Przetwórcy tworzyw sztucznych, podobnie jak przedstawiciele wielu innych energochłonnych branż, przeżywają szok w związku z ogromnym wzrostem cen energii elektrycznej i gazu na światowych rynkach. I choć niektórym firmom udało się na razie uniknąć wzrostu kosztów ze względu na obowiązujące kontrakty na dostawy energii, od początku roku koszty energii elektrycznej wzrosły w branży średnio dwukrotnie.
Jednak już teraz wiele firm z branży jest zmuszonych płacić za energię elektryczną stawki nawet o 750 proc. wyższe niż na początku roku. W niektórych krajach do wzrostu kosztów energii dołączyły również podwyżki płac, co postawiło przetwórców przed dylematem, czy kontynuować produkcję, czy zatrzymać linie technologiczne. To z kolei może poważnie zagrozić przerwaniem dostaw kluczowych towarów pakowanych w UE. W przypadku niektórych gałęzi przemysłu kontynuowanie produkcji w niektórych państwach stoi pod znakiem zapytania z ekonomicznego punktu widzenia; nie ma też widoków na inwestycje i dalszy rozwój w obliczu dużej niepewności panującej na rynku. Skutki zamknięcia zakładów zaczynają już uderzać w europejską bazę przemysłową.
W tej sytuacji dyrektor zarządzający Europejskiego Stowarzyszenia Przetwórców Tworzyw Sztucznych (EuPC) Alexandre Dangis wezwał Komisję Europejską, Radę Ministrów i Parlament Europejski do uzgodnienia oraz przedłożenia propozycji natychmiastowych działań na szczeblu EU koniecznych dla utrzymania funkcjonowania łańcuchów wartości w europejskim przemyśle. Nie potrzebujemy długoterminowych wizji sięgających 2030 r. lub dalej, gdy obecnie nasze firmy próbują przetrwać z dnia na dzień, mierząc się z dużym odpływem środków pieniężnych na skutek niekontrolowanego wzrostu cen energii – powiedział Alexandre Dangis.
Europejskie Stowarzyszenie Przetwórców Tworzyw Sztucznych (EuPC) reprezentuje 50 tys. firm zajmujących się przetwarzaniem tworzyw sztucznych, z których większość to firmy rodzinne, i zatrudniających łącznie ponad 1,6 miliona pracowników na terenie całej Europy. Szykując się na trudną zimę branża ma nadzieję, że instytucje UE przedstawią do końca września jasne propozycje natychmiastowych środków zaradczych, które są konieczne dla utrzymania unijnej bazy przemysłowej. Będzie to miało kluczowe znaczenie dla przyszłości całego sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych w Europie, od którego oczekuje się równocześnie ponoszenia dużych inwestycji w gospodarkę cyrkularną.
9 września br. Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych (PZPTS) wystąpił do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z pis-mem, w którym zaproponował zamrożenie cen energii na kolejny rok, wprowadzenie dodatkowych ulg dla przedsiębiorców z branż energochłonnych, zablokowanie marż wytwórców energii do czasu zwiększenia konkurencyjności na rynku wytwórców oraz zablokowanie hurtowych cen energii na rok 2023 w układzie koszt plus średnia marża wieloletnia.
Przemysł przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce tworzy ponad 7,5 tys. przedsiębiorstw, głównie MŚP, z łącznym zatrudnieniem około 160 tys. osób.
Opracowano na podstawie materiałów PZPTS