Ekologia w e-handlu, czyli jak zyskać w oczach klientów
14 Dec 2018 13:21

Firma badawcza Smithers Pira opublikowała raport rynkowy, w którym przyjrzała się nowościom z obszaru wzornictwa opakowań dla e-handlu, ograniczającym ich negatywny wpływ na środowisko.

Smithers Pira ocenia, że całkowita wartość ekologicznych materiałów opakowaniowych stosowanych w e-handlu w 2018 r. wyniosła 32,9 mld dolarów, co jest znaczącym postępem w porównaniu z poziomem 28,2 mld dolarów rok wcześniej. Handel internetowy oparty na bezpośrednim modelu sprzedaży rozwija się w błyskawicznym tempie. To zaś otwiera interesujące możliwości dla sektora opakowań.

Raport „Przyszłość zrównoważonych opakowań dla e-handlu do 2023 r.” (The Future of Sustainable E-commerce Packaging to 2023) przewiduje, że w ciągu 5 najbliższych lat globalny popyt na ekologiczne materiały wzrośnie niemal dwukrotnie – do kwoty 63,3 mld dolarów – i tłumaczy przyczyny tak szybkiej ekspansji. Podkreśla również potencjał, jaki stanowi ona dla wielu dostawców materiałów opakowaniowych, a zwłaszcza tektury falistej (mającej ok. 80% udział w tym rynku).

Handel internetowy dzisiaj

Handel internetowy/elektroniczny (e-commerce) to zwykle bardzo łakomy kąsek dla sektora opakowaniowego; dominują w nim przesyłki detaliczne do indywidualnego klienta, a nie hurtowe do sieci sprzedaży – to zaś zwiększa popyt tego sektora na materiały opakowaniowe. Co więcej, takie opakowania, „wyrwane” z naturalnego środowiska półki sklepowej, mogą odgrywać jeszcze ważniejszą rolę w kreowaniu wizerunku produktu w oczach konsumenta. Z tego powodu sklepy internetowe oraz właściciele marek zarządzający własnymi kanałami sprzedaży internetowej chętniej inwestują w innowacyjne opakowania, które mogą przyciągnąć uwagę klientów.

Słowem-kluczem współczesnego e-handlu jest sustainability, czyli zrównoważony rozwój. W ubiegłych latach handel elektroniczny zapracował sobie na fatalną reputację: nawet małe gabarytowo produkty trafiały do klientów w dużych pudełkach wypełnionych w celu ochrony zawartości nadmierną ilością trudnych w utylizacji elementów zabezpieczających (piankowych kształtek, zwojów folii bąbelkowej itp.). Ale to się zmienia. W miarę rozwoju tego rynku pojawiają się nowe projekty opakowań o zredukowanej wielkości, wykonane z bardziej przyjaznych środowisku materiałów, a co najważniejsze – skrojone pod wymogi konkretnych kanałów sprzedaży internetowej. 

W swym raporcie Smithers Pira prezentuje cztery podejścia do projektowania opakowań dla e-handlu, które jej zdaniem mają największy potencjał uczynienia tego sektora bardziej zrównoważonym w nadchodzących 5 latach: nie tylko bezpieczne, ale również zdecydowanie bardziej „zielone”.

Kluczowe słowo: zrównoważony rozwój (sustainability)

Dzisiaj każdy uczestnik łańcucha dostaw w handlu internetowym – począwszy od właścicieli marek, poprzez producentów opakowań, aż po firmy dostarczające zamówienia, by wymienić tylko tych najważniejszych – odmienia „zrównoważony rozwój” przez wszystkie przypadki. Stał się on niezbędnym elementem sukcesu każdej firmy z tego sektora. Ale – jak mówią czołowi gracze na e-rynku – „uszkodzenie towaru jest najmniej zrównoważonym rozwiązaniem”. To dlatego hasło „zrównoważony rozwój” ma nieco inne znaczenie w tradycyjnym handlu sklepowym niż w e-handlu; ten drugi przywiązuje większą wagę do znalezienia złotego środka, czyli idealnego balansu między ekologicznością opakowania a jego zdolnością do zabezpieczania produktów. 

Konsumenci w sklepie (fizycznym) oglądają ustawione na półkach produkty w opakowaniach jednostkowych; to, czego nie widzą, to ogromna, liczona w tonach masa opakowań zbiorczych wykorzystywanych do ich transportu i czekających na utylizację na zapleczu. Ten sam produkt dostarczony pocztą i zapakowany w pudełko wypełnione ochronnym styropianowym groszkiem budzi w nich obrzydzenie – bo uznają je za nieekologiczne.

Sztancowane wkładki

Ale przecież istnieją inne metody zabezpieczania produktów w opakowaniach – np. stosowanie wyciętych formatek (wkładek) tekturowych. Ich popularność stale rośnie, ponieważ prócz funkcji ochronnych mają one jeszcze jedną dużą zaletę: pozwalają lepiej wyeksponować produkt zamknięty w pudełku transportowym.

Takie wkładki mogą być wykonane z brązowej lub białej tektury, a dzięki cyfrowemu zadrukowi są coraz częściej pokrywane znakami identyfikującymi markę albo informacjami dotyczącymi produktu. Ich prezentację można dodatkowo uatrakcyjnić przez pokrycie arkusza, z którego wycinane są formatki, lakierem w takim samym lub kontrastującym kolorze; koszt takiego zabiegu jest niewielki, a oddziaływanie na klienta niezawodne. Zastosowanie wycinarek laserowych pozwala na tworzenie bardzo skomplikowanych wzorów bez potrzeby stosowania sztanc, co znowu faworyzuje e-sklepy, bo bardziej nadaje się do realizacji krótkich, bardziej personalizowanych nakładów.

Ochrona na bazie papieru

Dodatkowe opakowania zabezpieczające mają tym mniejszy wpływ na środowisko naturalne – i wzbudzają mniejszą złość klientów – im lepiej nadają się do recyklingu. Większość dostawców opakowań i właścicieli marek wie, że z tego punktu widzenia najlepszym rozwiązaniem są opakowania monomateriałowe, zwłaszcza jeśli nadają się do 100% recyklingu. W efekcie ochronne wkładki z masy papierowej zyskują na popularności względem znacznie mniej nadających się do ponownego wykorzystania materiałów w rodzaju styropianowych kształtek lub poduszeczek wypełnionych powietrzem. 

Wdrożenie w życie idei opakowania monomateriałowego – w którym zarówno pudełko, jak i zastosowane zabezpieczenia wykonane są z jednego surowca – jest z pewnością dobrym sposobem na uproszczenie procesów recyklingu i zyskanie w oczach klientów. W konsekwencji zaś prowadzi do wzrostu popytu na materiały ochronne wykonane z celulozy kosztem polimerów.

Zrównoważona kontrola temperatury

Dostawy produktów łatwo psujących się bezpośrednio do klienta mają dzisiaj niewielki udział w strukturze handlu internetowego, ale obserwacje rynku wskazują na ich stopniowo rosnącą popularność. Współcześni, zabiegani konsumenci cierpiący na ciągły brak wolnego czasu coraz chętniej zamawiają gotowe posiłki w e-sklepach, bo pozwalają im cieszyć się smacznym posiłkiem dostarczonym wprost do domu. 

Jednak nadzór nad wysyłkami realizowanymi przez firmy internetowe nie stoi na równie wysokim poziomie jak logistyka w profesjonalnym łańcuchu chłodniczym – zwłaszcza na ostatnim etapie dostaw, który w przypadku e-handlu jest zdecydowanie mniej „formalny”. To zaś podnosi popyt tego ostatniego na ekologiczne i skuteczne materiały izolacyjne. 

Firma Sun Basket, dostawca gotowych zestawów obiadowych, włączyła niedawno do swej oferty proteinowe dania premium, wśród nich organiczne steki z bydła wypasanego naturalnie, mięso z dzikiego halibuta czy też krewetki jumbo. W celu zagwarantowania, że trafią one do klientów w optymalnym, bezpiecznym do spożycia stanie, firma zdecydowała się na zastosowanie innowacyjnego materiału izolacyjnego TempGuard dostarczonego przez Sealed Air, wykonanego w całości z papieru. Wdrożenie tego rozwiązania nie tylko poprawiło poziom izolacji produktu od temperatury otoczenia w trakcie transportu, ale dodatkowo zmniejszyło ślad węglowy opakowania o blisko 25%. Co więcej, dzięki ograniczeniu wymiarów pudełek każdy transport zabiera obecnie o 30% więcej opakowań niż dotychczas, co wpływa korzystnie na zmniejszenie emisji spalin.

Inna firma, BillerudKorsnäs, zainwestowała w amerykański start-up o nazwie Vericool i dostarcza mu opakowania z tektury falistej, które pozwalają na utrzymanie niskich temperatur w opakowaniu w trakcie najbardziej krytycznych 96 godzin, gdy pudełka trafiają do indywidualnych odbiorców drogą pocztową. W ten sposób przewożone są farmaceutyki, materiały biologiczne i coraz więcej produktów spożywczych oraz gotowych zestawów do jedzenia.

Na podstawie informacji Smithers Pira opracował TK