Porządki i liczenie strat po pożarze w Schumacher Packaging
13 Jul 2015 11:47

W czwartek 9 lipca w grudziądzkiej fabryce opakowań papierowych Schumacher Packaging wybuchł pożar. Obecnie trwa porządkowanie hali po zniszczeniach dokonanych przez ogień. „Pracy nie zabrakło dla nikogo. I jeszcze kilka najbliższych dni będzie trwało odtwarzanie tego, co zostało zniszczone w pożarze. Produkcję chcemy wznowić jak najszybciej” - powiedziała „Gazecie Pomorskiej” Justyna Opertowska, dyrektor grudziądzkiego zakładu. „Całe szczęście, że niedawno zamontowaliśmy instalację przeciwpożarową bezpośrednio połączoną ze strażą pożarną. Poniesione koszty właśnie się zwróciły.”

Pożar w hali produkcyjnej przy ul. Parkowej wybuchł w czwartek ok. g. 19.20. W ogniu stanęła rozdzielnia ze specjalistycznym sprzętem. 47 osób załogi ewakuowało się z budynku. Na miejsce pożaru przybyło sześć zastępów strażackich z Grudziądza oraz OSP w Szynychu. Ognia nie było dużo, ale dym utrudniał akcję gaśniczą. Strażacy musieli pracować w aparatach ochrony dróg oddechowych. Akcja trwała do ok. g. 22.

Straty - wg strażaków - wstępnie oszacowano na milion złotych. Wartość uratowanego mienia natomiast na ok. 5 mln zł.

Trwa ustalanie przyczyny pożaru.

Źródło: Gazeta Pomorska