Koniunktura na składankę
27 Feb 2017 14:32

Rynek e-commerce – z dwucyfrowymi wzrostami rok do roku – bez wątpienia przeżywa w Polsce okres rozkwitu. Wielkie marki takie jak Amazon czy Zalando lokują w naszym kraju (lub planują to zrobić) swoje centra dystrybucji, a coraz więcej tradycyjnych sieci handlowych sprzedaje produkty codziennego użytku online. Dostawcy technologii oraz podłoży oferują sprzedającym w internecie całe spektrum rozwiązań pozwalających sprostać oczekiwaniom klientów w zakresie ochrony produktu, niższego kosztu i proekologiczności. Jednym z nich jest produkcja opakowań na żądanie przy wykorzystaniu nie arkuszy, a składanki z tektury falistej. 

microwave in cardboard boxW 2014 roku firma Sealed Air zrealizowała badanie „Opakowanie dla sukcesu w e-handlu” („Packaging for E-Commerce Success”). 34% respondentów stwierdziło, że opakowanie wykorzystywane przez sprzedawcę do wysyłki zamówionych produktów świadczy o polityce środowiskowej firmy. 32% badanych podkreśliło, że opakowania te są trudne do pozbycia się (zajmują dużo miejsca w koszu, wymagają cięcia lub składania), a 27% – że są trudne w recyklingu lub w ogóle się do niego nie nadają. Jednakże jeśli produkt dotrze do zamawiającego uszkodzony, 20% respondentów deklaruje, że już nigdy nie złoży zamówienia u danego dostawcy. W przeszłości sprzedawcy internetowi płacili za wysyłkę w oparciu o wagę produktu; kilka lat temu większość firm kurierskich wprowadziła nową metodę wyceny opartą zarówno na wadze, jak i wymiarach paczki. Długość, szerokość oraz wysokość pudła są mnożone, a następnie dzielone przez tzw. czynnik wymiarowy (standardem jest 166). Otrzymana liczba zestawiana jest następnie z wagą przesyłki – wyższa liczba stanowi podstawę do wyceny kosztu doręczenia. Z tego powodu optymalizacja opakowań to obecnie imperatyw w e-handlu. W ostatnich latach największe sieci handlowe jak Amazon wdrożyły nową technologię pakowania, pozwalającą na dostosowanie wymiarów pudła do pakowanych produktów. Eliminuje ona konieczność magazynowania różnych wymiarów i kształtów pudeł oraz stosowania zabezpieczających wypełniaczy, a także optymalizuje wielkość opakowania.

Indywidualizacja opakowań

Do maja 2015 roku Amazon zainstalował 24 maszyny Box on Demand włoskiego producenta Panotec, w rezultacie czego koszty pakowania spadły o 40% Maszyny BOD wykorzystujące składankę (czyli wstęgę tektury falistej, naciętą i złożoną w harmonijkę, zwaną również Z-fold lub fanfold) pracują w centrach Amazon bez przerwy, ponieważ pudła są produkowane w momencie wydawania produktu z magazynu. Operator nie traci już czasu na poszukiwanie właściwego rozmiaru. BOD eliminuje również konieczność stosowania wypełniaczy, a dzięki temu, że rozmiar pudła jest dostosowany do wymiarów produktu, znaczące oszczędności uzyskiwane są także na zużyciu samej tektury. 

System Box on Demand nie polega wyłącznie na sprzedaży maszyn do produkcji opakowań; jest spersonalizowanym rozwiązaniem odpowiadającym na potrzeby naszych klientów związane z procesem pakowania – mówi Marcin Lusio, właściciel firmy Opakomat, będącej wyłącznym dystrybutorem firmy Panotec na polskim rynku. – BOD upraszcza gospodarkę opakowaniową i redukuje związane z nią koszty. Produkcja optymalnego pudła dla każdego produktu lub grupy produktów może zdecydowanie obniżyć koszty wysyłki (nawet do 40%!) oraz zużycie materiału. Co więcej, możliwość ponownego zapakowania zwróconych produktów w nowe pudło pozwala na sprzedaż towaru po pełnej cenie, co redukuje straty związane ze zwrotami. Wreszcie wysyłka produktu w idealnie dopasowanym pudle to optymalna ochrona zawartości podczas transportu i minimalizacja ryzyka uszkodzenia towaru. Na świecie pracuje już ponad 1000 rozwiązań BOD firmy Panotec, głównie w e-handlu oraz branżach meblarskiej, motoryzacyjnej, części zamiennych, a także w drukarniach internetowych. W Polsce Opakomat zainstalował już ponad 20 rozwiązań BOD firmy Panotec. 

Firma Packsize to kolejny dostawca kompleksowego rozwiązania zwanego On Demand Packaging. Jej model biznesowy opiera się na wynajmie i serwisie maszyny oraz dostarczaniu do niej części zamiennych, klient płaci tylko za wykorzystywany materiał. Każdym klientem zajmuje się dedykowany inżynier serwisu, który wspiera go w całym okresie współpracy. 

Redukcja objętości wysyłanych paczek to bardzo istotny element oszczędności i optymalizacji, którą oferuje Packsize – mówi Rafał Wiraszka, country sales manager w Packsize Polska 

Sp. z o.o. – Inny ważny element to płynność całego procesu, od tzw. zakupów prowadzonych w filozofii lean i płynnego zarządzania zapasem, poprzez szybsze, sprawniejsze i łatwiejsze pakowanie mniejszym nakładem pracy, które prowadzi następnie do optymalnego opakowania, lepiej wyglądającego, o perfekcyjnej wytrzymałości i ochronie dla produktów. Packsize wielokrotnie udowodnił, że oszczędności na poziomie 40-45%, patrząc na cały proces od A do Z, są możliwe. Im bardziej wymagający klient, tym bardziej rozwiązanie staje się „On Demand”. Rolą Packsize jest tutaj stworzenie inteligentnego opakowania w trosce o ochronę środowiska naturalnego. Jedynym sposobem, aby to osiągnąć, jest oddana i spójna praca w rozwoju procesu pakowania blisko klienta i razem z nim. Nie możemy pozwolić sobie dzisiaj na to, aby ciężarówki na naszych drogach przewoziły do 50% powietrza, zanieczyszczając przy tym środowisko naturalne, w którym będą przecież żyły przyszłe generacje. Nie możemy pozwolić sobie także na marnowanie zasobów, które mogą być znacznie lepiej wykorzystane.

CMC CartonWrap to automatyczny system pakujący włoskiego producenta CMC Machinery, wykorzystujący składankę z tektury falistej i dostosowujący wielkość pudła do pakowanego towaru. Zmiana formatu następuje automatycznie dzięki informacjom płynącym z systemu rozpoznawania wymiarów produktu lub z bazy danych, w związku z czym proces pakowania jest bardzo elastyczny i wydajny – maksymalna prędkość pakowania to 15 pudeł na minutę. Funkcjonalność systemu może być rozszerzona o nadrukowywanie logotypów, znaków firmowych lub jakichkolwiek innych informacji bezpośrednio na pudle, dzięki czemu możliwa jest również jego graficzna indywidualizacja. Zintegrowane mogą być też systemy etykietujące, w zależności od potrzeb firmy wysyłkowej. 

Stand-by, holenderski producent maszyn i rozwiązań logistycznych jest kolejnym dostawcą urządzeń do produkcji opakowań na żądanie ze składanki, szczególnie dla produktów o różnych długościach. Nieograniczona długość tektury falistej w formie składanki pozwala na produkcję pudeł o wymiarach od 10 cm do 9 metrów w ciągu zaledwie kilku sekund. Firma Stand-by zainstalowała już 300 takich rozwiązań na całym świecie (m.in. w Polsce), co jest najlepszym dowodem ich dokładności i wydajności. Brak konieczności utrzymywania magazynu gotowych opakowań to nie tylko uwolnione środki finansowe, ale także oszczędność miejsca, które można przeznaczyć np. na rozwój produkcji. Nabywcy naszych maszyn potwierdzają, że okres zwrotu z inwestycji jest bardzo krótki – przekonuje Joost Van Noorden, dyrektor zarządzający w firmie Stand-by. – Osiągane jest to dzięki oszczędnościom materiałowym oraz poprawie efektywności procesu pakowania. Nasze rozwiązania są wykorzystywane m.in. przez producentów osłon przeciwsłonecznych, papieru, tekstyliów, nart, profili aluminiowych, wyrobów z drewna czy stali. Rozwiązujemy wszystkie problemy związane z długością! W wielu przypadkach możemy zaproponować dodatkowe oszczędności poprzez zintegrowanie procesu pakowania z innym procesem transportu wewnętrznego w zakładzie produkcyjnym. Sprawdza się to szczególnie w przypadku wyrobów produkowanych jako gotowe do wysyłki, nie na magazyn.

Najnowsze rozwiązanie firmy Stand-by to Box-in-Box, którego własności wytrzymałościowe są tak wysokie, że może ono z powodzeniem zastąpić kosztowne opakowania z drewna. Jeśli tylko produkt jest długi, z pewnością zapakujemy go bardziej efektywnie niż ktokolwiek inny – zapewnia Joost Van Noorden.

Składanka – obiecująca nisza

Wszystkie opisane powyżej systemy do produkcji opakowań na żądanie (i wiele innych dostępnych na rynku) wykorzystują składankę z tektury falistej. Wygląda na to, że jej produkcja to bardzo interesująca szansa na rozwój dla polskich wytwórców tektury falistej. Obecnie duża część składanki potrzebnej do zasilenia zainstalowanych już w naszym kraju maszyn przetwórczych jest importowana z zagranicy, co generuje dodatkowy koszt transportu. Szacunkowe dane mówią o 10 mln m2 składanki sprowadzanych każdego roku do Polski. Wyjątkiem są maszyny firmy Packsize, która swoich klientów zaopatruje w składankę produkowaną na jej wyłączność w polskiej firmie Rawibox. Dzięki temu osiąga nie tylko oszczędności na kosztach transportu, ale takżke potwierdza swoje zaangażowanie w kreowanie proekologicznych rozwiązań opakowaniowych.

Holenderska firma Universal Corrugated – członek Minda Group – jest jednym z dostawców maszyn do produkcji składanki, które mogą być zainstalowane na tekturnicy każdej marki. To najlepszy moment na wejście w segment składanki; duże jej ilości są obecnie do Polski sprowadzane, a rynek wciąż rośnie – uważa Johan Oude Wesselink, dyrektor sprzedaży w Universal Corrugated. – W Europie składanka długo była niedocenianym produktem, a teraz jej zużycie dynamicznie wzrasta. Przez wiele lat produkcja składanki była procesem manualnym, wymagajcym znacznego nakładu pracy. Popyt na nią nie był znaczący, więc zwrot z inwestycji trwał dosyć długo, co hamowało rozwój automatyzacji w tym segmencie rynku. E-handel i automatyzacja na rynku meblarskim całkowicie zmieniły sytuację i spowodowały szybki rozwój oraz gwałtowny wzrost ilości produkowanej składanki.

Firma Universal Corrugated zainstalowała już 5 maszyn najnowszej generacji, przetwarzających niskogramaturową tekturę. Johan Oude Wesselink wierzy, że kolejna stanie w Polsce: Mamy wiele lat doświadczenia i dobrze rozumiemy rynek dzięki naszym relacjom z producentami maszyn przetwórczych i tektury falistej. Już dawno dostrzegliśmy trend rezygnowania z tektur wysokogramaturowych na korzyść podłoży o niskiej gramatu-rze bez kompromisu w kwestii bezpieczeństwa pakowanego produktu. Dlatego postanowiliśmy stworzyć rozwiązanie skrojone na miarę potrzeb rynku e-commerce. Pozwala ono na jednoczesną produkcję składanki w różnych szerokościach z wysoką prędkością, nawet z tektury o tak niskiej gramaturze jak 

3x90 g/m2 z falą B.

Uniwersalne rozwiązanie

Rozwiązania Universal Corrugated są konfigurowane pod kątem potrzeb konkretnego klienta i integrowane z pracującą tekturnicą (w większości przypadków po układarce nie ma już praktycznie miejsca). Nie ma standardowej maszyny do automatycznej produkcji składanki, która spełniłaby oczekiwania wszystkich – wyjaśnia Johan Oude Wesselink. – Zazwyczaj do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie w zależności od przestrzeni dostępnej w rejonie układarki. Wspólnie z naszymi klientami oraz producentami maszyn do przetwarzania składanki opracowaliśmy maszynę radzącą sobie z każdym rodzajem tektury, ale specjalizującą się w podłożach o niskiej gramaturze i składankach o małej szerokości. Nasze rozwiązanie jest uniwersalne, co podkreślamy w naszej nazwie – możemy je zainstalować na każdej tekturnicy (zarówno o szerokości 2,5, jak i 2,8 m). Ostatnie instalacje pracują z prędkością 200 m/min. Czy to jest maksymalna prędkość? Z pewnością nie, nasza maszyna ma potencjał; pytanie raczej, jak daleko sięgać będą potrzeby rynku? Rozumiemy jednak, że prędkość jest istotna – obecnie cena m2 składanki jest praktycznie równa cenie m2 arkusza tektury. Przy długości składania 1150 mm uzyskujemy maksymalne wypełnienie ciężarówki przewożącej składankę, czyli 90%. Oznacza to, że przy wykorzystaniu tego samego samochodu można przewieźć znacznie więcej m2 składanki niż arkuszy tektury.

Johan Oude Wesselink podkreśla również, że rozwiązania Universal Solutions są konfigurowane w taki sposób, aby możliwa była jednoczesna produkcja składanki i arkuszy w celu maksymalnego wykorzystania szerokości wstęgi. 

Teraz albo nigdy

Najważniejsze korzyści płynące z zastosowania składanki do produkcji opakowań dla e-handlu to oszczędność kosztów i materiałów, a także związany z nią mniej negatywny wpływ na środowisko naturalne. Najnowsze generacje maszyn do przetwarzania składanki doskonale odpowiadają na potrzeby e-handlu i są gotowe na jego dalszy rozwój. 

Jesteśmy przekonani, że rynek opakowań na żądanie będzie sukcesywnie rósł w związku z rosnącą świadomością firm w zakresie zrównoważonej gospodarki opakowaniowej – stwierdza Marcin Lusio z firmy Opakomat. 

Packsize przez lata przyczyniał się do poprawy efektywności i znacznych oszczędności dla naszych klientów działających w branży e-commerce na całym świecie – deklaruje Rafał Wiraszka. – Oczywiście chcemy wspierać w rozwoju i ekspansji firmy działające w tym segmencie rynkowym również w Polsce. Dzięki naszym nakładom na badania i rozwój, coraz to nowym rozwiązaniom, naszej wiedzy i doświadczeniu, wspólnie z naszymi klientami dostosowujemy rozwiązania do ich biznesowych potrzeb.

Wierzymy, że nadchodzi koniunktura na składankę i ten segment rynku rozkwitnie w najbliższych 5 latach – dodaje Joost van Noorden z firmy Stand-by. – Utrzymywanie magazynu pudeł każdego rodzaju wydaje się być nierealne w przyszłości. Wykorzystanie składanki w znaczący sposób redukuje ilość wykorzystywanego materiału opakowaniowego oraz koszty jego magazynowania. Jeden z naszych klientów zdecydował się na inwestycję w nasze rozwiązanie i przekształcił magazyn w halę produkcyjną, oszczędzając znaczące kwoty na konstrukcji nowego budynku. Pakowanie różnorodnych produktów pochłania dużo czasu i dużo różnych materiałów. Noże, taśmy i wypełniacze odchodzą do lamusa. Coraz więcej firm troszczy się o swój ślad węglowy. Dzięki naszym opakowaniom wykorzystuje się jeden rodzaj materiału podatny na recykling i eliminuje potrzebę stosowania taśm oraz innych materiałów z tworzyw sztucznych, które są mniej przyjazne środowisku. Myślę, że w zakresie procesów pakowania czeka nas prawdziwy przełom.

Polska jest jednym z największych producentów mebli w Europie, a także dużym dostawcą sprzętu gospodarstwa domowego – to kolejne branże, które obok e-handlu charakteryzują się dużym zużyciem składanki. Geograficzne położenie naszego kraju sprzyja jej eksportowi do Europy Wschodniej. Warto więc rozważyć swój udział w tym obiecującym segmencie rynku tektury falistej. 

Anna Naruszko