W ubiegłych tygodniach prezentowaliśmy na naszych łamach poglądy przeciwników proponowanego rozszerzenia systemu kaucyjnego w Polsce o jednorazowe butelki szklane. Tym razem dzielimy się z czytelnikami głosem go wspierającym, płynącym ze strony Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
Próba uszczuplenia i zawężenia planowanego systemu kaucyjnego w Polsce na opakowania po napojach tylko do butelek wykonanych z tworzyw sztucznych trwa od początku rozmów na temat wprowadzenia ustawy o systemie kaucyjnym w Polsce. W mediach pojawia się wiele głosów przeciwników szkła w systemie. Każdy tydzień przynosi nowe sprzeciwy wobec szkła jednorazowego w systemie, a do chóru głosów dołączają nowi oponenci, w tym m.in. duża sieć handlowa, które na Zachodzie bez problemu funkcjonują w ramach systemów kaucyjnych obejmujących także szkło.
Jeśli popatrzeć troszkę dalej niż tylko na nasze podwórko, czyli na sytuację krajów, w których kaucja działa, okazuje się, że większość argumentów odrzucających szkło jest pozbawionych zasadności, a czasem może wskazywać na próbę wprowadzania w Polsce podwójnych standardów w zakresie ochrony środowiska. Szkło zbierają m.in. w Niemczech, na Litwie, w Rumuni, Łotwie, gdzie sieci handlowe także współtworzą systemy kaucyjne. Pewne zdziwienie wywołują więc wypowiedzi przedstawiciela jednej z sieci handlowych, która w ramach np. niemieckiego systemu kaucyjnego radzi sobie z wszystkimi frakcjami.
System kaucyjny modelem biznesowym obrotu opakowaniami
Problem podwójnych standardów jakości produktów (dual quality standards) pojawił się na forum UE przed dwoma laty za sprawą państw Europy Środkowej i Wschodniej, które wskazywały, że koncerny międzynarodowe wprowadzają na ich rynki, pod tą samą marką, produkty o innym składzie niż w państwach „starej” Unii.
Problem był omawiany głównie w kontekście produktów, ale o podwójnych standardach mówi się także w kontekście modeli biznesowych. System kaucyjny to nic innego jak model biznesowy obrotu opakowaniami. Sieć handlowa Lidl uczestniczy i współtworzy go w Niemczech, niebawem przyjdzie też czas na podobne działania w Polsce. Sieć Lidl wprowadza na rynek takie same opakowania i produkty w obu krajach, w tym napoje w opakowaniach szklanych, ale model w Polsce umożliwia tej sieci nieorganizowanie efektywnego zwrotu wszystkich rodzajów opakowań,
Efektywność = PET, metal, szkło
W nawiązaniu do unijnych dyrektyw członek zarządu Lidl Polska, Ryszard Machoj stwierdza na łamach Dziennika Gazety Prawnej: Te ustawy nie mówią o szkle i nikt nas nie zmusza, by wprowadzać szkło do systemu dodając, o czym pisze z kolei Rzeczpospolita, że system kaucyjny obejmujący wiele opakowań będzie droższy i mniej efektywny.
Rzeczywistość w krajach, gdzie system kaucyjny funkcjonuje, liczne ekspertyzy ekonomiczne dowodzą, a zdrowy rozsądek i podpowiada, że to właśnie wygoda dla konsumenta, a więc świadomość, że wszystkie opakowania na napoje są objęte kaucją, bez wyjątku, jest gwarantem sukcesu systemu kaucyjnego.
Jak zatem potraktować takie jak ta wypowiedzi Ryszarda Machoja dla DGP: (...) dyrektywa unijna skupia się na opakowaniach PET. Nie powinno się więc zmuszać przedsiębiorców do spełniania bardziej rygorystycznych wymogów. Zastanawia, dlaczego objęcie system kaucyjnym szkła budzi wątpliwości przedstawiciela Lidla w sytuacji, gdy ma to miejsce w kraju pochodzenia tej sieci handlowej (RFN).
Kto przynosi napoje w szklanych butelkach do domu?
Ryszard Machoj zauważa, jak czytamy w Rzeczpospolitej, że ponad 70% odzysku realizujemy już dziś, system gminny sobie bardzo dobrze z tym radzi. Pytanie, czy chcemy poprawiać coś, co dobrze funkcjonuje. W tym kontekście zadziwia deklaracja, którą czytamy dalej, że przedstawiciel Lidla nie wyobraża sobie, by iść na zakupy z torbami opakowań szklanych do zwrotu. Ciekawe, kto najpierw je przynosi pełne ze sklepu do domu, a potem znosi je do śmietnika? No i może zamiast próby wyobraźni wystarczyłaby podróż do najbliższego Lidla po niemieckiej stronie granicy z Polską?
Szkło do zwrotu, a nie na trawniki
Sprzeciw wobec szklanych opakowań po napojach dziwi tym bardziej, gdy popatrzymy na liczby. Jak mówi Tomasz Starzyk, ekspert DUN & BRADSTREET w wypowiedzi dla Portalu Spożywczego: Dzisiaj butelki plastikowe typu PET i puszki aluminiowe stanowią blisko 85% wszystkich opakowań napojów bezalkoholowych i przekładają się na 95% wolumen sprzedaży. Zatem butelki szklane nie zaleją sklepów wbrew obawom lobby producentów szkła, żywności w szklanych opakowaniach i detalistów. Natomiast istotnie przyczynią się do czystości środowiska i bezpieczeństwa Polaków w parkach, lasach i na placach zabaw, gdzie tak często spotykamy butelki, często rozbite po napojach, niestety głównie alkoholowych.