Przedsiębiorstwo Premiumdruk to drukarnia mieszcząca się na południowych obrzeżach Warszawy. Zakład specjalizuje się w produkcji wysoko przetworzonych opakowań kartonowych przede wszystkim dla przemysłu kosmetycznego, farma-ceutycznego i spożywczego. Wysoką jakość wyrobów gwarantują doświadczona kadra, nowoczesny park maszynowy oraz systemy zarządzania. Od kilku tygodni w firmie pracuje najnowsza inwestycja: maszyna złocąca SP 104 BM firmy Bobst.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu drukarnia doskonale wie, że pierwszym krokiem do sukcesu na wymagającym rynku opakowaniowym jest inwestowanie w najwyższą jakość produkcji. Tę koncepcję odzwierciedlają maszyny ustawione na terenie zakładu.
Maszyny powinny być dostosowane do skali prowadzonego biznesu. Jeżeli firma jest mała lub dopiero debiutuje na rynku, to siłą rzeczy obsługuje małych odbiorców. Wtedy uzasadnione jest kupowanie najtańszych, mało efektywnych maszyn. Na ogół są one wykorzystywane w małym zakresie, a tym samym są mniej narażone na usterki. Jeśli produkuje się dla dużych przedsiębiorstw, gdy w grę wchodzą duże nakłady i bardzo wysoka jakość – wówczas od maszyny wymaga się, by pracowała niezawodnie i z najwyższymi szybkościami. Przy takim założeniu mniejszą rolę odgrywa cena, a głównie liczą się niezawodność i precyzja. Z tego powodu konsekwentnie inwestujemy w maszyny najwyższej jakości – mówi dyrektor generalny Premiumdruk Bolesław Jankowski.
Drukarnia zaczęła swoją działalność w sektorze produkcji wysoko uszlachetnionych opakowań tekturowych od zakupu linii druku i wykańczania w formacie B2. W skład pierwszego ciągu produkcyjnego weszły: 7-kolorowa maszyna drukująca ROLAND 500 UV, sztanca Bobst 76, składarko-sklejarka Alpina również firmy Bobst oraz złociarka Gietz.
Oczywiście taka konfiguracja istotnie ograniczała nasze możliwości pozyskiwania nowych klientów ze względu na ograniczenia formatowe, skazując nas na realizację małych i średnich zamówień – tłumaczy dyrektor. Gdy zatem w 2013 r. drukarnia zaczęła coraz silniej odczuwać utratę mocy przerobowych, należało podjąć decyzję co do przyszłości firmy: albo inwestycja w drugi ciąg produkcyjny o formacie B1, albo pogodzenie się z redukcją zleceń i odchodzeniem klientów. Ta druga opcja to modelowy sposób na utratę rynku. Dlatego wybraliśmy inwestowanie. Uzbrajanie zakładu w drugi ciąg produkcyjny: sztancę Bobst 106, maszynę drukującą ROLAND 708 UV i kolejną składarko-sklejarkę z AccuBraillem trwało prawie rok. Ukoronowaniem inwestycji była rozpoczęta 3 maja br. instalacja złociarki SP-104 BM oczywiście firmy Bobst – tłumaczy Bolesław Jankowski, dodając: Najważniejszą przesłanką przy podejmowaniu decyzji zakupu była możliwość powiększenia mocy przerobowych oraz formatu. Na razie maszyna jest obłożona zleceniami w ok. 50%, co daje możliwość realizowania zleceń na złocenie również od zewnętrznych firm.
Nowa złociarka przetwarza papier o gramaturze od 80 g/m2, tekturę litą o maksymalnej gramaturze 2000 g/m2 oraz tekturę falistą o grubości do 4 mm, w formatach od 400x350 mm do 1040x740 mm (maksymalny format złocenia to 1010x702 mm). Wyposażona jest m.in. w system Centerline do szybkiej zmiany zamówień, urządzenie elektroniczne do kontroli transportu arkuszy, mikroprocesorowy system sterowania maszyną – Electronic C.U.B.E. II (Control Unit Electronic) z kolorowym ekranem, który umożliwia łatwe sterowanie, wizualizację i sprawdzanie różnych funkcji i elementów maszyn, a także parametrów złocenia, oraz w silnik sterujący z przemiennikiem częstotliwości. Samonakładak umożliwia ręczną korektę stosu w trakcie produkcji i posiada synchronizację, która pomaga w optymalnym dostarczaniu arkusza do marek przednich (kontrola odbywa się za pośrednictwem ekranu C.U.B.E.).
Najważniejszym elementem maszyny jest całkowicie innowacyjny system prowadzenia i kontroli folii. Role z folią umieszczone są poza maszyną i za pomocą specjalnych przekładni wprowadzane do tygla, w którym następuje proces zgrzewania. Ta całkowicie nowa koncepcja magazynowania i prowadzenia folii sprawia, że SP 104 BM jest najbardziej ergonomiczną maszyną dostępną na rynku. Dzięki redukcji czasu narządu maszyny jest również bardziej wydajna od poprzednich modeli.
Na wyposażenie do złocenia składają się: urządzenie do ręcznego podawania folii; moduł do podawania folii (Foil Supply Module) z 2 poprzecznymi wałami podającymi folię do rolek o maksymalnej średnicy 250 mm, z których każdy jest napędzany za pomocą dwóch sterowanych elektronicznie silników. Urządzenie transportujące folię wewnątrz maszyny zawiera zespolony moduł nadmuchu z dwiema niezależnymi dmuchawami, system nadmuchu stabilizujący arkusze papieru przed złoceniem oraz system nadmuchu do uwolnienia folii po zakończeniu złocenia.
Fachowcy Premiumdruk podkreślają, że nie brali pod uwagę oferty innych firm. Ich zdaniem szwajcarski producent ma największy udział w segmentach obróbki po druku, posiada najbardziej rozbudowaną bazę badawczą, chętnie inwestuje w opracowywanie innowacyjnych rozwiązań. Dlatego zawsze, gdy szukamy czegoś technologicznie najlepszego, pierwsze kroki kierujemy do firmy Bobst – mówi dyrektor. I dodaje: Jeśli ktoś produkuje dużo i szybko, to zdaje sobie sprawę, że najtańszym wyjściem jest zakup najdroższej (czy raczej najbardziej zaawansowanej technicznie) maszyny. Cena nie jest bowiem najważniejszym wyznacznikiem ponoszonych kosztów.
Zaufanie Premiumdruk do marki jest tak duże, że przed zakupem najnowszej złociarki zrezygnowano z odwiedzin u producenta i obejrzenia możliwości urządzenia w akcji. Są ludzie, którzy muszą zajrzeć w koła zębate i wejść pod podłogę, bo uważają, że w ten sposób okazują właściwe zainteresowanie problemem. Ja do nich nie należę. Wiem natomiast, że nie ma lepszych maszyn w tym segmencie. Dlatego przed podjęciem decyzji ograniczyłem się do pytania o rodzaj dostępnych rozwiązań w obrębie interesującej nas technologii i wyposażenia – przyznaje Bolesław Jankowski.
Wybierając urządzenie kierowano się więc dwoma założeniami: nie może to być produkt nietypowy na rynku europejskim. Nie chiński, nie indyjski, a nawet nie japoński; moim zdaniem urządzenia z egzotycznych regionów nie mają u nas racji bytu ze względu na problemy z częściami zamiennymi i obsługą serwisową. Po drugie: ma to być produkt firmy Bobst. Do tej pory nie zawiedliśmy się na tej firmie. Nawet jeśli zdarzają się awarie maszyn – które przy skomplikowanych automatach są nieuniknione – to reakcja serwisu jest błyskawiczna. Problemy na poziomie oprogramowania są usuwane zdalnie, ponieważ nowoczesne urządzenia są podłączone online do sieci producenta. Bardzo szybko realizowane są również dostawy części zamiennych.
Dyrektor dodaje: Przy współpracy z przedstawicielami Bobsta mam odczucie, że oprócz chęci podpisania kontraktu kierują nimi także inne motywy: by maksymalnie wesprzeć klienta w podjęciu najwłaściwszej decyzji konfiguracyjnej, która następnie przekłada się na satysfakcję podczas produkcji.
Nowoczesne maszyny to niejedyny atut drukarni Premiumdruk. Równie ważne są nowoczesne rozwiązania informatyczne wspierające zarządzanie we wszystkich obszarach działalności. Firma korzysta ze zintegrowanego środowiska zarządzającego procesem studia graficznego firmy Esko, w którego skład wchodzą systemy: Automation Engine, FlexRip oraz Concentric Screening, umożliwiające druk wysokiej jakości HD z liniaturami 220-250 lpi; z profesjonalnego i kompleksowego narzędzia firmy GMG do zarządzania kolorem na etapie przygotowalni; a także ze zintegrowanego systemu komputerowego EyeC Proofiler do kontroli materiałów do druku na etapie przygotowania produkcji oraz produkcji właściwej. Bada on zgodność odbitki drukarskiej z zatwierdzonym przez klienta wzorcem i przeprowadza kontrolę Braille'a, a na końcu pr
ocesu generuje certyfikat potwierdzający zgodność.
Wkrótce nastąpi również uruchomienie platformy B2B Kotrak-Intense opartej na nowoczesnej technologii sieciowej, z której klienci będą mogli korzystać z każdego miejsca na świecie bez konieczności instalowania dodatkowych programów.
Premiumdruk posiada zintegrowany system zarządzania drukarnią oparty na standardach: PN-EN ISO 9001:2009, EN ISO 15378:2011, FSC-STD-40-004.
