Do niedawna synonimem opakowań, w których sprzedawane są towary luksusowe były przepych i bogactwo. Jednak i ten sektor zaczyna doceniać korzyści płynące z pozytywnego wizerunku, jaki zyskują firmy przyjazne dla środowiska. Od kilku lat ekskluzywne marki, takie jak Gucci, Prada, Versace czy Valentino angażują się w programy zapobiegające degradacji środowiska oraz redukujące ilość materiałów zużytych na opakowania.
We wrześniu tego roku firma easyFairs, organizator targów Packaging Innovations London (które odbyły się w dniach 5-6 października tego roku w stolicy Anglii), zapytała ekspertów z branży marketingowej o to, jak oceniają ostatnie działania domu mody Gucci. Firma, która jest własnością Gucci Group, zdecydowała się w ostatnim czasie na rezygnację z ostentacyjnie luksusowego pakowania swych produktów. 47 proc. spośród ponad 200 osób uznało, że najnowsza inicjatywa producenta towarów z najwyższej półki jest przykładem jego autentycznej refleksji na temat zrównoważonego rozwoju i wyznacznikiem kierunku, w którym w przyszłości będą podążać także inne firmy z tego sektora. Dla 26 proc. to chwilowa moda, która wkrótce przeminie. Przy okazji uczestnicy badania zostali poproszeni o podanie przykładu luksusowej marki, której właściciele podejmują najmądrzejsze decyzje w kwestii opakowań. Najwięcej głosów otrzymało Apple (15 proc.), które wyprzedziło wspomnianą firmę Gucci (11 proc.).
Matt Benyon, dyrektor zarządzający easyFairs w Wielkiej Brytanii i Irlandii tak skomentował wyniki badań: Niektórzy specjaliści ds. marki oraz marketingowcy są sceptyczni co do „zielonego” trendu na rynku towarów luksusowych. Jestem przekonany, że opakowania przyjazne dla środowiska – czy produkowane z materiałów pochodzących z recyklingu, czy po prostu lżejsze – pozostaną w tym sektorze rynku. Dla Gucci zmniejszenie ilości papieru używanego do produkcji opakowań – coś, co uczyniły wcześniej takie firmy, jak Prada, Versace czy Valentino – jest dużą zmianą. Gucci dodatkowo zrezygnował z wykorzystania poliestru do produkcji swych torebek szytych ze wstążek oraz pokrowców na ubrania i postawił na bawełnę. To pokazuje, że bycie „eko” jest w ostatnich miesiącach coraz popularniejsze, w miarę jak rośnie liczba osób idących w ślady celebrytów kojarzonych z markami przyjaznymi dla środowiska – dodał Benyon.
Gucci jest jedną z firm, dla których bycie „eko” nie jest chwilowym widzimisię (co sugeruje część uczestników wspomnianej ankiety). Już w 2009 r. włoski dom mody dołączył do innych znanych marek (takich jak Alexander McQueen, Stella McCartney, YSL czy Balenciaga), które zobowiązały się wprowadzić gruntowne zmiany w zużyciu papieru. Wszystkie zapowiedziały, że do końca 2010 r. znacznie ograniczą ilość papieru wykorzystywanego do produkcji opakowań. Ten projekt udowadnia, że nic twórczo nie poświęcasz, gdy pracujesz z materiałami przyjaznymi środowisku. Nowe opakowania są bardzo piękne i idealnie przypominają połączenie wartości Gucci z tradycją, z której słyniemy, od kiedy Guccio Gucci założył firmę we Florencji, prawie 90 lat temu. Wierzę, że mamy zbiorową odpowiedzialność względem przyszłych generacji, by minimalizować nasz wpływ na środowisko – mówiła Frida Giannini, dyrektor kreatywny marki Gucci.
Producent ekskluzywnej odzieży związał się również z organizacją Rainforest Action Network (RAN) i ogłosił, że całkowicie wyeliminuje ze swych produktów papier pochodzący z indonezyjskich lasów deszczowych, które są regularnie niszczone przez koncerny produkujące papier drzewny (m.in. niesławną korporację Asia Pulp and Paper). Jesienią 2009 r. RAN rozpoczął akcję zachęcania świata mody do bliższego przyjrzenia się, skąd pochodzi papier wykorzystywany przez nie do pakowania swych produktów. Gucci Group była jednym z koncernów, który odpowiedział na to wezwanie; inne to m.in. Tiffany & Co., H&M Group, Staples oraz Unisource. Wspólnym wysiłkiem chcą chronić lasy deszczowe, których degradacja i niszczenie są – jak brzmi ocena ekologów – wynikiem aż 20 proc. corocznych emisji dwutlenku węgla na świecie.
Przykłady zmian, jakie włoski dom mody wdrożył w zakresie swych opakowań, to m.in. rezygnacja z jednego z dwóch flanelowych worków, w których sprzedawano ekskluzywne obuwie, czy oferowanie opakowań prezentowych tylko tym klientom, którzy sami o nie poproszą. Inne proekologiczne działania (nie związane z opakowaniami) to zastąpienie wszystkich sklepowych manekinów przyjazną dla środowiska wersją wykonaną z trwałego, nadającego się do 100-proc. recyklingu polistyrenu pokrytego farbami wodnymi oraz rezygnacja z drukowanych katalogów na rzecz ich elektronicznych wersji. Firma wdrożyła również politykę optymalizacji transportu w celu zmniejszenia o 30 proc. kosztów przewozu samochodowego, a także program oszczędności energii w sklepach firmowych (zmniejszenie oświetlenia po godzinach pracy, instalacja detektorów światła oraz 35-watowych żarówek).
Działanie Gucci Group oraz innych producentów towarów ekskluzywnych dowodzi, że współcześnie, jeśli firma nie wdraża koncepcji CRS (społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw), ryzykuje utratę zaufania klientów i w efekcie zysków. O ile jeszcze w niedalekiej przeszłości bycie „eko-przyjaznym” stanowiło przewagę konkurencyjną, dzisiaj stało się podstawą działalności większości firm, nawet tak luksusowych jak Gucci.
Opracowano na podstawie informacji firmy Gucci Group
