W polskim oddziale drukarni etykietowej Reynders, zlokalizowanym w Kruszowie pod Łodzią, została zainstalowana cyfrowa maszyna Xeikon CX300 drugiej generacji. Inwestycja ta doskonale wpisuje się w strategię zrównoważonego rozwoju firmy opartego na innowacjach.
Reynders to rodzinna firma, specjalizująca się w produkcji etykiet samoprzylepnych i termokurczliwych z zakładami produkcyjnymi w Belgii, we Francji, w Hiszpanii, Polsce, Niemczech i Indiach. Naszą misją jest bycie wiodącym dostawcą rozwiązań w zakresie etykiet, a źródłami naszego sukcesu są zespół ekspercki i siła innowacji – mówi Werner Serwy, kierownik zakładu Reynders Etiketten Polska znajdującego się w Kruszowie pod Łodzią. – Jako firma rodzinna jesteśmy wystarczająco mali, aby szybko reagować na zmieniające się warunki biznesowe i podejmować najlepsze decyzje w interesie naszych partnerów. Z drugiej strony jesteśmy wystarczająco duzi, aby grać w głównej lidze i wspierać naszych klientów nieograniczonymi rozwiązaniami, wystarczającą wydajnością i jasnym planem ciągłości działania (Business Continuity Plan), pozwalającym sprawnie reagować w sytuacjach kryzysowych. Obecnie firma przechodzi w ręce trzeciego pokolenia, co gwarantuje jej ciągłość. Bart Reynders i Sebastiaan Reynders bezpiecznie zakotwiczą ją w przyszłości, podobnie jak ich poprzednicy angażując się w zrównoważone praktyki biznesowe i stale chroniąc wartości firmy.
Reynders działa przede wszystkim na rynkach kosmetycznym, farmaceutycznym, spożywczym i napojowym, chemicznym i motoryzacyjnym, na których uważnie wsłuchuje się w potrzeby klientów, starając się je zrozumieć i dopasować najlepsze rozwiązania technologiczne. A jest z czego wybierać. W ofercie Reynders znajdują się: wklęsłodruk, sitodruk, druk cyfrowy, tłoczenie na gorąco i na zimno, lakiery i farby specjalne, przetłoczenia oraz aplikacje funkcjonalne i zabezpieczające takie jak Braille, numerowanie i kodowanie, insertowanie, RF, RFID czy NFC. Technologia fleksograficzna czy druk cyfrowy stanowią ramę, która pozwala na dalszą personalizację i dodawanie wartości do etykiety.
Reynders nie ogranicza się do konkretnej aplikacji czy techniki drukowania, myślimy „rozwiązaniami” – wyjaśnia Werner Serwy. – Oznacza to, że skupiamy się bardziej na potrzebach niż na technologii i że wszystkie technologie druku, zarówno cyfrowe, jak i analogowe, są jednakowo dostępne dla naszych klientów. Druk cyfrowy wykorzystujemy już od 25 lat, kiedy zainstalowaliśmy pierwszą maszynę cyfrową w naszej grupie. Tak cyfra stała się jednym z filarów firmy, która koncentruje się na wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań i nowych technologii. Te zaś przyczyniły się do skokowego wzrostu w ciągu ostatnich pięciu lat – obroty wzrosły ze 111,4 do 147,4 mln euro. W tym samym okresie grupa zainwestowała w innowacje 31,2 mln euro, czyli średnio 6,24 mln euro rocznie.
Nowa generacja technologii Xeikon Cheetah
Firmy Reynders i Xeikon mają długą historię współpracy, zainstalowaliśmy już wiele maszyn belgijskiego producenta w naszej grupie – dodaje Werner Serwy. – Wybór maszyn cyfrowych wynika wprost z korzyści biznesowych, które oferują: skrócenia czasu realizacji zamówień, redukcji kosztów rozwoju, a dla klienta końcowego – znacznego skrócenia czasu wprowadzenia produktu na rynek. Te i inne korzyści oferują tonerowe maszyny drukujące firmy Xeikon. Warto wymienić także w pełni rotacyjny druk, bez ograniczeń długości „powtórki”, rozdzielczość rzeczywistą 1200 dpi, tonery spełniające przepisy do kontaktu z żywnością, FDA itp. oraz dobrze kryjący biały toner w jednym przebiegu. Dodatkowo seria maszyn cyfrowych Xeikon Cheetah jest napędzana przez renomowany, cyfrowy front-end X-800, zapewniający wiodącą w branży produktywność, personalizację i bezpieczeństwo.
Flagowy model Xeikon CX300 drugiej generacji, który został zainstalowany w drukarni Reynders w Kruszowie, charakteryzuje się jeszcze wyższą całkowitą efektywnością sprzętową (OEE). Mają na to wpływ m.in.: zastosowanie nowych komponentów, krótki czas przygotowania do druku, zwiększona stabilność produkcji, powtarzalność kolorystyczna, ograniczenie odpadu oraz intuicyjny interfejs komunikacji z maszyną. W trosce o komfort operatorów zredukowano poziom hałasu generowany przez urządzenie i ułatwiono dostęp do podzespołów podczas konserwacji. Maszyna została stworzona zgodnie z koncepcją Przemysłu 4.0, umożliwiając właścicielom firm lepszą kontrolę i zrozumienie każdego aspektu cyfrowej produkcji. Pozwala wykorzystać dostępne dane w celu zwiększenia produktywności, usprawnienia procesów i umożliwienia wzrostu. Tak jak w pozostałych modelach Xeikon, podłoża nie wymagają specjalnego przygotowania ani aplikacji primera.
Firma Reynders w swojej konfiguracji maszyny uwzględniła bardzo rozbudowany moduł do generowania zmiennych danych, kodów, obrazów i personalizacji, a także zintegrowane oprogramowanie do automatycznego generowania obrysów wykrojnika do wykrawania laserowego – wylicza Michał Kuczkowski, kierownik sprzedaży w firmie Xeikon odpowiedzialny za polski rynek. – Z maksymalną prędkością 30 m/min, Xeikon CX300 i Xeikon CX500 przewyższają wszystkie inne urządzenia w swojej klasie i oferują wybór między dwiema szerokościami wstęgi – 330 mm lub 520 mm. Drukarnie, które jeszcze nie potrzebują najwyższej wydajności, mogą wybrać model CX30 lub CX50, zachowując możliwość zwiększenia prędkości i szerokości druku w przyszłości.
Xeikon wykorzystuje technologię suchego tonera, który spełnia normy wielu wymagających segmentów, jak choćby rynku farmaceutycznego, zabawek czy produktów spożywczych (w tym Nestlé, EuPIA, Swiss Ordinance, REACH i FDA). W filozofię Xeikon wpisana jest nie tylko troska o bezpieczeństwo, ale i o środowisko – dodaje Michał Kuczkowski. – Fabryka tonerów Xeikon napędzana jest w 100% zieloną energią. Tonery są wolne od alergenów, metali ciężkich, szkodliwych minerałów i są odbarwialne.
W trosce o zasoby
Troska o ekologię i zrównoważony rozwój są również strategicznym wyborem drukarni Reynders, dlatego Bart i Sebastiaan, czyli trzecie pokolenie właścicieli, znacząco przyspieszają realizację zrównoważonej wizji Marca Reyndersa. We wszystkich naszych inwestycjach bierzemy pod uwagę wpływ na zrównoważony rozwój – zapewnia Werner Serwy. – W ciągu ostatniego roku zainwestowaliśmy w panele słoneczne w różnych zakładach naszej grupy, elektryczne samochody służbowe, energooszczędne maszyny czy systemy odzyskiwania wody. I wciąż mierzymy wyżej – nasi pracownicy są naszym największym zasobem, więc dbamy o kondycję fizyczną i psychiczną ich samych i ich rodzin, angażujemy się w inicjatywy CSR (społecznej odpowiedzialności biznesu) np. wspólnie sadząc lasy w okolicy naszych fabryk. Bierzemy również udział w różnych programach ekologicznych takich jak ECOVADIS, CDP czy program solidarnego pozyskiwania surowców. Poprzez nasz autorski program R³ i w ścisłej współpracy z naszymi dostawcami aktywnie promujemy zrównoważone materiały, których cykl życia został oceniony i których wpływ na środowisko jest znacznie niższy. AN
Artykuł sponsorowany