Po tym, jak przejął firmę DS Smith, koncern International Paper (IP) zdecydował się na zamknięcie do końca kwietnia br. czterech zakładów produkcyjnych na terenie Stanów Zjednoczonych. Amerykańska grupa, która obsługuje około 200 fabryk w całym kraju, zredukuje w ten sposób 674 miejsca pracy, czyli nieco ponad 1% swojej globalnej siły roboczej.
Zamknięte zostaną: fabryka tektury Red River w Luizjanie, zakład recyklingu w Arizonie, fabryka pudełek w Pensylwanii i zakłada przetwórstwa w Missouri. Skutkiem zamknięcia papierni w Luizjanie będzie spadek rocznej zdolności produkcyjnej IP w zakresie tektury o 800 tys. ton.
W swoim komunikacie prasowym International Paper, który prognozuje sprzedaż na poziomie 18,6 mld USD w 2024 r., uzasadnia swoją decyzję chęcią „rozpoczęcia procesu transformacji, który doprowadzi do wzmocnienia grupy w zakresie zrównoważonych rozwiązań opakowaniowych. Zasadniczym krokiem w tej podróży jest racjonalizacja działalności IP, tak by skoncentrować inwestycje na obiektach, które będą najlepiej służyć klientom, i przyspieszyć strategiczne inicjatywy mające na celu poprawę jakości, niezawodności i świadczenia usług.”
W październiku ubiegłego roku IP ogłosiła plany zbycia swojej globalnej działalności w zakresie włókien celulozowych (GCF), która specjalizuje się w produkcji chłonnej masy celulozowej wykorzystywanej przy produkcji podpasek higienicznych, tekstyliów, materiałów budowlanych, farb i powłok. W 2023 r. GCF wygenerowała sprzedaż w wysokości 2,9 mld USD i jest realizowana w trzech krajach, z ośmioma zakładami i dwoma zakładami przetwórczymi. Grupa ogłosiła również plany zamknięcia celulozowni w Georgetown w Południowej Karolinie.
Przejęciu brytyjskiej firmy DS Smith ma również towarzyszyć sprzedaż pięciu fabryk tektury falistej w Unii Europejskiej, z których trzy znajdują się we Francji, a dokładniej w Normandii, na wniosek Komisji Europejskiej.
Opracowano na podstawie informacji serwisu PrintIndustry.News