Kapsel, czyli „gra resztkami”
1 Jan 1970 11:48

Beata Hoffmann, Instytut Stosowanych Nauk Społecznych, Uniwersytet Warszawski „Zamknięcie koronowe”, zwane potocznie kapslem jest jednym z najpopularniejszych zamknięć do butelek. Jest też, obok podstawek pod piwo i etykiet, jednym z najczęstszych przedmiotów kolekcjonerskich – birofilistycznych. Jego zadanie polega na ochronie zawartości butelki i stosowany jest równie często przy zamykaniu bezalkoholowych napojów gazowanych, jak i piwa. Zapewnia on trwałość samego płynu i jest najwłaściwszą ochroną przez jego wylaniem. W zależności od sposobu otwierania, wyróżnia się dwa rodzaje kapsli: kapsle otwierane za pomocą otwieraczy do butelek, nowszej generacji, kapsle określane mianem twist off, które można otworzyć bez otwieracza, jak i najnowszy typ – kapsle twist off-soft touch, które się odkręca. Różnica pomiędzy nimi polega nie tylko na sposobie otwierania, ale również na liczbie tzw. „ząbków”, tworzących kapsel. W pierwszym przypadku jest ich 21, a w najnowszym, odkręcanym typie – 29, co ma na celu ułatwienie otwierania. Prócz tych typów wyróżniane są również tzw. kapsle zrywane – tzw. ring crown-owe i w ich przypadku kapsel zdejmowany jest przez pociągnięcie za pierścień i zerwanie części kapsla, a także specyficzne kapsle używane przy zamykaniu win musujących, które zostaną przedstawione w dalszej części tekstu. * * * Kapsel wynaleziony został w 1891 roku, w Baltimore przez amerykańskiego naukowca pochodzenia irlandzkiego – Williama Paintera, a jego oryginalna nazwa brzmiała „Crown Cork” lub „Crown Cap” (stąd polska nazwa „zamknięcie koronowe”). 2 lutego 1892 roku wynalazek został opatentowany pod numerem patentowym 468,258, zapoczątkowując tym samym nową historię branży rozlewniczej 1. Szybko rozwijające się przedsiębiorstwo o nazwie Crown Cork & Seal Company Inc. wymagało współpracy z producentami butelek, gdyż kapsel spełniał swe zadanie jedynie przy odpowiednim kształcie ich główek. Wynalezienie kapsla wymagało też skonstruowania odpowiednich maszyn, które umożliwiłyby zastosowanie produkcyjne nowego pomysłu. W roku 1898 Painter opatentował pierwszą w historii maszynę spełniającą owe wymagania. Tym samym rozpoczęto produkcję napojów z użyciem wody gazowanej i owocowego syropu 2. W początkowym okresie niektóre etapy produkcji wymagały udziału człowieka. Obliczono, że wprawny pracownik jest w stanie wyprodukować, dzięki wspomnianej maszynie, osiem butelek w ciągu minuty, jednak w praktyce ich liczba wynosiła jedynie połowę. W miarę upływu lat proces produkcji ulegał doskonaleniu oraz wzrastała jej wydajność. W początkach XX wieku spółka uruchomiła analogiczne wytwórnie w Niemczech, Anglii, Francji, Japonii i Brazylii 3. Po zdecydowanym ograniczeniu produkcji w okresie prohibicji, firma zajęła się wytwarzaniem puszek do kawy, herbaty, herbatników, jak i opakowań do przechowywania środków farmaceutycznych. Jednak po uchyleniu prohibicji, odnotowano tak ogromny wzrost, że w 1937 roku fabryki spółki produkowały już 103 680 000 kapsli na dobę 4. Założone przez Paintera przedsiębiorstwo do dziś jest jednym z największych i najważniejszych w branży producentów kapsli do zamykania butelek. Pierwsza maszyna do produkcji butelkowanych napojów gazowanych ma wartość muzealną, a doniosłość jej odkrycia polegała przede wszystkim na zapoczątkowaniu kompletnej technologii butelkowania na skalę przemysłową. Zanim jednak do tego doszło używano innych zamknięć: rolę kapsli spełniały korki z wypalonym znakiem firmowym browaru i nazwą czy marką piwa, znajdującego się wewnątrz butelki. Kolejno, w roku 1880 pojawiły się metalowe zatyczki wielokrotnego użycia, jednak nie gwarantowały one ani szczelności, ani higieny i zawartość butelki niejednokrotnie ulegała zarówno zanieczyszczeniu, jak i zepsuciu. Doprowadzały też one do zmiany barwy i smaku płynnego produktu, poprzez wejście metalu w reakcję chemiczną z płynem. Na początku wieku XX pojawiło się zamknięcie dźwigniowe lub inaczej pałąkowe ze słynnym porcelanowym korkiem, zwanym potocznie „porcelanką”. Pomysł został opatentowany przez niemiecką firmę Siemens, a zatyczka przez lata stosowana była do zamykania zarówno butelek z piwem, jak i z bezalkoholowymi napojami gazowanymi. Współczesne kapsle wykonywane są z blachy stalowej ocynowanej lub chromowanej i mają wlewaną na gorąco w stanie stopionym przez dyszę do wnętrza kapsla uszczelkę z masy uszczelniającej z tworzywa sztucznego (zwanej po angielsku „lining albo sealing compound”) – zwykle z plastizolu, uzyskiwanego przez dyspergowanie żywicy polichlorku winylu z odpowiednim plastyfikatorem (zazwyczaj ftalanem oktylu) w temperaturze od 58 do 80 stopni Celsjusza lub zawierającą ok. 30% kauczuku naturalnego, względnie butadienowo-styrenowego. Na zewnętrznej stronie kapsla znajduje się najczęściej kolorowy nadruk zawierający nazwę produktu wraz ze znakiem firmowym producenta. * * * Kapsle, kojarzone powszechnie z piwem, odgrywają też ważną rolę w opakowaniach win musujących, w tym szampana. Kapsel do butelki z winem musującym umiejscowiony jest na korku, podobnie jak ma to miejsce w przypadku piw zamykanych za pomocą tradycyjnego korka 5. W tym przypadku stanowi on metalową przykrywkę korka, przytrzymywaną za pomocą metalowego wiązadła, wykonanego ze splecionych drucików. Zadaniem takiego kapsla-przykrywki jest ochrona korka przed uszkodzeniem, samo wiązadło zaś podtrzymuje i zabezpiecza korek przed „wystrzeleniem” pod wpływem ciśnienia zawartości butelki 6 (w języku francuskim detal ten ma swoją specjalną nazwę: plaque de muselet; funkcjonuje też nazwa potoczna capsule). Kapsel do opakowania wina musującego wynaleziony został w roku 1844 przez Julesa Guyota, pracującego dla Adolphe'a Jacquessona – producenta szampana z Châlons-sur-Marne. Na większą skalę kapsle te weszły do użytku na początku XX wieku. Jak ma to miejsce w przypadku kapsli do opakowań piwa, tak i tu, kapsle do butelek z winem musującym noszą treści dotyczące zarówno samego produktu, jak i producenta. W listopadzie 2011 roku niezależny producent szampana z Landreville – Pierre-Eric Jolly jako pierwszy zastosował innowacyjne zamknięcie butelek do szampana marki „René Jolly”. Nowatorskie wiązadło, któremu nadano kształt litery „Y” umożliwiło zmniejszenie ilości zużytego drutu w stosunku do wiązadeł tradycyjnych o niemal 40%, co według obliczeń Jolly’ego miało się równać ponad 105 tys. kilometrów drutu. Sam kapsel wykonany został z polipropylenu, podlegającego recyklingowi, wpisując się tym samym doskonale w „politykę proekologiczną” 7. Na opakowaniach droższych gatunków szampana na kapslu w postaci wiązadła z drutu lub polipropylenu znajduje się ochronny kapturek z folii aluminiowej lub folii z tworzywa sztucznego. Czasem kapsel staje się alternatywą dla korka. Dzieje się tak w przypadku tanich, stołowych win, które nie są przeznaczone do leżakowania, win regionalnych w opakowaniach o dużych pojemnościach, do których obok gwintowanych nakrętek bywają używane właśnie kapsle.  * * * W Polsce największą popularnością cieszą się kapsle do opakowań piwa, co podyktowane jest z pewnością bogatą tradycją produkcji tego trunku. Zanim jednak zastosowano kapsle metalowe, podobnie jak w innych krajach, butelki z piwem zatykane były zatyczkami korkowymi. Jedną z najstarszych na ziemiach polskich była Krajowa Fabryka Korków Józefa Gardolińskiego w Złoczowie koło Lwowa. W okresie dwudziestolecia międzywojennego zastosowano w Polsce tzw. „porcelankę”. Była ona używana przede wszystkim do zamykania butelek z piwem, szczególnie chętnie w Browarach Tyskich. W tym czasie nadal stosowano jednak raczej tradycyjne zamknięcie korkowe, tyle, że coraz częściej ograniczano je do ciemnych piw – porterów. Jeszcze w połowie XX wieku można było spotkać butelkowane w ten sposób ciemne piwo. Porcelanka z kolei najintensywniej stosowana była w latach 50. i 60. XX w., a wiele z zamknięć stało się elementem zbiorów kolekcjonerskich. Początkowo w większości polskich browarów, odmiennie niż miało to miejsce w Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach Europy, stosowano gładki kapsel. Litografia pojawiała się jedynie na kapslach do opakowań piw eksportowanych. Stan ten utrzymywał się niemal do lat 1980-tych. Wtedy to zadecydowano o zmianie estetyki kapsla i szerzej zastosowano litografię. Na przestrzeni lat poddano też pewnym zmianom uszczelkę znajdującą się wewnątrz kapsla i odgrywającą kluczową rolę przy zabezpieczaniu płynu przed wyciekaniem z butelki. Przede wszystkim zmieniono jej skład chemiczny na obojętny chemicznie, czyli nie wchodzący w reakcję z zawartością opakowania, pozbawiono ją też zapachu i uniemożliwiono, właśnie za sprawą zmiany składników użytych do jej produkcji, zmianę aromatu płynnej substancji stanowiącej zawartość opakowania. * * * Zarówno kapsle do opakowań piwa, jak i kapsle do butelek z winem musującym są przedmiotami kolekcjonerskimi. Kapsle piwne zajmują istotną część zbiorów birofilistycznych, a winne – plakomusofilistycznych. 8 Niekiedy zbierane są również kapsle do opakowań napojów bezalkoholowych. Wśród jednych i drugich można spotkać rzadkie okazy, wiele kapsli staje się przedmiotem wymiany kolekcjonerów, jak i bywa sprzedawanych za pokaźne sumy. Kapsel znalazł też swoje miejsce w świecie sztuki. „Recycling art” okazała się tym obszarem, w którym ten, wydawać by się mogło niepotrzebny przedmiot, znajduje nowe zastosowanie. Wiele przykładów odnajdujemy nie tylko w świecie, ale i w Polsce. „Sztuka przetwarzania” nadając inne, nowe znaczenie przedmiotom wykorzystuje wiele ich elementów w niezmienionej postaci. 9 Podobnie stało się z kapslem, a właściwie z setkami, tysiącami kapsli. Niezapomnianych wrażeń dostarczają prace amerykańskiego artysty i designera – Johna T. Ungera 10, specjalizującego się w motywach akwatycznych. Jego Red Snapper: Bottle Cap Fish Mosaic No. 44 (2008) stworzona została z kapsli firm Coca-Cola, Becks i Harpoon i wyceniona na kwotę 1000$, zaś Mixed Up Blues: Bottle Cap Fish Mosaic No. 45 (2008), do której wykorzystano kapsle marek Labatt Blue i Michelob Ultra, kosztuje 1100$. Prace takie osiągają często znacznie wyższe ceny w krajach o wysokiej świadomości ekologicznej. Do dziś odbywają się też wystawy plenerowe, muzealne i imprezy o charakterze festiwalowym, jak choćby „Featured Artist Art Sea Festival”, który miał miejsce w 2011 roku. Same kapsle stały się tez „bohaterem” odmiany sztuki ludowej nazwanej „Beer Cap Folk Art”. Również biżuteria wykorzystująca motyw kapsla znajduje zwolenników zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie. Jej producenci twierdzą, że skoro można identyfikować się z zespołem muzycznym czy drużyną piłkarską, można tez utożsamiać się z określoną marką piwa i ją właśnie uczynić elementem własnego wizerunku. Wśród wielu „kapslowych akcesoriów” obok breloczków, czy pasków do spodni, „nabijanych” kapslami, można znaleźć pierścionki, naszyjniki, klamry do włosów i przeróżne zapinki. W Polsce ciekawym pomysłem okazał się konkurs pn. „Zaprojektuj biżuterię z kapsli” 11, który wzbudził duże zainteresowanie artystycznych środowisk. Prace wyłonionych finalistów nosiły interesujące nazwy, jak choćby: „Powrót do przeszłości” (Moniki Czechowskiej), „Klejnot popkultury” (Katarzyny Wójcik), „Rzucaj perły między kapsle” (Doroty Wietrzyk), „Otwarcie-zamknięcie” (Magdaleny Ziółkowskiej), „Kapslowe impresje” (Grażyny Rypel), ''Kapsle na salonach'' (Ewy Adamowskiej) czy po prostu „Biżuteria z kapsli” (Katarzyny Sasin). 12 Prace te udowodniły, że również przy tworzeniu biżuterii można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i zaprzeczyć normom, a nowy pomysł śmiało może powstać z „surowców wtórnych”. Jak pokazują liczne przykłady, otwartość artysty i odbiorcy, akceptacja dla różnych reguł gry, jakie mogą ją wzbogacić, zainteresowanie dla pomysłu13 powodują, że możliwe staje się „tworzenie czegoś” z „niczego”. Na koniec warto wspomnieć nie tylko o słynnej w PRL grze „w kapsle”, ale i o niezwykłym, acz nieco chybionym14 pomyśle marki YSL, gdzie perfumeryjna kompozycja (o nazwie Champagne) została zamknięta we flakonie naśladującym korek do szampana.15 Nietuzinkowemu wykorzystaniu kapsli poświęcono wiele stron przeróżnych tekstów, przeznaczonych zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Wśród nich znalazły się poradniki plastyczne (Mini Capsters Jewelry: Turn Bottle Caps Into Wearable Art autorstwa Evy Steele – Saccio czy The Impatient Beader Gets Inspired!: A Crafty Chick's Guide to Instant Inspiration, napisany przez Margot Potter). * * * Mimo iż kapsel jest elementem opakowania, znalazł on również zastosowanie w innych obszarach działalności człowieka. Niepotrzebny odpad stał się bohaterem swoistego pastiszu we współczesnej postmodernistycznej kulturze. To właśnie ironia, zderzenie różnych wątków, zabawa konwencjami jest dla sztuki ponowoczesnej jednym z najistotniejszych wyróżników. Nowa koncepcja osadzona została w kategoriach: poszukiwania, obalania, destabilizacji, antagonizowania i fermentu jako celu działań. 16 Wyraźna opozycja wobec unifikacji pozwala jednostkom zarówno na zindywidualizowanie pewnych dóbr, jak i ich przetworzenie lub odtworzenie z bezwartościowych obiektów. 17 Jak mawiał wiele lat wcześniej Andy Warhol: „Zawsze lubiłem pracować z resztkami, robić rzeczy z odpadów. Rzeczy, które zostały odrzucone, rzeczy, o któr ych każdy wiedział, że są nieprzydatne do niczego, w moim przekonaniu mają zawsze wielki potencjał, by stać się zabawnymi. To było jak recykling. Zawsze uważałem, że jest dużo humoru w resztkach.” 18 W kapslach też. Bibliografia [1] Abalos I, 2001, The Good Life. A Guided Visit to The Houses of Modernity, Gustavo Gilli SA, Barcelona [2] Gądecki J., Moda/kg. O modzie i kulturze z drugiej ręki, w: (red.) T. Szlendak, K. Pietrowicz, „Rozkoszna zaraza. O rządach mody i kulturze konsumpcji, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław [3] Gregson N., Crewe L., Second Hand Cultures, Berg, Oxford – New York, 2003 [4] Jamroziakowa A., Postmodernizm jako kryzys metanarracji, w: „Przemiany współczesnej praktyki artystycznej”, red. A. Zeidler – Janiszewska, Warszawa 1991 [5] Moulin G., Révolution dans la viticulture: un Aubois met au point un muselet en forme de Y, www.lest-eclair.fr [6] The Crown Cork Cap and Crown Soda Machine 1892 and 1898, ASME International Historic Mechanical Engineering Landmark, ASME Region III Baltimore Section, The American Society of Mechanical Engineers, 25 May 1994 [7] http://woondu.com [8] www.johntunger.com [9] www.sophisti.pl