Branża handlu detalicznego staje się coraz bardziej konkurencyjna, ponieważ właściciele marek nieustannie walczą o najlepsze ceny, dopasowanie promocji do aktualnych wydarzeń czy świąt, oferowanie klientom lepszej niż konkurencja oferty i oczywiście o przyciągnięcie ich uwagi na sklepowej półce. Oznacza to, że dostawcy dla branży detalicznej muszą dostarczać najwyższą jakość, dotrzymywać napiętych terminów i realizować najambitniejsze projekty.
Firma SMP Group z Londynu, jeden z wiodących producentów materiałów typu POS dla branży detalicznej i największych dostawców druku OOH (out-of-home), współpracujący z takimi klientami, jak B&Q, Waitrose, H&M, M&S czy Tesco, zna te wymagania sieci aż za dobrze. Nasi klienci nieustannie wymagają od nas wyższej jakości, szybszej realizacji i niższych cen, a my musimy wykazać się inicjatywą w poszukiwaniu sposobów, aby dostarczyć je rynkowi – mówi Peter Darwin, dyrektor operacyjny w SMP Group.
Pozostać konkurencyjnym
Aby utrzymać przewagę konkurencyjną, SMP Group potrzebuje niezawodnego wyposażenia hali produkcyjnej. Ponieważ okres eksploatacji posiadanych atramentowych maszyn drukujących zbliżał się ku końcowi, a ilość prac realizowanych w technologii cyfrowej na podłożach z tworzyw sztucznych i tektury falistej stale rosła w szybkim tempie, firma poszukiwała nowego rozwiązania. Możliwości naszego parku maszynowego wykorzystujemy do maksimum, a ma on przecież fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania firmy – wyjaśnia Peter Darwin. – Nie możemy sobie pozwolić na pracę na sprzęcie, który jest przestarzały, a z drugiej strony nie chcemy wymieniać maszyn co dwa lata z powodu ich częstej awaryjności.
SMP nie należy do firm, które rzucają się na głęboką wodę bez dokładnego rozważenia decyzji, zwłaszcza tak ważnej, jak znacząca inwestycja w nową maszynę, więc kiedy Grupa usłyszała o postępach firmy Inca w produkcji nowego i ulepszonego portfolio produktów, sprawdzona jakość jego platformy bazowej oraz reputacja samej firmy Inca, poparta doświadczeniami z wcześniejszej współpracy, dały SMP Group pewność, której potrzebowała, aby podjąć odważną decyzję.
Kwestia zaufania
SMP Group było już użytkownikiem systemu Inca Onset w wersji beta, co zapoczątkowało trwałą współpracę obu firm. Pierwsza instalacja sprawdziła się bardzo szybko, mimo że był to model beta – wspomina Peter Darwin. – Kilkukrotnie rozważaliśmy inne maszyny, ale zawsze okazywało się, że Inca jest w czołówce. Rozmawialiśmy o zakupie innej wersji naszej maszyny i Inca przedstawiła nam, jakie udoskonalenia zamierza wprowadzić w modelach HS. To znakomity przykład naszej współpracy, opartej na zaufaniu. Szczerze mówiąc, decyzja nie była trudna. Gdy tylko zaproponowano nam wersję, która jest szybsza, przy zachowaniu tej samej wysokiej jakości, pomyśleliśmy: co mogłoby się nie udać?
Peter Darwin przyznaje, że początkowo był sceptycznie nastawiony do rozwiązania z robotem odbierającym, ponieważ nie posiadał tej funkcji w pierwszym modelu Inca Onset X3: Przekonanie się do niego zajęło nam trochę czasu, ale okazało się, że to było właściwe posunięcie. Niektórzy pracownicy hali produkcyjnej początkowo również podchodzili z dystansem, ale szybko je docenili – dzięki temu rozwiązaniu ich praca stała się bardziej komfortowa, zostali uwolnieni od konieczności podnoszenia ciężkich materiałów każdego dnia, co okazało się ważną korzyścią.
Poproszony o podsumowanie, jakie inne benefity wniosła technologia Inca Onset do działalności SMP Group, Peter Darwin ujął je w prostym stwierdzeniu: Pozbyliśmy się wielu problemów. Wiemy, że maszyna będzie działać bezawaryjnie, wiemy, że jakość, którą wytwarza, jest wysoka i spełnia oczekiwania naszych klientów. Prędkość jest stała, a jeśli wystąpi jakiś problem, zostanie on natychmiast rozwiązany. Więc tak, myślę, że ta inwestycja uwolniła nas od wielu stresów.
Potęga relacji
SMP Group to firma, która wciąż się rozwija, stale poszukująca nowych klientów, ale jednocześnie znajdująca się na etapie, w którym jest preferowanym dostawcą sieci (to o wiele przyjemniejsze miejsce – zapewnia Peter Darwin). W miarę jak firma stara się przenieść więcej zleceń do realizacji w technologiach cyfrowych, ważne jest, aby zachować spójność produkcji, dlatego też relacje między firmami są tak istotne. Inca chce być częścią podróży i planów firmy SMP – mówi Matt Brooks, dyrektor ds. produktów i rozwiązań w firmie Inca. – Dzięki naszej bliskiej współpracy czujemy, że rozumiemy potrzeby drukarni i wymagania jej klientów, a nasz zespół pracuje nad zaspokojeniem tych potrzeb poprzez rozwijanie gamy produktów i wspieranie ich użytkowników dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku. Jest to klucz do naszych relacji z firmą SMP, ponieważ postrzegamy ją jako prawdziwego partnera, a nie tylko kolejne wdrożenie.
To, co udało się zbudować dzięki niezawodności, zaufaniu i transparentności współpracy, to wzajemnie korzystna relacja, w której opinie, pomysły i informacje zwrotne są równie wartościowe, jak sama technologia. To obopólna korzyść; jesteśmy otwarci na pomysły i idee firmy Inca, a także pozwalamy im na wgląd w naszą produkcję, gdy nas odwiedzają – deklaruje Peter Darwin. – Niczego nie ukrywamy, rozmawiamy o naszych wyzwaniach i na tym polega otwartość naszych relacji. Możemy zwrócić się do firmy Inca i zapytać: co możemy z tym zrobić? Inca może chcieć coś zmienić i zapytać nas: czy chcecie tego spróbować?
To właśnie zaufanie pozwala na przeprowadzenie instalacji beta – potwierdza Matt Brooks. – SMP widzi model w centrum testowym już wcześniej, a podczas fazy beta następują ciągła wymiana opinii i szereg wizyt, dlatego ważne są otwartość i zaufanie. SMP to firma, która chce wyprzedzać konkurencję i nie boi się przekazywać nam konstruktywnych informacji zwrotnych, dobrych i złych, aby pomóc nam w doskonaleniu, a także jest zawsze otwarta na nasze konsultacje i wskazówki. To wszystko jest rezultatem poprzednich instalacji, zbudowaliśmy ten poziom otwartości i zaufania.
Peter Darwin zgadza się, że otwartość na innowacje i zaufanie do firmy Inca jako przedsiębiorstwa idealnie pasują do modelu SMP Group, która zawsze będzie firmą wykorzystującą do maksimum swój park maszynowy i nie inwestującą w nowe maszyny dla kaprysu. Będzie również otwarta na dyskusje o unowocześnieniach i nowych rozwiązaniach, mogąc zaufać radom firmy Inca w kwestii tego, jak te rozwiązania mogą pomóc firmie SMP osiągnąć jej cele. Nie spieszymy się z podejmowaniem decyzji, ale jeśli na horyzoncie pojawiają się nowe rozwiązania, chcielibyśmy być częścią tych rozmów – konkluduje dyrektor operacyjny SMP Group. – Zawsze staramy się inwestować w naszą przyszłość. AN
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
