Firmy konfekcjonujące (w popularnym slangu branżowym zwane z angielska co-packerami) rewolucjonizują łańcuchy dostaw, oferując elastyczne i zrównoważone rozwiązania logistyczne. Emma Verkaik ocenia, w jaki sposób ich wiedza specjalistyczna w zakresie cyfryzacji, działania na przemysłową skalę i odpowiedzialność środowiskowa umożliwiają markom radzenie sobie na konkurencyjnych rynkach.
Nawet te firmy, które poszukują usług co-packerów, mogą nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo złożona jest ich działalność. Współpraca z nimi staje się potężnym atutem, oszczędzającym czas i pieniądze dzięki dostępowi do wielu – skoordynowanych pod jednym dachem – usług.
Jeśli nawet Twój co-paker nie wykonuje jakiejś określonej aktywności, istnieje prawdopodobieństwo, że ma partnera, który robi to za niego, lub może przynajmniej wskazać Ci właściwy kierunek.
Co więcej, elastyczność firm zajmujących się konfekcjonowaniem ułatwia ich klientom dostosowanie się do ewoluujących wymagań, od obsługi zmiennych wolumenów zamówień po zarządzanie sezonowymi skokami aktywności. Ta zdolność adaptacji, w połączeniu z szerokim zakresem oferowanych usług, sprawia, że co-packerzy są cennym zasobem, umożliwiającym firmom skupienie się na rozwoju i pozostawienie ekspertom złożonych kwestii pakowania, montażu i logistyki.
Emma Verkaik, dyrektor generalna brytyjskiego stowarzyszenia BCMPA (The Association for Contract Manufacturing, Packing, Fulfilment & Logistics), jest gorącą orędowniczką transformacyjnego potencjału co-packerów i ich roli we wspieraniu przedsiębiorstw z różnych branż. Podczas swojego wystąpienia na lutowym wydarzeniu Packaging Innovations & Empack Verkaik omówi, w jaki sposób pod jej kierownictwem BCMPA stało się ważnym ośrodkiem wiedzy specjalistycznej w zakresie outsourcingu oraz w jaki sposób co-packerzy zapewniają nie tylko wydajność, lecz także innowacyjność i zrównoważony rozwój, umożliwiając markom rozwój na konkurencyjnych rynkach.
Zaufany partner na każdą porę roku
W nowoczesnym, dynamicznym i coraz bardziej złożonym środowisku biznesowym przekazywanie zadań firmom konfekcjonującym stało się czymś więcej niż tylko wygodą: stało się strategią przetrwania i rozwoju. Verkaik wyjaśnia: BCMPA i jego członkowie są doskonałym źródłem informacji, oferującym bogatą wiedzę i doświadczenie w zakresie outsourcingu w wielu sektorach przemysłu, w tym żywności, napojów, higieny osobistej, handlu elektronicznego, realizacji zamówień i pakowania prezentów. Wiedza ta pozwala firmom scedować zadania, z którymi mogą mieć trudności, na wysoko wykwalifikowane i doświadczone firmy świadczące takie usługi.
Presja ekonomiczna nierzadko zmusza marki do podejmowania trudnych decyzji, a outsourcing okazał się dla wielu z nich kołem ratunkowym. Z punktu widzenia marek, którym trudno jest zarządzać niektórymi funkcjami we własnym zakresie, korzyści płynące z outsourcingu często przewyższają wady w trudnych ekonomicznie czasach – zauważa Verkaik. – Chodzi o zbadanie, w jaki sposób zewnętrzni dostawcy mogą skutecznie wspierać ich potrzeby.
Zdolność co-packerów do szybkiego reagowania na nieoczekiwane wyzwania jest atutem, który okazuje się nieoceniony w trakcie Black Friday – niewykluczone, że najwyższego szczytu sprzedaży w ciągu roku, w którym elastyczność i szybkość zyskują kluczowe znaczenie. W 2023 r. brytyjska sprzedaż w czarny piątek sięgnęła zdumiewającej kwoty 13,3 mld funtów, co pokazuje, z jak ogromną presją muszą sobie wówczas radzić firmy. Nikt nie jest w stanie przewidzieć z wyprzedzeniem, jaki będzie poziom zamówień tego dnia. Wszyscy mają nadzieję, że będą ogromne – a będzie tak albo inaczej. Zdolność do skutecznego dostosowywania się do potrzeb jest w takiej chwili nie tylko ogromnym wyzwaniem logistycznym, lecz także czymś, co – jeśli ma zostać odpowiednio zrealizowane – wymaga wcześniejszych doświadczeń.
Ta skalowalność nie ogranicza się tylko do obsługi dużych wolumenów; oznacza również umiejętność zarządzania tym, co zdarzy się później. Dla nowych marek znaczenie szybkiego zwiększania skali działalności jest nie do przecenienia. Jednak ważne jest również, aby nie ponosić jej kosztów w dłuższej perspektywie. Taki zryw trwa pięć dni lub dwa tygodnie, ale co dzieje się później? Kwestia zarządzania tą elastyczną umiejętnością to klucz do wyboru usług outsourcingu – wyjaśnia Verkaik.
Napędzanie cyfrowej transformacji
Cyfryzacja zmienia krajobraz dla co-packerów, zwiększając widoczność, współpracę i elastyczność w łańcuchach dostaw. Verkaik dzieli się swoimi spostrzeżeniami: Cyfryzacja jest kluczowym tematem dyskusji w BCMPA od dłuższego czasu. Jest ona coraz częściej uznawana za sposób na skuteczniejsze angażowanie klientów i zdobywanie zleceń. Identyfikując i śledząc wszystko do ostatniej minuty – np. lokalizację zapasów – można znacznie skrócić czas związany z procesami i zauważalnie podnieść wydajność.
Członkowie BCMPA są liderami we wdrażaniu narzędzi cyfrowych, które usprawniają pracochłonne operacje, takie jak pakowanie prezentów i formowanie wielopaków. Innowacje te umożliwiają firmom co-packingowym szybsze reagowanie na potrzeby klientów, czyniąc ich bardziej wartościowymi partnerami w szybko zmieniającym się sektorze FMCG. Verkaik podkreśla znaczenie tych narzędzi: Na naszej ostatniej konferencji mieliśmy prezentację dostawcy na temat cyfryzacji za pomocą oprogramowania co-pack Nulogy. Po tej sesji kilku naszych członków przyjęło nowe systemy, dostrzegając wymierne korzyści, o których mówili inni co-packerzy, pokazujący, jak te narzędzia zmieniły ich firmy. Ta zmiana nie polega wyłącznie na wdrażaniu nowych technologii; chodzi o wspieranie kultury ciągłego doskonalenia. Cyfryzacja wspiera współpracę w sposób, który wcześniej był niemożliwy. Na przykład klienci mogą teraz monitorować wydajność swoich kampanii w czasie rzeczywistym, identyfikując, co się sprzedaje, i na bieżąco dostosowując strategie. Ten poziom wglądu może przekształcić branżę – powiedziała Verkaik.
Zrównoważony rozwój jako imperatyw strategiczny
Zrównoważony rozwój ewoluował od korporacyjnego hasła do krytycznego elementu strategicznych procesów decyzyjnych, szczególnie w przypadku tych firm konfekcjonujących, które znajdują się na przecięciu łańcucha dostaw i operacji. Verkaik podkreśla rosnące znaczenie zrównoważonego rozwoju w fazie zamówień: Wiodące marki, takie jak Nestlé, Tesco i Danone, podzieliły się na naszej konferencji spostrzeżeniami na temat tego, jak zrównoważony rozwój będzie w coraz większym stopniu kształtował procesy zakupowe w przyszłości.
Dla co-packerów zrównoważony rozwój często oznacza radzenie sobie z praktycznymi wyzwaniami związanymi z przyjęciem bardziej ekologicznych praktyk, przy jednoczesnym zachowaniu wydajności. Nasi członkowie pełnią funkcję opiekunów wielu marek, w szczególności firm krócej działających na rynku lub koncentrujących się na handlu elektronicznym, które mogą nie mieć własnych solidnych systemów – wyjaśnia Verkaik. – Współpraca ze stronami trzecimi, mającymi zdolność śledzenia i organizowania w przystępnym formacie danych takich jak emisje dwutlenku węgla, jest często pouczającym doświadczeniem dla tych marek.
Kluczowym wyzwaniem jest pogodzenie innowacji z realiami operacyjnymi. Zrównoważone materiały, choć z zasady kuszące, często napotykają przeszkody w praktyce. Produkty z recyklingu nie zawsze sprawdzają się dobrze na zautomatyzowanych liniach, co stwarza dodatkowe wyzwania – zauważyła Verkaik. – Istnieje rozdźwięk, ponieważ w 90% przypadków brak konsultacji z firmami zajmującymi się pakowaniem na zlecenie, w jaki sposób opakowanie będzie przetwarzane lub jak będzie zachowywać się na hali produkcyjnej. Ten brak dialogu może prowadzić do braku efektywności, pomimo bogatego doświadczenia, jakie te zespoły mają od lat w obsłudze różnych produktów.
Wyzwanie to szczególnie dobrze ilustruje przykład pakowania prezentów, ponieważ często wiąże się ono z jednorazowymi, sezonowymi projektami, znacznie różniącymi się od wysokowydajnej produkcji. To, co sprawdza się w przypadku jednego rodzaju opakowania, może nie być odpowiednie dla innego, zwłaszcza w zautomatyzowanych warunkach – wyjaśnia Verkaik. Rozwiązanie tego problemu wymaga ściślejszej współpracy między właścicielami marek, dostawcami opakowań i firmami pakującymi, aby zapewnić zgodność zrównoważonych opcji ze środowiskami produkcyjnymi.
Nowe spojrzenie na zwroty i recykling
Szybki rozkwit handlu elektronicznego nadał nowy wymiar zrównoważonemu rozwojowi: obsługę zwrotów. Obszar ten, często pomijany, staje się jedną z usług świadczonych przez co-packerów, której rola staje się coraz istotniejsza. Verkaik podkreśla szanse, jakie daje obsługa zwrotów: Oferuje ona markom cenną możliwość odzyskania wydatków zainwestowanych w opakowania. Zamiast wyrzucać niesprzedane zapasy na
wysypiska śmieci, marki mogą odzyskać ich wartość poprzez recykling i ponowne wykorzystanie surowców. Ten typ oferty świadczonej przez zewnętrznych dostawców usług logistycznych (3PL) zyskał na znaczeniu, umożliwiając markom optymalizację praktyk w zakresie zrównoważonego rozwoju i minimalizację ilości odpadów.
Zwroty masowe, w przeciwieństwie do indywidualnych zwrotów od klientów – gdy niesprzedane zapasy są odsyłane do dostawców – stanowią szczególne wyzwanie. Wcześniej takie produkty mogły być wyrzucane, przyczyniając się do powstawania odpadów na wysypiskach. Obecnie są one coraz częściej poddawane recyklingowi lub pozbawiane użytecznych surowców w celu zmniejszenia wpływu na środowisko. Ta zmiana nie tylko ogranicza ilość odpadów, lecz także zapewnia wymierną wartość dla marek, wzmacniając rolę 3PL w napędzaniu inicjatyw na rzecz zrównoważonego rozwoju – dodaje Verkaik.
Zrównoważony rozwój w praktyce
Dla firm zajmujących się konfekcjonowaniem zrównoważony rozwój to coś więcej niż tylko spełnianie oczekiwań konsumentów, to uwzględnianie kwestii środowiskowych w każdym aspekcie działalności. Wielu członków BCMPA poczyniło już znaczące postępy, od instalacji energooszczędnych systemów oświetleniowych po minimalizację odpadów składowanych na wysypiskach. Dziesięć lat temu można było zobaczyć ciężarówki przyjeżdżające dwa lub trzy razy w tygodniu, aby usunąć duże hałdy odpadów – mówi Verkaik. – Dziś często wystarczy mały pojemnik na biurko, ponieważ prawie wszystko jest poddawane recyklingowi.
W przypadku opakowań wyzwaniem jest wypełnienie luki między innowacyjnością a kompatybilnością produkcji. Verkaik oznajmia: Skupiamy się na znalezieniu zrównoważonych alternatyw, ale kluczowe znaczenie ma upewnienie się, że opcje te będą bezproblemowo współpracować z liniami maszyn w firmach pakujących na zlecenie. Kwestie kompatybilności mogą wpływać na szybkość produkcji, co sprawia, że otwarta komunikacja między dostawcami a firmami pakującymi jest niezbędna.
Takie oparte na współpracy podejście może odblokować nowe poziomy wydajności i innowacyjności. Chodzi o poprawę dialogu z dostawcami opakowań, aby doprowadzić do sytuacji, gdy nowe materiały są nie tylko zrównoważone, ale także skuteczne i wydajne w środowiskach produkcyjnych – mówi Verkaik.
Wybiegając w przyszłość, Verkaik uważa, że wdrażanie kompleksowych systemów śledzenia zrównoważonego rozwoju stanie się standardową praktyką nawet w przypadku mniejszych firm świadczących usługi zewnętrzne. Chociaż niektóre systemy śledzenia emisji dwutlenku węgla mogą być kosztowne i złożone, marki coraz bardziej doceniają ich możliwości, co z czasem spowoduje większe inwestycje w te narzędzia – wyjaśnia.
Zrównoważony rozwój powinien jednak uwzględniać realia rynkowe, zwłaszcza w trudnych warunkach ekonomicznych. Przy ograniczonych budżetach i rozbudowanej sile roboczej rozmowa na temat zrównoważonego rozwoju jest złożona. Rodzi krytyczne pytania o to, w jaki sposób można zintegrować te inicjatywy bez narażania rentowności operacyjnej podczas kryzysów gospodarczych – mówi Verkaik.
Pomimo tych wyzwań, Verkaik pozostaje optymistką. Tym, co nie budzi wątpliwości w odniesieniu do stron trzecich i ich odpowiedzialności za zrównoważony rozwój, jest fakt, że zdecydowanie godzą się z tymi zmianami. Przyjmując energooszczędne praktyki, zmniejszając ilość odpadów i wspierając lepszą komunikację, nasi członkowie przodują w uczynieniu zrównoważonego rozwoju praktycznym, osiągalnym celem – podsumowuje.
Dzięki koncentracji na zmniejszaniu wpływu na środowisko i utrzymywaniu wydajności operacyjnej, co-packerzy nie tylko spełniają wymagania dzisiejszego rynku, lecz także przygotowują grunt pod bardziej zrównoważoną przyszłość.
Co-packerzy – radzący sobie z ekonomiczną presją, z cyfryzacją i zrównoważonym rozwojem – okazują się niezbędni dla nowoczesnych firm. Spostrzeżenia Verkaik na ten temat podczas Packaging Innovations & Empack 2025 z pewnością pomogą w podejmowaniu i kształtowaniu wielu decyzji biznesowych dotyczących operacji łańcucha dostaw, zwłaszcza tych związanych z co-packingiem.
W obliczu rosnącej presji na równoważenie odporności ekonomicznej z odpowiedzialnością za środowisko we współczesnym biznesie, co-packerzy wyróżniają się jako nieocenieni partnerzy w podróży przez tę trudną rynkową rzeczywistość. Przyjmując cyfryzację, wspierając zrównoważony rozwój i wykorzystując swoje bogate doświadczenie, nie tylko wspierają oni dzisiejsze potrzeby operacyjne, ale także napędzają innowacje niezbędne do budowania bardziej ekologicznej i wydajnej przyszłości. Dzięki liderom branży, takim jak Emma Verkaik i BCMPA, którzy wspierają te wysiłki, droga naprzód jest jasna: współpraca i zdolność adaptacji są podstawą długoterminowego sukcesu na dynamicznym rynku zorientowanym na zrównoważony rozwój.
Opracowano na podstawie materiałów organizatorów Empack & Packaging Innovations
tłumaczenie: TK