Kontrola jakości prosta jak stół
14 Oct 2021 13:50

Firma ADAMS Sp. z o.o. z podpoznańskiego Baranowa, która zajmuje się projektowaniem, produkcją i sprzedażą opakowań z tektury falistej, od lat opiera swoje procesy produkcyjne na rozwiązaniach dostarczanych przez szwajcarski koncern BOBST. Ważnym wsparciem jej maszyn do druku i obróbki końcowej jest cyfrowy stół inspekcyjny BOBST Digital Inspection Table (DIT), dzięki któremu klient może mieć pewność, że każde opakowanie opuszczające linię drukującą spełnia jego oczekiwania w 100%.

Po raz pierwszy zobaczyłam DIT w czasie Dni Otwartych BOBST i od razu powiedziałam, że obojętnie, którą z maszyn koncernu jeszcze kupimy, ja muszę mieć ten stół dla swoich pracowników, bo lepszego narzędzia do kontroli jakości nie sposób sobie wymarzyć – mówi Anna Skrzyniarz, która od 1995 roku zarządza firmą wraz z mężem Adamem Skrzyniarzem. 

Stół inspekcyjny to nowatorska technologia zaprojektowana przez firmę BOBST z myślą o zwiększeniu wydajności i praktycznej eliminacji błędów produkcyjnych w druku. Wykorzystując cyfrową projekcję do walidacji zadrukowanych arkuszy i wykrojników, zapewnia wizualną reprezentację w czasie rzeczywistym, aby dopasować produkt do cyfrowych wydruków próbnych. Za pomocą projektorów HD rzut grafiki w skali 1:1 jest naświetlany na zadrukowany arkusz, dzięki czemu operator może łatwo sprawdzić, czy udało się osiągnąć 100% zgodność grafiki z wykonanym zadrukiem. Jak przekonuje producent, urządzenie zapewnia niezrównaną dokładność i wydajność w zakresie proofingu i kontroli jakości oraz optymalne współdziałanie z innymi maszynami do produkcji opakowań. 

Operatorzy naszego stołu chwalą sobie niezwykłą wygodę jego użytkowania. Pliki graficzne wyświetlane na stole mogą być uzupełnione o dodatkowe informacje zwracające uwagę na wrażliwe elementy, które należy poddać szczegółowej weryfikacji. Dodatkową zaletą stołu jest możliwość mierzenia tzw. strzałki ugięcia tektury. W teorii arkusz jest równie płaski jak stół, na który trafia, jednak w praktyce pod wpływem wilgoci, warunków leżakowania i przechowywania w magazynie może ulegać odkształceniom. Automatycznie sprawdzamy jakość takiego arkusza i w przypadku przekroczenia dopuszczalnych norm mamy podstawę do reklamowania surowca – wyjaśnia Szymon Lacki, specjalista ds. przygotowania produkcji w firmie ADAMS.

Urządzenie w standardowym formacie zapewnia obsługę arkuszy o maksymalnym rozmiarze 2100x1300 mm, łącząc jakość z prostotą, które są synonimem istniejącej gamy produktów i usług BOBST. Przed zakupem stołu inspekcyjnego proces kontroli jakości w firmie ADAMS trwał dłużej: jeśli operator chciał sprawdzić zgodność zadrukowanego arkusza z plikiem wyjściowym, musiał znaleźć odpowiedni astralon, czyli wydrukowaną na folii siatkę wymiarową, podłożyć pod nią wydruk, uruchomić wyświetlanie grafiki na monitorze komputera i gołym okiem porównać oryginał z wydrukiem, zerkając to na monitor, to na arkusz. Przy wielu drobnych różnicach między nimi było to trudne, czasochłonne i mogło prowadzić do błędów i reklamacji. Po uruchomieniu stołu proces przebiega 2-3-krotnie szybciej, bo operator widzi oryginał i wydruk nałożone na siebie; jakakolwiek ich niezgodność względem siebie jest natychmiast zauważana – wyjaśnia Szymon Lacki. 

Firma ADAMS w krótkim czasie od zakupu DIT przekonała się o jego licznych zaletach. Należą do nich m.in.: ograniczenie kosztownych reklamacji klientów i skrócenie czasów narządu; poprawa wydajności i niezawodności pracy operatora; uporządkowanie procesów dzięki zautomatyzowanemu raportowaniu i monitorowaniu cyfrowemu; zwiększenie zaufania klientów. W liczbach bezwzględnych przekłada się to na spadek o 37% ilości zgłoszeń błędów i o 75% liczby reklamacji klientów – podkreśla Lacki. 

Zdobycie i utrzymanie zaufania klientów to na współczesnym konkurencyjnym rynku poligraficznym wartość warta każdej inwestycji. I to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego DIT jest dla nas tak ważny. Bo stół nie tylko daje nam kontrolę, dzięki której możemy zagwarantować niezmienną jakość produktu, ale przede wszystkim pokazuje klientom, że my nad nią naprawdę panujemy. Ten stół idealnie trafia w potrzeby rynku i uważam, że powinien być obecny w każdej drukarni – podsumowuje Adam Skrzyniarz, właściciel firmy ADAMS.

Tomasz Krawczak