej Comexi F4 Flexo Efficiency. Inwestycja ta umożliwiła firmie szybki rozwój dzięki dużej poprawie wydajności i jakości druku.
Fol-Druk Flexo może się poszczycić profesjonalnym studiem graficznym DTP, mocno rozwiniętym laboratorium, ale przede wszystkim wyjątkowo zgranym zespołem entuzjastów fleksografii, co w takim połączeniu pozwala realizować najśmielsze wyzwania fleksograficzne.
Udana konwersja
Nie jest tajemnicą, iż duże sieci handlowe – a już szczególnie dyskonty – wydają dla dostawców opakowań specjalne przewodniki z bardzo szczegółowo określonymi wymaganiami jakościowymi. W przypadku jednej z sieci minimalna wymagana liniatura druku wynosi 150 lpi; jakość ta przez wiele lat była trudna do osiągnięcia we fleksografii.
O druku fleksograficznym w naprawdę wysokiej jakości myślałem już w 2012 roku, ale największy problem stanowiła powtarzalność związana z utrzymaniem odpowiednich parametrów na maszynie drukującej – mówi Michał Dębski, wiceprezes zarządzający Fol-Druk Flexo, a prywatnie zapalony były zawodnik drużyny piłki ręcznej w Płocku, co w dużej mierze tłumaczy jego sportową determinację w dążeniu do perfekcji i postawionych celów. – W 2014 roku doprowadziliśmy do drukowania wszystkich naszych zleceń z liniaturą minimalną 135 lpi. W 2015 roku, jeszcze przed wprowadzeniem płyty EASY do sprzedaży, zostaliśmy zaproszeni przez firmę DuPont do jej testów. Po zastosowaniu odpowiednich aniloksów i modyfikacji „managementu” płyta EASY okazała się strzałem w dziesiątkę. Umożliwiała nam druk z liniaturą 200 lpi, a nasze wydruki według techników firmy DuPont okazały się jednymi z najlepszych.
W ubiegłym roku Fol-Druk Flexo zaprosił dwóch swoich klientów, dużych polskich producentów żywności – ZPC Mieszko SA oraz Melvit SA – do konwersji drukowanych w technice rotograwiurowej opakowań na druk fleksograficzny. Przedstawiliśmy nie tylko kwestie ekonomiczne i logistyczne, czyli znacząco niższy koszt przygotowania płyt i bardziej elastyczne dostawy, ale także – a może przede wszystkim – wysoką jakość, którą oferuje najnowocześniejsza technologia flekso – zdradza Michał Dębski. – Początki były trudne. Osobom decydującym o zakupach trudno było uwierzyć, że można uzyskać wydruk w liniaturze 200 lpi, kiedy wiele drukarń ma problem ze 150 lpi.
Flekso króluje na półkach
Wydruki spełniły oczekiwania klientów Fol-Druku i uzyskały akceptację, a opakowania wydrukowane w technologii EASY FLEXO „Krówka mleczna 215 g” firmy Mieszko SA trafiły do sprzedaży jeszcze przed targami drupa 2016. Obecnie wersja rotograwiurowa jest już praktycznie nie do zdobycia. Na półkach króluje flekso.
Próbki opakowań zrobiły prawdziwą furorę również na targach drupa. Zainteresowanie nimi przerosło oczekiwania wszystkich do tego stopnia, iż firma DuPont zwróciła się do nas o dostarczenie kolejnej partii wydrukowanych opakowań jeszcze w trakcie trwania targów – mówi Michał Dębski.
Nic dziwnego: jakość – jeśli chodzi o nasycenie – przy bardzo dobrej powtarzalności i znacznie tańszej przygotowalni jest porównywalna z rotograwiurą.
Testy płyty DuPont EASY przygotowane przez nasze studio graficzne wykazały wysokie gęstości optyczne przy małych przyrostach w światłach, co w połączeniu z naszymi innowacyjnymi rozwiązaniami zaprocentowało niespotykanie wysoką jakością oraz zgodnością wydruk-proof. Zaangażowanie naszego zespołu i lata doświadczeń zaowocowały konwersją 8-kolorowej pracy drukowanej w technologii rotograwiurowej do druku w technologii fleksograficznej przy wykorzystaniu tylko 4 kolorów CMYK. Uważam, że to prawdziwy przełom we fleksografii – mówi Michał Dębski. – W branży panuje tendencja, że rotograwiura jest numerem jeden i stosuje się ją nawet w sytuacjach bez uzasadnienia. Flekso daje naszym klientom znacznie większą elastyczność przy zmianie wzorów opakowań i skraca czas dostawy nakładu. Naszą przewagą są innowacyjne rozwiązania, ponadprzeciętny serwis i natychmiastowa reakcja na potrzeby klienta.
Skok technologiczny
Technologia EASY pomija cały etap tworzenia płaskiego punktu za pomocą azotu, czy też laminacji. Eliminujemy dodatkowy etap, spowalniający proces przygotowania i generujący potencjalne perturbacje technologiczne – wyjaśnia Tomasz Nojszewski, kierownik sprzedaży w DuPont Advanced Printing Cyrel. – Zastosowaliśmy monomer, który jest odporny na inhibicję tlenową. Konkurencja wykorzystuje dodatkową folię barierową, zabezpieczającą płytę przed dostępem tlenu – i na tym polega istotna różnica. Trzeba jednak zaznaczyć, że monomer nie jest całkowicie odporny na inhibicję tlenową, dzięki czemu powstające punkty nie są idealnie płaskie; nazywamy je hybrydowymi. Sam czubek punktu jest oczywiście płaski, natomiast jego górna część – lekko zaokrąglona, dzięki czemu możliwa jest doskonała reprodukcja świateł. Płyta EASY to prawdziwy skok technologiczny: gwarantuje najlepsze przejścia tonalne ze wszystkich dostępnych na rynku płyt dzięki reprodukcji 256 odcieni szarości. W połączeniu z jej zdolnością rozdzielczą stanowi produkt idealny do reprodukcji w 4000 dpi, czyli HD flexo. Jak sama nazwa wskazuje, ale co także potwierdzają jej użytkownicy, jest dodatkowo płytą bardzo stabilną i łatwą w obróbce.
EASY zapewnia bardzo dobry trapping – dodaje Michał Dębski. – W połączeniu z właściwie spreparowaną farbą pozwala na uzyskanie doskonałych przejść tonalnych i bardzo dobrych efektów w światłach.
Zdaniem Tomasza Nojszewskiego, Fol-Druk Flexo posiada ogromną wiedzę teoretyczną i doświadczenie praktyczne we fleksografii, a dodatkowo charakteryzuje się rzadko spotykaną wytrwałością w dążeniu do najlepszych rezultatów i „wyciąganiu” z dostępnych technologii większych osiągów, niż gwarantują producenci: Kluczem do sukcesu jest tu moim zdaniem wyjątkowo zgrany zespół otwarty na naukę i żmudne testy.
Co ciekawe, Fol-Druk Flexo wydrukował już kolejne partie opakowań „Krówka mleczna” dla firmy Mieszko korzystając z jednego kompletu płyt EASY. Przy odpowiednim – prawidłowym dla tej płyty traktowaniu, rastry są praktycznie nienaruszone i wciąż w idealnym stanie – mówi Michał Dębski. – Według mojej oceny płyta ta jest jedyną sensowną alternatywą dla rotograwiury, jednak pod warunkiem odpowiedniego przygotowania wszystkich komponentów – od przygotowalni, przez farbę, maszynę drukującą, po czyszczenie i zabezpieczenie płyty. EASY może być również alternatywą dla wąskiej wstęgi, gdzie średnia liniatura to 180 lpi.
O drukarni Fol-Druk Flexo z Płocka i jej sukcesach w rewolucjonizowaniu fleksografii z pewnością jeszcze usłyszymy. Z wykorzystaniem środków unijnych w przyszłym roku rozpocznie się budowa nowego zakładu. Planowany jest także zakup maszyny drukującej o szerszej wstędze oraz nowego laminatora, co pozwoli na rozwinięcie oferty firmy o nowe produkty w sektorze opakowań do kaw, przypraw czy chemii.
Jak mówi Michał Dębski, firma sięga po nowe aplikacje, a posiadany park maszynowy pozwala na zwiększenie wolumenu produkcji. EAS
Y to wciąż nowa technologia; przekonanie klientów do konwersji z roto na flekso będzie zapewne procesem długofalowym, ale wiceprezes liczy na to, że w ciągu roku zapełni blisko 25% wolnych mocy przerobowych swojej firmy – Fol-Druk Flexo. AN
Artykuł sponsorowany