Do roku 2008 obserwowaliśmy stały wzrost rynku maszyn pakujących niemal na całym świecie, jednak z powodu kryzysu finansowego sprzedaż maszyn pakujących znacząco spadła w roku 2009 i utrzymała się na podobnym poziomie w roku 2010.
Jak podaje VDMA (Verband Deutscher Maschinen und Anlagenbau – Niemieckie Stowarzyszenie Producentów Maszyn i Urządzeń), światowy eksport maszyn technologicznych dla przetwórstwa żywności oraz maszyn pakujących po rekordowym roku 2008 zmniejszył się w 2009 roku o 20%, osiągając wartość 23 miliardów euro.
Wartość światowego eksportu przypadającego tylko na same maszyny pakujące wyniosła w 2008 roku 14,6 mld euro i spadła o 18,5% w roku 2009 do wartości 11,9 mld euro. Pośród największych dostawców maszyn pakujących na światowy rynek nadal liderem pozostawały Niemcy z udziałem aż 33%. Na drugim miejscu tradycyjnie plasowały się Włochy z udziałem 26%, a dalsze miejsca zajmowali producenci z USA z udziałem 5% oraz Szwajcarii i Francji z udziałem po 4%, a także takie kraje, jak Szwecja, Chiny, Holandia oraz Japonia z udziałem po 3% każdy.
Światowy kryzys finansowy miał podobny wpływ na polski rynek maszyn pakujących. Tutaj również po bardzo dobrym roku 2008, kiedy to wartość sprzedanych w Polsce maszyn pakujących osiągnęła 180 mln euro, w r. 2009 odnotowaliśmy ogromny spadek sprzedaży do wartości nieco ponad 100,6 mln euro, czyli aż o 44% mniej niż w roku 2008. Rynek maszyn pakujących w następnym 2010 roku zmniejszył się o kolejne 7,6%, osiągając wartość 93 mln euro. Na rys. 1 pokazano jak kształtowała się wartość rynku maszyn pakujących w Polsce w latach 2005 – 2010.
Porównując jednak wartość importu, eksportu oraz produkcji krajowej zauważyć możemy, że wartość sprowadzonych do Polski maszyn pakujących w 2010 roku nieznacznie wzrosła z poziomu 119,4 mln euro w roku 2009 do 120,4 mln euro w roku 2010. Również produkcja krajowa w roku 2010 wzrosła w stosunku do roku 2009 o prawie 14%, z poziomu 18,3 mln euro do wartości 20,9 mln euro. Spadek wartości rynku w 2010 roku spowodowany był więc znaczącym wzrostem eksportu maszyn pakujących z Polski. W 2009 roku eksport maszyn pakujących wynosił nieco ponad 37 mln euro, a w roku 2010 wzrósł o ponad 30% – do wartości 48,3 mln euro, powodując tym samym, że rynek nieznacznie skurczył się w Polsce w roku
2010. Od wielu lat charakterystycznym zjawiskiem na polskim rynku maszyn pakujących jest stosunkowo duży udział urządzeń zakupionych za granicą w stosunku do maszyn wyprodukowanych i sprzedanych w kraju przez rodzimych producentów. Tylko co piąta maszyna pakująca sprzedana w Polsce pochodzi od polskich wytwórców. Większość maszyn od lat kupujemy od niemieckich i włoskich producentów, którzy są liderami w światowym eksporcie maszyn pakujących.
Na rys. 2 przedstawiono jak kształtował się w ostatnich latach import maszyn pakujących, eksport i produkcja krajowa z podziałem na dwie kategorie wg klasyfikacji PKWiU (Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług). W pierwszej grupie pod symbolem 29.24.21-50 wg PKWiU znalazły się „Maszyny do napełniania, zamykania, zgrzewania, kapslowania oraz etykietowania butelek, puszek, kartonów, torebek lub innych pojemników oraz maszyny do saturowania napojów”, natomiast w drugiej grupie oznaczonej numerem 29.24.21-70 zawarto „Maszyny do pakowania lub owijania, gdzie indziej nie sklasyfikowane”.
Z rys. 2, przedstawiającego wartość importu maszyn pakujących wynika, że po latach (2005-2007) ustabilizowanych wartości w okolicach 164 mln euro oraz po 27% wzroście w roku 2008 nastąpiło poważne załamanie sprzedaży maszyn importowanych w roku 2009. Z powodu rozwijającego się kryzysu ekonomicznego wartość sprowadzonych do Polski maszyn pakujących spadła z ponad 208,3 mln euro w r. 2008 do poziomu 119,4 mln euro w 2009 roku, a więc o prawie 43%. W 2010 roku wartość importu utrzymała się na poziomie roku poprzedniego, nieznacznie przekraczając 120 mln euro. Wartość sprowadzonych maszyn pakujących z grupy sklasyfikowanej pod numerem 29.24.21-70 PKWiU w tych latach przewyższała dwukrotnie import urządzeń z grupy 29.24.21-50.
Równie drastyczny spadek wartości odnotować można w produkcji krajowej maszyn pakujących w roku 2009 (rys. 3). Po regularnych, kilkunastoprocentowych wzrostach w latach 2005–2008 produkcja krajowa spadła o połowę w roku 2009 do wartości 18,3 mln euro, a następnie wzrosła o około 14% w roku 2010. Poziom produkcji krajowej w 2010 roku był jednak daleki od wartości rekordowych z 2008 roku, osiągając wartość porównywalną z rokiem 2005. Z powodu braku danych o produkcji krajowej z 2010 roku w grupie „Maszyn do napełniania, zamykania, zgrzewania, kapslowania oraz etykietowania butelek, puszek, kartonów, torebek lub innych pojemników oraz maszyn do saturowania napojów” przyjęto tutaj szacunkowo tę samą wartość, którą GUS podaje dla maszyn sklasyfikowanych pod numerem 29.24.21-70, czyli dla „Maszyn do pakowania lub owijania, gdzie indziej nie sklasyfikowanych”. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat poziom produkcji w obu grupach był podobny, więc szacowana wartość nie powinna odbiegać znacząco od rzeczywistości.
Jak można zauważyć na rys. 4, przedstawiającym eksport maszyn pakujących, rok 2009 i tutaj okazał się kryzysowym. Po doskonałym roku 2008, kiedy wyeksportowano maszyny warte 65 mln euro, w roku 2009 wartość ta spadła aż o 43 % do poziomu 37,1 mln euro. Pozytywnym zaskoczeniem może być jednak wzrost eksportu w roku 2010 o 30% do wartości 48,3 mln euro, co nieznacznie przewyższyło wartości osiągane w latach 2005 czy 2007. W grupie maszyn opisanych symbolem PKWiU 29.24.21-50 wyeksportowano urządzenia za kwotę 20,8 mln euro, a w grupie oznaczonej symbolem 29.24.21-70 wartość sprzedanych za granicę maszyn wyniosła 27,4 mln euro.
Niestety, niedostępne są jeszcze dane za rok 2011, ale klimat panujący na rynku pozwala być optymistą i przewidywać wzrost sprzedaży w sektorze maszyn pakujących. Badania klimatu gospodarczego w branży opakowaniowej, prowadzone na świecie w roku 2011 wskazują na wzrost optymizmu. Aż 59% respondentów z przemysłu opakowaniowego przewiduje wzrost dochodów w swoich firmach w najbliższych 12 miesiącach, 29% wykazuje neutralną postawę, a tylko 9% wskazuje na pesymistyczną przyszłość w tym zakresie. W takim samym badaniu, prowadzonym w roku 2009 aż 34% respondentów było pesymistami w sprawie wzrostu dochodu w następnym roku. Oczywiście przyszłość w dużej mierze będzie zależała od ogólnej sytuacji gospodarczej w Polsce i na świecie, jednak prognozy długofalowe dla rozwoju rynku opakowaniowego są bardzo dobre.
Jednym z najważniejszych czynników, które wpływać będą na rozwój branży opakowań jest szybki wzrost ludności na świecie. Pod koniec 2011 roku populacja światowa przekroczyła 7 miliardów i przewiduje się, że do roku 2050 osiągnie 9,6 miliarda. Ten ponad 30% wzrost liczby ludności będzie dotyczył głównie wielkich miast. Tak ogromny wzrost liczby ludności będzie też determinował rozwój przemysłu spożywczego i wymuszał racjonalizację zasobów żywnościowych. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO (Food and Agriculture Organization of United Nations), na świecie, w zależności od rodzaju produktów, marnuje się od 20 do 75 procent żywności. Głównym powodem jest brak odpowiedniego przetwarzania, pakowania, przechowywania i transportu. Istnieją więc ogromne rezerwy żywności, które możemy odzyskać przez odpowiednie zabezpieczenie przed zepsuciem. Rozwój technologii przetwórstwa spożywczego oraz pakowania żywności będzie przede wszystkim dotyczył krajów rozwijających się. W raporcie Global Industry Analysts, Inc., dotyczącym przyszłości rynku maszyn pakujących, przewiduje się, że do roku 2015 wartość światowego rynku maszyn pakujących ma przekroczyć 40 mld USD, a najszybciej rosnącym segmentem r
ynku maszyn pakujących będzie rynek maszyn do pakowania żywności. Szacuje się, że już w 2014 roku segment ten będzie miał 43-procentowy udział w całej globalnej sprzedaży maszyn pakujących.
Oprócz odpowiedniego zabezpieczenia przed stratami, ważnym czynnikiem w rozwoju maszyn pakujących jest bezpieczeństwo żywności. Higiena i bezpieczeństwo w odniesieniu do produktów spożywczych są już dzisiaj jednym z najważniejszych aspektów, na które zwracają uwagę rozwinięte społeczeństwa. Ta droga rozwojowa będzie kontynuowana i rozszerzana na pozostałe kraje świata. Szczególnie przy przetwarzaniu produktów łatwo psujących się maszyny muszą być łatwe do mycia, aby zapobiegać skażeniom i rozwojowi bakterii, a także zabezpieczać produkt przed wtórnym skażeniem podczas pakowania. Produkty już na etapie pakowania muszą być przystosowane do optymalnego i bezpiecznego transportu z uwzględnieniem wszystkich wymagań łańcucha dostaw oraz lokalnych wymagań prawnych.
Inny czynnik, który w nadchodzących latach będzie dyktował zmiany w przemyśle opakowaniowym to wygoda dla konsumenta. Wspomniany rozwój demograficzny oraz zmieniający się styl życia będą w dużym stopniu wpływały na zachowania konsumentów. W krajach przemysłowo rozwiniętych zmniejsza się liczebność rodzin, a wydłużający się okres życia powoduje wzrost liczby dwu- i jednoosobowych gospodarstw domowych. Te zmiany powodują wzrost zapotrzebowania na produkty wygodne w użyciu i sprzedawane w mniejszych porcjach. Długi czas pracy i podróży do domu oraz wzrastająca liczba pracujących kobiet powodują potrzebę skracania czasu na przygotowanie jedzenia i tym samym determinują rozwój żywności wygodnej, wstępnie przetworzonej lub gotowej do spożycia. Wzrost tego typu żywności jest już stałym trendem rozwojowym i nadal udział wstępnie przygotowanej lub gotowej do spożycia żywności w ogólnej masie produktów spożywczych będzie zwiększał się. Rozwój żywności gotowej do spożycia będzie oczywiście wymagał odpowiednich opakowań i maszyn pakujących uwzględniających nowe funkcje, takie jak dokładne dozowanie kilku składników, łatwość w obsłudze, czy wielokrotność otwierania i zamykania opakowań. Migracja ludzi oraz moda na produkty spożywcze z różnych stron świata powodują, że wzrasta popyt na tego typu produkty i zwiększa się ich ilość na półkach supermarketów. Tym samym rośnie zapotrzebowanie na lokalną produkcję zamorskich dań w dostosowanych do nich opakowaniach. Znaczącym czynnikiem rozwojowym jest również wprowadzanie nowych produktów na rynek. W samych tylko rozwiniętych przemysłowo krajach Europy wprowadza się co roku do sprzedaży około 100 tysięcy nowych produktów, które muszą być oczywiście w odpowiedni sposób zapakowane, a to oznacza ogromne zapotrzebowanie na nowe maszyny.
Jednym z najczęściej używanych słów podczas targów opakowań i maszyn pakujących w Düsseldorfie „interpack 2011” było słowo sustainability oraz sustainable packaging management i sustainable packaging, oznaczające pakowanie nie naruszające równowagi ekologicznej oraz opakowanie przyjazne dla środowiska. Idea zrównoważonego rozwoju (sustainable development) lub inaczej ekorozwoju została sformułowana w 1987 roku i mówi, że „na obecnym poziomie cywilizacyjnym możliwy jest rozwój zrównoważony, czyli taki, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokajane bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie”. Ta ogólna zasada, odnosząca się początkowo do gospodarki leśnej na stałe weszła już do branży opakowaniowej, a jej znaczenie cały czas rośnie i będzie w najbliższych latach jednym z najważniejszych czynników wpływających na zmiany w tym sektorze. Już dzisiaj najwięksi producenci żywności wprowadzają zmiany w swoich procesach produkcyjnych oraz technologii pakowania, uwzględniające oszczędności energii, oszczędności surowców, a także możliwości powtórnego wykorzystania materiałów opakowaniowych. Amerykańscy analitycy z Pike Research szacują, że światowa sprzedaż produktów pakowanych zgodnie z ideą ekorozwoju (sustainable development) podwoi się od roku 2009 do 2014, osiągając wartość 170 miliardów USD. Wzrost zainteresowania produktami uwzględniającymi ekorozwój spowodowany jest coraz większą świadomością społeczeństw i stanie się w najbliższych latach jednym z podstawowych kryteriów wyboru produktu przez konsumenta. Światowa dyskusja, tocząca się od kilku lat na temat zmian klimatycznych powoduje, że coraz większego znaczenia dla konsumenta nabiera czystość moralna i ekologiczna produktów. Nowoczesny konsument chce prowadzić zdrowy tryb życia, dlatego poszukuje naturalnych produktów żywnościowych, bezpiecznie zapakowanych, o naturalnych, nie podrabianych smakach, a z drugiej strony oczekuje, że kupowane produkty nie obciążają środowiska podczas produkcji. Dla producentów żywności oraz branży opakowaniowej oznacza to z jednej strony dodatkowe koszty na zmianę technologii produkcji, opakowań i maszyn pakujących, ale z drugiej strony jest to ogromna szansa na zaspokojenie nowych potrzeb i rozwój gospodarczy. Z tego powodu największe firmy produkujące żywność, takie jak Kraft Foods, Unilever czy Coca Cola wprowadzają szeroko zakrojone strategie zrównoważonego rozwoju (sustainable development strategies), uwzględniające ekologiczne i etyczne podejście do produkcji. Wymienione firmy inwestują w bardziej wydajne linie produkcyjne oraz nowe opakowania, mając na celu poważne zmniejszenie zużycia surowców, materiałów opakowaniowych oraz energii. Takie podejście jest oczywiście ogromnym wyzwaniem dla producentów maszyn i opakowań, którzy muszą sprostać nowym wyzwaniom, w konsekwencji zmniejszającym obciążenie środowiska. W celu zmniejszenia zużycia surowców muszą zostać zaprojektowane nowe opakowania z cieńszych materiałów, ale nadal spełniające wysokie wymagania w zakresie stabilności, higieny, zabezpieczenia trwałości produktu i bezpieczeństwa żywności. Do nowych opakowań muszą być zaprojektowane nowe maszyny pakujące – zużywające mniej energii, a pracujące z większą wydajnością. To samo będzie dotyczyć maszyn technologicznych. Już dzisiaj pojawiają się oferty nowych, innowacyjnych rozwiązań w zakresie napędów do maszyn oraz podstawowych podzespołów. Wykorzystanie w budowie maszyn bardziej ekonomicznych i sprawniejszych silników, sprężarek, pomp, zaworów czy wentylatorów ma prowadzić do oszczędności energii elektrycznej, sprężonego powietrza, wody czy pary wodnej, a w konsekwencji dostarczać rozwiązania energooszczędne. Zastępowanie technologii termicznego zgrzewania materiałów opakowaniowych przez spajanie ultradźwiękami pozwoli na oszczędności energii potrzebnej do rozgrzania termicznych elementów grzewczych oraz skróci czas spajania, pozwalając na zwiększenie wydajności maszyn zgrzewających. W ślad za rosnącymi potrzebami pakowania towarów z wysoką wydajnością w warunkach higienicznych i ekstremalnie elastycznych (ze względu na wielkości serii produkcyjnych i różnorodności formatów opakowań), coraz większą rolę będą odgrywały roboty przemysłowe. Już dzisiaj branża opakowaniowa jest drugą, po przemyśle samochodowym, dziedziną pod względem liczby stosowanych robotów przemysłowych. W nadchodzącej przyszłości od robotów przemysłowych będzie się wymagało jeszcze większej elastyczności ze względu na coraz krótsze partie produkcyjne i częste zmiany formatów opakowań.
Rozwój linii pakujących będzie charakteryzował się dodatkowo coraz większym stopniem automatyzacji oraz integracji z systemami produkcyjnymi. Nadal rozwijana będzie zdalna diagnostyka maszyn przez Internet, która pozwala na szybką reakcję serwisu w razie problemów technicznych i skrócenie czasu naprawy. Bardziej elastyczne maszyny oraz coraz krótsze czasy zmiany formatu będą wymagały zastosowania coraz większej ilości nowoczesnyc
h serwonapędów i dynamicznych manipulatorów. Rozpowszechniać się również będą wielozadaniowe elastyczne maszyny pakujące, pozwalające na częste i szybkie zmiany w produkcji z ekstremalnie krótkimi czasami przezbrajania i wprowadzania nowych opakowań.
W celu łatwej integracji maszyn od różnych producentów w całe linie pakujące, rozwijane będą standardy w zakresie systemów sterujących i wymiany danych tak, aby nowe maszyny mogły od razu pracować w linii po włączeniu ich do zasilania i podłączeniu do wspólnej magistrali wymiany danych. Taka unifikacja pozwoli na wydatne skrócenie czasów uruchamiania nowych maszyn i linii pakujących.
Wszystkie wskazane powyżej czynniki determinujące rozwój w branży opakowaniowej w najbliższych latach, stwarzają ogromną szansę dalszego rozwoju tego sektora, a udział w tym rynku będzie zależał od pomysłowości i przedsiębiorczości poszczególnych graczy.