Recenzja książki – Bohdan Czerniawski, Jan Czerniawski: „Opakowania z tworzyw sztucznych produkowane i stosowane w Polsce. Perspektywa historyczna” Prof. dr hab. Inż. Zbigniew Rosłaniec, Instytut Inżynierii Materiałowej, Politechnika Szczecińska
16 Mar 2012 10:20

Każdy z nas ma kontakt z opakowaniami. W sklepie patrzymy na towary poprzez pryzmat – jak są opakowane. Właściwie najczęściej widzimy opakowanie. Opakowanie jest reklamą produktu. Dopiero po pewnym zastanowieniu przekonujemy się, jak wiele opakowań nas otacza, z jak wielu różnorodnych materiałów wytworzone są kubki do twarożku, pojemniki na margarynę, butelki na coca colę, folie z plasterkami szynki. Jeszcze niedawno w kwiaciarni bukiet kwiatów pakowany był w przezroczysty celofan. Zakupy pakujemy do tzw. reklamówki. Ciekawe, dlaczego cukierki są w szeleszczących „papierkach”? Przecież to opakowanie, to nie papier. Wilgotne chusteczki dla niemowląt zapakowane są w szczelne, estetyczne pudełko, a kolorowe etykiety są połączone trwale ze ścianką pudełka – wtopione w nią, a nie naklejone. Wiele butelek wody mineralnej kupujemy w folii obkurczonej tak mocno, że można je przenosić razem, ustawiać w stosy. Tylko niekiedy, na przykład pijąc wodę mineralną w przezroczystym kubku jednorazowego użytku, zastanawiamy się, z czego i jak go wytworzono. Książka, którą napisali Bohdan i Jan Czerniawscy daje nam wgląd w budowę i zastosowanie opakowań. I byłby to typowy podręcznik lub vademecum materiałowe, gdyby tej całej analizy nie dokonano w aspekcie produkcji światowej i krajowej, przedstawiając najważniejszych producentów tworzyw i opakowań z uwzględnieniem rysu historycznego. Dzięki temu możemy się dowiedzieć, że pierwszą w Polsce folię tomofanową wyprodukowano w Tomaszowie Mazowieckim jeszcze przed II wojną światową. W tej książce autorzy zadali sobie wiele trudu, aby pokazać czytelnikowi, z czego i jak wyprodukowano wiele najpopularniejszych opakowań, gdzie i kiedy wyprodukowano je na świecie oraz gdzie i kiedy rozpoczęto produkcję w Polsce. Pierwsza część książki zawiera informacje o materiałach na opakowania giętkie, głównie folie i sposoby ich wytwarzania. Czytelnik dowie się, że celuloza to też polimer, a folie z regenerowanej celulozy są przezroczyste i biodegradowalne. Folie polietylenowe zabezpieczają nam produkty przed dostępem wilgoci, ale tak naprawdę, aby zabezpieczyć produkty żywnościowe przed dostępem bakterii trzeba stosować folie pięcio-, a nawet dziewięciowarstwowe, gdzie każda warstwa jest z innego materiału, po to, aby tworzyć ich technologiczność (łatwość pakowania, zgrzewanie, napełnianie gazem obojętnym) oraz barierowość (brak dostępu bakterii, wilgoci, tlenu). Folie z tworzyw sztucznych mogą być łączone z papierem lub foliami aluminiowymi. Do czego stosujemy takie folie, dowiemy się z pierwszej części książki. W drugiej części autorzy omówili materiały opakowaniowe i opakowania sztywne. Znajdziemy tu między innymi informacje o sztywnych foliach (półproduktach) z polistyrenu, z polipropylenu (folie orientowane), z poli (chlorku winylu) i poli (tereftalanu etylenu), do wytwarzania kubków i pudełek na śmietanę, na jogurt, twarożek, pralinki czekoladowe. Te opakowania są wytwarzane metodą termoformowania, najczęściej w linii produkcyjnej wyrobu spożywczego. W tym rozdziale znajdziemy również informacje o sposobach produkcji butelek metodą wytłaczania z rozdmuchem lub wtryskiwania z rozdmuchem. W takich butelkach kupujemy oleje na stacji benzynowej, szampony w drogerii i gazowaną wodę mineralną w supermarkecie. Wiele opakowań formuje się również techniką wtryskową. Charakterystyki najnowszych typów materiałów opakowaniowych zawarte są w rozdziale 2. B. Mowa tu o materiałach opakowaniowych z biotworzyw. Jako biotworzywo można rozumieć materiał biodegradujący (kompostowalny), ale również polimery otrzymywane z surowców pochodzących ze źródeł odnawialnych (z roślin). Tzw. „zielony” polietylen nie jest biodegradowalny i niczym nie różni się chemicznie od polietylenu petrochemicznego, a surowce do jego produkcji są pochodzenia roślinnego. W książce możemy przeczytać o wadach i zaletach poszczególnych tworzyw i opakowań z nich wyprodukowanych. Autorzy podają szereg parametrów technicznych, jak wytrzymałość mechaniczna, przepuszczalność gazów (barierowość), odporność na podwyższone temperatury, ale również technologicznych – zdolność do zgrzewania, klejenia i zadrukowywania. Każde tworzywo i każdy wyrób ma w tej książce swój rys historyczny. Poli (tereftalan etylenu) został wyprodukowany na skalę przemysłową po raz pierwszy w latach czterdziestych ubiegłego stulecia przez firmę brytyjską ICI, a następnie przez amerykański koncern Du Pont. Początkowo produkowano z tego tworzywa wyłącznie włókna, ale już w latach sześćdziesiątych podjęto produkcję folii PET. Znalazła ona zastosowanie do produkcji klisz fotograficznych a następnie taśm magnetofonowych i taśm video. Teraz to już historia… Dopiero w połowie lat siedemdziesiątych opracowano produkcję butelek PET. W Polsce produkcję poli (tereftalanu etylenu) rozpoczęto w 1963 roku w Zakładach Elana w Toruniu. Oczywiście z przeznaczeniem na włókna. Przezroczyste folie z PET, jako folie orientowane dwuosiowo rozpoczęto w Polsce produkować w Zakładach Tworzyw Sztucznych Nitron-ERG w Krupskim Młynie w 1969 roku. Firmowa nazwa folii to estrofol. W 1974 r. wielkość produkcji tej folii wynosiła 600 ton na rok. Folie te są wyjątkowo wytrzymałe mechanicznie i odporne na ścieranie. Od tego czasu opracowano wiele gatunków folii z PET (APET, CPET, PETG). Wiele się też zmieniło w produkcji PET w Polsce. Zakłady Elana już nie istnieją. Granulat PET produkowany jest obecnie w Zakładach EURO-Chem we Włocławku. PETG lub też PET, popularnie nazywany butelkowanym, stosowany jest do wytwarzania butelek metodą wtryskiwania i rozdmuchu. Obecnie linie do otrzymywania takich butelek posiada każdy producent wody mineralnej lub innych napojów orzeźwiających. Wielowarstwowe folie z udziałem PET służą do produkcji osłonek do wędlin (Zakłady Gąsior – Bydgoszcz). Dowiemy się również, jak zwiększyć barierowość folii PET, aby można było używać butelek do rozlewania piwa, soków czy też mleka (nanotechnologia). Książka napisana jest w sposób popularno-naukowy, zawiera jednak wiele naukowo-technicznych informacji o właściwościach materiałów opakowaniowych oraz opakowań z nich wyprodukowanych, sposobie wytwarzania opakowań i miejscu produkcji, w aspekcie historycznym i obecnie. Oczywiście specjaliści z branży opakowań zazwyczaj te informacje posiadają, chociaż informacje historyczne mogą być dla nich ciekawe. Książka może stanowić podręcznik dla przetwórców tworzyw sztucznych i studentów studiów technicznych o specjalnościach tworzywa sztuczne, przetwórstwo tworzyw sztucznych, towaroznawstwo, inżynieria materiałowa, opakowalnictwo, fizyka techniczna oraz pokrewne.