Pozyskanie nowych danych skłoniło Renewable Carbon Initiative (RCI) do podzielenia się sugestią, że produkty wytwarzane z ropy naftowej i gazu ziemnego mają znacznie wyższy ślad węglowy niż wcześniej sądzono. W przypadku tworzyw sztucznych może on być wyższy o ok. 30%, zaś w przypadku nafty – niemal o 100%.
Uruchomioną we wrześniu 2020 r. inicjatywę zawiązało ponad 60 firm reprezentujących pełen przekrój chemicznego łańcucha wartości. Jej celem jest wspieranie i napędzanie przejścia od węgla kopalnego do węgla odnawialnego pochodzącego z biomasy, bezpośredniego wykorzystania CO2 lub recyklingu wszystkich organicznych chemikaliów i materiałów.
Inicjatywa stoi na stanowisku, że oceny cyklu życia (LCA) nie oceniają potencjalnego wpływu ropy naftowej na środowisko w takim samym stopniu, jak w przypadku produktów wytwarzanych z biomasy, CCU (przy użyciu metody wychwytywania i wykorzystywania dwutlenku węgla) lub recyklingu. A konkretnie: że LCA dla materiałów kopalnych opiera się na standardowych wartościach, które nie uwzględniają takich czynników, jak różnice regionalne lub, w niektórych przypadkach, nie są wystarczająco szczegółowe lub przejrzyste.
Szwajcarska baza danych ecoinvent - na której opiera się wiele LCA przeprowadzanych w Europie - otrzymała dwie nowe aktualizacje, uwzględniające nowe dane dotyczące dostaw ropy naftowej i gazu ziemnego, takie jak niezamierzone emisje metanu powstające podczas wydobycia i procesów przetwórczych.
W oparciu o dane uwzględniające sytuację na rynku globalnych dostaw w 2019 r., wersja 3.9 poszerza kwestie produkcji, transportu na duże odległości oraz dystrybucji regionalnej w łańcuchach dostaw gazu ziemnego i ropy naftowej. Dzięki temu – jak twierdzi RCI - ma obecnie obejmować 90% globalnej produkcji ropy naftowej i prawie 80% gazu ziemnego, regionalne koszyki konsumpcji ropy naftowej w Ameryce Północnej i Europie oraz nowe lub zaktualizowane dostawy gazu ziemnego do 44 krajów.
Wersja 3.10 ma zwiększyć udział danych dla „podstawowych prekursorów chemicznych i ich pochodnych” w sektorze chemicznym. Chodzi tu o tlenek etylenu i glikol etylenowy; krótkołańcuchowe alkeny (etylen, propylen, buten i butadien); oraz monocykliczne związki aromatyczne (benzen, toluen i ksyleny [p-, o-, mieszane]). Zaktualizowano również zakres technologiczny i geograficzny dla etylenu, propylenu, wodoru i metanolu - wprowadzając dane dla Europy, Chin i Stanów Zjednoczonych.
ecoinvent współpracował również z IFEU (niemieckim Instytutem Badań Energii i Środowiska w Heidelbergu) oraz organizacją Plastics Europe przy wdrażaniu ulepszonego poziomu dezagregacji dla krakingu parowego oraz produkcji PE, PP, PVC i PET.
Zmiany wskazały na wzrost śladu węglowego dla różnych substancji, określając wartość 26% dla PET, 34% dla PE i 30% dla PP. Mając te dane pod ręką, można mieć nadzieję, że oceny cyklu życia będą dokładniej uwzględniać wpływ ropy naftowej i surowców kopalnych.
Inicjatywa spodziewa się, że w przyszłości wiele firm opakowaniowych ponownie obliczy ślad węglowy swoich produktów zgodnie ze zaktualizowanymi danymi. Przewiduje się, że wyniki zwiększą różnicę w śladzie węglowym kopalnych i niekopalnych tworzyw sztucznych; na przykład wcześniej uważano, że produkcja bioplastików ma o 20-30% niższy ślad węglowy niż ich odpowiedniki na bazie paliw kopalnych, ale oczekuje się, że po ponownej analizie liczba ta osiągnie 40-50%. Inicjatywa liczy na to, że w związku z tym europejskie prawodawstwo będzie dążyło do promocji odnawialnych źródeł węgla, produktów pochodzenia biologicznego oraz opakowań opartych na CO2 lub pochodzących z recyklingu. Chodzi tu m.in. o rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR) lub ścieżkę transformacji Komisji Europejskiej dla przemysłu chemicznego.
Odejście od węgla przez przemysł chemiczny jest ważniejsze dla ochrony klimatu niż wcześniej sądzono - mówi Michael Carus, dyrektor wykonawczy RCI. Znaczenie biopaliw i dwutlenku węgla było niedoceniane, ponieważ dane dotyczące ropy naftowej i gazu ziemnego były systematycznie podkolorowywane.
Obecnie podjęte zostały pierwsze kroki na rzecz rozpoznania prawdziwego wpływu zużycia ropy naftowej. Politycy mają zatem kolejny powód, by silniej wspierać odejście przemysłu chemicznego od paliw kopalnych.
Renewable Carbon Initiative planuje zlecić projekt mający na celu zbadanie różnic i implikacji nowych aktualizacji, a także porównanie ich z innymi bazami danych LCA, takimi jak GaBi i CarbonMinds.
Opracowano na postawie informacji RCI