Orientalny szyk chińskiego opakowania
1 Jan 1970 11:11
Zbigniew Rogalski, Arexim Packaging
W Polsce panuje przekonanie, że produkty z Państwa Środka to zazwyczaj tanie podróbki, w dodatku złej jakości. Nic bardziej mylnego! Czasy „chińskiej taniochy” odeszły w niepamięć, ponieważ aktualnie Chińczycy wyspecjalizowali się w produkcji ekskluzywnych serii opakowań kosmetycznych, które albo zaskakują swoją
formą, albo urzekają zdobieniami.
Potwierdzenie tej tezy można było znaleźć na tegorocznych targach CHINA BEAUTY, które odbyły się na początku maja w Szanghaju. Bez wątpienia królował tam pięknie zdobiony „Akryl”; opakowania z niego wykonane przyciągały wzrok już samą kolorystyką. Dominowały żywe barwy, takie jak róż, pomarańcz czy fiolet. Chińczycy nie boją się „zabawy” kolorami, często stosują przejścia kolorystyczne czy cieniowania (np. od błękitu do granatu).
Chińskie opakowania kosmetyczne bywają bardzo bogato zdobione i nie mówimy tutaj o zwyczajnej metalizacji czy hot-stampingu. Niektóre nakrętki do słoiczków są ręcznie wysadzane perłami lub brylantami, a inne produkty przyozdabia się np. motywami arabskimi lub elementami do złudzenia przypominającymi marmur lub drewno. Nie brakuje jednak i skromnych projektów, które są piękne w swej prostocie, czarują wręcz minimalizmem.
Chińscy producenci opakowań stawiają na współczesne wzornictwo, nie kopiują projektów z Europy, zaskakują za to nowymi formami i rozwiązaniami. Potrafią przerobić „kuchenny słoik na makaron” na zgodny z trendem EKO pojemnik na sole do kąpieli – wystarczy, że dodadzą do niego drewniany korek, a z boku zamontują drewnianą łyżkę-miarkę. Popularne są u nich opakowania nawiązujące swym kształtem do zawartości, np. w formie wyglądającej jak prawdziwa brzoskwinia kryje się krem zawierający ekstrakt z tego owocu, a w ozdobnej strzykawce kosmetycznej – serum „zastrzyk młodości”.
Wytwórcy z Państwa Środka lubią także stawiać na wielofunkcyjność, np. na dwuczęściowe opakowania z podwójnymi pompkami. Dzięki takiemu rozwiązaniu mogą w jednej formie zamknąć równocześnie serum na noc i krem na dzień. Nie stronią również od czerpania inspiracji z dawnych lat, ale klasykę przedstawiają w nowej odsłonie. Właśnie dlatego do łask powróciły flakony w stylu retro z pompkami w kształcie gruszki, które wykorzystywane są do pakowania perfum lub pudrów i idealnie nawiązują do magicznych lat 60-tych.
Elegancja, innowacyjność i piękno – to z tymi cechami, dzięki ekskluzywnym seriom kosmetyków, kojarzą się teraz chińskie opakowania kosmetyczne.
„Europa pozostaje w tyle”
Chiński rynek opakowań kosmetycznych oczyma Zbigniewa Rogalskiego – dyrektora firmy Arexim Packaging.
Chińskie opakowania wyróżniają się na światowym rynku przede wszystkim odważnym wzornictwem. Producenci z Państwa Środka, w przeciwieństwie do swoich europejskich kolegów po fachu, są bardziej innowacyjni w poszukiwaniu nowych form. Wbrew panującym stereotypom, wykorzystują oni do swej produkcji dobre jakościowo materiały, podobne do tych, które są używane w Europie. Chińczycy są w tej chwili liderami w kreatywności, ich opakowania cechują się różnorodnością kształtów, zaskakują swą odmiennością względem konserwatywnych europejskich modeli.
Jeśli Europa dalej będzie wstrzymywała inwestycje w nowe formy, to chińskie opakowania będą stopniowo wypierać te europejskie. Firmy z naszego kontynentu za wolno reagują na potrzeby rynku, działają zbyt zapobiegawczo i asekuracyjnie. Aby rozpocząć produkcję nowego modelu opakowań, muszą mieć zapewniony bardzo duży pakiet zamówień, zaś chińskiemu producentowi wystarczy w takiej sytuacji zlecenie na 50 tys. sztuk. Chińczycy sami wychodzą z inicjatywą naprzeciw klientom, nie boją się nowych wyzwań, bo się w nich specjalizują. Właśnie dlatego nasza firma ceni sobie współpracę z producentami Państwa Środka i rozwija ją systematycznie od 15 lat.