Podążająca szybką ścieżką ekspansji grupa Asteria dodała Berkshire Labels z angielskiego Hungerford do sieci swych firm w Europie.
Przez lata właściciele Berkshire Labels wielokrotnie otrzymywali propozycje sprzedaży swej firmy, jednak zawsze odpowiadali „nie”. Ale podejście Asteria było inne, mówi dyrektor zarządzający Berkshire Paul Roscoe. To nie było coś, czego szczególnie szukaliśmy, choć zawsze jesteśmy czujni i otwarci na szanse, przywiązujemy do nich wiele uwagi. Zawsze skupialiśmy się na swojej pracy i na ekscytujących planach rozwoju dotyczących naszej firmy.
To się nie zmieni. W ubiegłym roku firma uzupełniła park maszynowy o kolejną maszynę do druku flekso, czeka też na instalację maszyny inkjetowej Bobst Digimaster 340. Miała dojechać w tym miesiącu, ale termin przeniesiono na marzec. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na przemeblowanie – dodaje Roscoe.
Berkshire Labels będzie drugą brytyjską firmą kupioną przez Asteria, po przejęciu CS Labels w październiku 2021 r. Wtedy była to 17. spółka-córka Grupy. Berkshire Labels będzie 24. przejęciem. Jesteśmy rodzinnym biznesem – mówi Roscoe – i wchodzimy do większej rodziny. Znamy ludzi kierujących Asteria i podzielamy ich poglądy.
Dyrektor generalny Asteria Ives Declerk dodaje: Berkshire Labels to wspaniała firma i doskonały wybór dla Asteria Group, dopełnienie i rozwinięcie naszych obecnych zakładów w Europie i Wielkiej Brytanii. Chcemy wspierać plany rozwoju Paula i zespołu z Berkshire.
Akwizycja powinna podnieść obroty brytyjskiej firmy z ok. 15 do 20 mln funtów rocznie oraz rozszerzyć gamę oferowanych produktów – etykiet samoprzylepnych i shrink sleeve'ów. Firma wykorzystuje maszyny flekso Mark Andy oraz drukarki etykiet HP Indigo, a wspomniana maszyna inkjetowa ma stanowić dopełnienie obu technologii i stworzyć nowe możliwości rozwoju.
Opracowano na podstawie informacji serwisu PrintBusiness