Wśród wystawców zbliżających się targów CCE International w Monachium (14-16 marca) znajdzie się po raz pierwszy założona w lipcu 2022 r. firma Koenig & Bauer Celmacch. Na swoim stoisku promować będzie bogate portfolio rozwiązań do zadrukowywania i sztancowania tektury falistej. Z myślą o zwiedzających z naszego kraju na stoisku będą obecni przedstawiciele Koenig & Bauer (CEE).
Mówi Luca Celotti, prezes zarządu Koenig & Bauer Celmacch: Obecność na kluczowych dla branży tektury falistej imprezach branżowych to nieodłączny element naszej strategii marketingowej. Tym bardziej w tak ważnym momencie, jakim było niedawne wejście marki Celmacch w struktury rodziny Koenig & Bauer. Marka Koenig & Bauer Celmacch była już promowana podczas Corrugated Week 2022 odbywającego się w San Antonio w stanie Teksas (USA), jak też w czasie konferencji technologicznej TMV w Seeheim. Z niecierpliwością czekamy na targi CCE International i serdecznie zapraszamy wszystkich gości z Polski do odwiedzenia stoiska Koenig & Bauer Celmacch. Mamy nadzieję, że wizyta u nas pozwoli na zapoznanie ich z naszą niezwykle szeroką ofertą dla rynku tektury falistej.
Ponad 40 lat doświadczeń na rynku tektury falistej
Firma Celmacch została założona ponad 40 lat temu przez Rodolfo Celottiego, który kierował nią do 2012 roku, a obecnie pełni funkcje dyrektora technicznego i członka zarządu. Wówczas stery przedsiębiorstwa przejął jego syn Luca, który z sukcesami prowadzi je do dzisiaj. Firma od początku działała na rynku tektury falistej. Najpierw zajmowała się serwisowaniem i modernizacją sprzętu, w 1997 roku wyprodukowała pierwszą w swojej historii maszynę fleksograficzną. Sześć lat później w jej ofercie pojawiły się zaawansowane rozwiązania bazujące na serwonapędach, dedykowane – jak podkreśla kierownictwo firmy – nawet najbardziej wymagającym użytkownikom. Od tamtej pory Celmacch znajdował się w ścisłej czołówce europejskich dostawców specjalistycznego sprzętu przeznaczonego do drukowania i przetwarzania tektury falistej.
Dzięki skoncentrowaniu się na jednym, wybranym segmencie rynkowym staliśmy się w nim ekspertami – mówi Luca Celotti. W naszym zakładzie produkcyjnym w Desenzano del Garda, zatrudniającym 80 osób, powstaje rocznie ok. 20 maszyn drukujących i sztancujących. Obecnie, dzięki dołączeniu do „rodziny” Koenig & Bauer, nasz wspólny potencjał produkcyjny znacząco wzrośnie, gdyż część asortymentu oferowanego pod marką Koenig & Bauer Celmacch powstaje w zakładach w Würzburgu.
Głównymi rynkami docelowymi firmy Celmacch przez wiele lat były przede wszystkim kraje Europy, jak też Afryki Północnej i Środkowego Wschodu. Są one obecne także w Polsce – jej maszyny i sztance wykorzystują zarówno duzi klienci koncernowi, jak też mniejsze, rodzinne przedsiębiorstwa działające na rynku opakowań czy standów bazujących na tekturze falistej. Obecnie w samej Europie pracuje ponad 100 maszyn przez nas dostarczonych, z czego ok. 10% w Polsce – mówi Luca Celotti.
Rok 2022 – kolejny krok milowy w historii Celmacch
Już kilka lat temu zaczęliśmy poszukiwania partnera technologicznego, który umożliwiłby nam ekspansję handlową w skali globalnej i wzmocnił nasze struktury serwisowe – mówi Luca Celotti. Nasze kroki skierowaliśmy do Koenig & Bauer z uwagi na jej rosnące zaangażowanie w segment opakowań, m.in. wykonanych z tektury falistej. Koenig & Bauer to globalny brand i uznana marka. Uznaliśmy, że firma ta będzie najlepszym partnerem stymulującym nasz dalszy rozwój. Plany te pokrzyżowała pandemia, więc umowa o współpracy i zawiązaniu spółki joint-venture została podpisana w lipcu ubiegłego roku.
Na jej mocy Koenig & Bauer stał się właścicielem 49% udziałów firmy Celmacch – w efekcie powstała spółka joint-venture Koenig & Bauer Celmacch. W ślad za tym przystąpiono do synergii działań produkcyjnych, handlowych i serwisowych. Obecnie wspólne portfolio maszyn skierowanych na rynek tektury falistej uwzględnia trzy serie maszyn drukujących i trzy modele sztanc rotacyjnych.
Szerokie portfolio, różne grupy docelowe
Nasza oferta od wielu lat uwzględniała segmentację rynku – mówi Luca Celotti. Po włączeniu w struktury Koenig & Bauer produkowane przez nią maszyny CorruFLEX i CorruCUT przeszły rebranding i zostały zintegrowane w ramach połączonego portfolio. Obecnie wszystkie rozwiązania Koenig & Bauer Celmacch są oferowane pod wspólną marką – Chroma.
Linia maszyn drukujących składa się z trzech modeli, skierowanych – jak podkreśla Luca Celotti – do różnych grup użytkowników. Z myślą o najbardziej wymagających klientach realizujących wysokonakładowe prace mamy w ofercie maszynę Chroma X Pro (d. CorruFLEX). Segment wysoko zautomatyzowanej produkcji reprezentuje model Chroma High Tech, zaś z myślą o firmach, które dopiero wchodzą na rynek drukowania i przetwarzania tektury falistej, mamy w ofercie model Chroma Smart. Analogiczna segmentacja portfolio ma miejsce w przypadku urządzeń do sztancowania. Obecnie portfolio Koenig & Bauer Celmacch obejmuje w tym zakresie trzy modele: ChromaCUT X Pro, ChromaCUT High Tech i ChromaCUT Smart.
Nasze maszyny powstają w dwóch zakładach: w Desenzaco del Garda i w Würzburgu, które specjalizują się w określonych modelach urządzeń. Nasze moce przerobowe w zakładzie we Włoszech są obecnie wypełnione w 100%, ale w przypadku zwiększonego wolumenu zamówień na wytwarzane tu modele możemy je zrealizować w jednym z niemieckich zakładów Koenig & Bauer.
Elastyczność w kontekście przenoszenia produkcji pomiędzy różnymi lokalizacjami to efekt specjalnego programu wdrożonego przez Koenig & Bauer. Ma on zapewnić synergię zakładów produkcyjnych w kontekście realizacji różnych rodzajów maszyn i wsparcia ze strony fabryk, dysponujących w danym momencie potencjałem sprzętowym i osobowym, by przyjąć inne zamówienia. Dzięki temu w razie potrzeby w Würzburgu będzie można ulokować produkcję modelu na co dzień wytwarzanego w Desenzano. Jest to znakomita wiadomość dla użytkowników maszyn Celmacch zainteresowanych kolejnymi zakupami, gdyż oznacza krótsze oczekiwanie na dostawę. Warto dodać, że maszyny oferowane przez Koenig & Bauer Celmacch są kompatybilne z systemami zarządzania produkcją, co oznacza możliwość ich zintegrowania – w ramach workflow – z maszynami drukującymi i zgodność z ideą Przemysłu 4.0.
Globalna sieć sprzedaży, serwisu i wsparcia technicznego; lokalna obecność we wszystkich zakątkach świata
Naszą ambicją od wielu lat była ekspansja w skali światowej – mówi Luca Celotti. Jednak to tego potrzeba większych struktur, zarówno handlowych jak i serwisowych – wszyscy bowiem zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest lokalne wsparcie techniczne. Obecnie, będąc częścią „rodziny” Koenig & Bauer, możemy śmiało myśleć o wejściu na rynki, na których dotychczas byliśmy nieobecni, np. Ameryki Północnej i Łacińskiej. Koenig & Bauer ma tam bardzo mocną pozycję i wielu lojalnych klientów, z których część działających w segmencie tektury falistej – taką mamy nadzieję – wkrótce stanie się użytkownikami maszyn z serii Chroma.
W Polsce marka Celmacch jest obecna od wielu lat, obecnie – po wejściu w struktury Koenig & Bauer – obaj partnerzy mają nadzieję na znaczące zwiększenie jej udziałów rynkowych w naszym kraju. Wraz z powstaniem firmy Koenig & Bauer Celmacch jej kilkudziesięciu polskich klientów znalazło się w gestii Koenig & Bauer (CEE). Przy wsparciu dotychczasowego przedstawiciela marki Celmacch w Polsce i jej włoskiej centrali, przejęła ona kompleksową opiekę serwisową nad nimi, oferując lokalne wsparcie techniczne i pełną obsługę posprzedażową.
Przyszłościowy rynek tektury falistej
Jak wynika z wielu raportów i badań rynkowych, branża opakowań oraz innych produktów wykonanych z tektury falistej przeżywa prawdziwy boom. Dynamika wzrostów była szczególnie duża w okresie minionych kilku lat, rośnie też zainteresowanie opakowaniami proekologicznymi, wykonanymi z surowców odzyskiwalnych. Ostatnie lata, pomimo zawirowań w łańcuchach dostaw i ograniczeń w różnych regionach świata, były dla szeroko rozumianej branży opakowań bardzo dobre. Tu szczególną uwagę warto zwrócić na e-commerce, który przeżywał prawdziwy boom. Tektura falista jest tu jednym z podstawowych materiałów, więc rosnące zapotrzebowanie na nią nie dziwi – mówi Luca Celotti.
Jak dodaje, już w latach wcześniejszych rynek ten systematycznie rósł: Jak wynika z danych VDW – Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Tektury Falistej - wolumen produkcji zrealizowanej w tym kraju z udziałem tektury falistej wzrósł w latach 1998-2019 o 70%, zaś obroty firm działających na rym rynku – aż o 144%. Jeszcze większą dynamikę wzrostu można odnotować w kontekście opakowań i innych produktów wykonanych z tego podłoża, uwzględniających zadruk trzema bądź więcej kolorami – w omawianym okresie ich ilość wzrosła o 220%. Już wówczas prognozowano dalszy rozwój tego segmentu rynkowego (rzędu 4-6% rocznie) i kolejne lata potwierdziły te założenia. Cieszymy się, że dotyczy to również rynku polskiego, na którym instaluje się coraz więcej maszyn Koenig & Bauer dedykowanych rynkowi tektury falistej. Baza urządzeń, uwzględniających m.in. maszyny dostarczone wcześniej przez nas, jest tu bardzo pokaźna. Mamy nadzieję, że liczba polskich użytkowników rozwiązań Koenig & Bauer Celmacch wkrótce wzrośnie. Zapraszamy zatem raz jeszcze do odwiedzenia naszego stoiska, a tych którzy nie będą w stanie pojawić się w Monachium – do kontaktu z lokalnym oddziałem w Warszawie.
Opracowano na podstawie informacji firmy Koenig & Bauer Celmacch